Battlefield: Bad Company 2 (Xbox 360)

Zajefajna gra. Moja pierwsza gra którą przeszedłem na XBOX 360 .

gra jest świetna polecam wszystkim będziecie pod wrażeniem jak zagracie to się dowiecie czemu wszystkim się podoba

Pewnie dzięki multi ;)
Bo w singla gram chyba 2 czy 3 raz i nadal mam mieszane uczucia. Jest efektownie, ładnie i dynamicznie, ale też nijako (klimat, fabuła) i nudno (brak skryptów jednak robi swoje...).

Single na 7-8 na 10.

wiadomo multi jest ok a singiel mógł by być lepszy bardziej rozwinięty multi też mógł by być minimalnie lepszy

W multi zbyt długo nie grałem, ale ta gra jest cholernie popularna, więc te setki tysięcy ludzi raczej mylić się nie mogą ;)
Obok Halo: Reach, BC2 oferuje chyba najlepsze multi, choć to oczywiście kwestia tego, co się bardziej lubi. Call of Duty jest pod tym względem zgoła odmienne, mapy są mniejsze, rozgrywka mniej taktyczna i nieco bardziej chaotyczna, ale także bardziej widowiskowa...

Zaś BC2 dzięki wielkim mapom, destrukcji otoczenia i pojazdom jest wg mnie trochę ciekawsze. Gdybym grał w coś regularnie przez sieć, to wziąłbym właśnie BC2.

wiadomo gra jest fajna ale niektóre rzeczy można by było poprawić i żeby singiel był dłuższy troszke trudniejszy

Myślę, że wszystko naprawią w Bad Company 3. Może za rok lub za dwa, ale trójka wyjdzie na pewno, bo zwiastuje to zakończenie dwójki. Mówię szczerze, że nie mogę się doczekać. No, ale najpierw Battlefield 3 ;)

Właśnie ukończyłem i powiem tylko tyle,że jest to fenomenalna gra z fenomenalnym dubbingiem
(nawet nie porównuję do tego z Fallout 3 bo to jest kompletna kompromitacja,zresztą jak i cała ta gra).Najlepszy FPS z jakim się do tej pory spotkałem,szkoda tylko,że kampania jednosobowa
jest troszkę za krótka ale to niestety mankament większości nowoczesnych gier.

A co ma do tego Fallout 3? Przecież to dwie zupełnie różne gry. Ja tam nie uważam, że F3 jest kompromitacja, ale każdy może mieć swoje zdanie.

Andy, jemu chyba chodzi o dubbing. Że niby ten w F3 jest słaby, a w BC2 lepsiejszy.