Offline
Ale nie zaprzeczysz, że Gearbox poszedł trochę po linii najmniejszego oporu...?
Takimi grami jak Borderlands udowadniali, że niecodzienne FPS-y to ich powołanie. Więc albo próbowali dokończyć czyjś niezbyt dobry projekt, albo po prostu robili wszsytko, by wydać grę jak najszybciej i szybko zbić kasę.
Tak czy inaczej, to ostatnie na pewno się udało. Z tym, że pewnie kilka ,,gorących'' słów pod swoim adresem usłyszeli.
Takimi grami jak Borderlands udowadniali, że niecodzienne FPS-y to ich powołanie. Więc albo próbowali dokończyć czyjś niezbyt dobry projekt, albo po prostu robili wszsytko, by wydać grę jak najszybciej i szybko zbić kasę.
Tak czy inaczej, to ostatnie na pewno się udało. Z tym, że pewnie kilka ,,gorących'' słów pod swoim adresem usłyszeli.