Half-Life 2: Episode Two PC - komentarze

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8909 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Jak dla mnie - może być nawet na starym. Source nadal wygląda całkiem nieźle, a mimika robi wrażenie. Jeśli miałby być nowy engine, to mam nadzieje, że Valve nie poszłoby śladem Monolithu, które świetną oprawę pierwszego F.E.A.R. zmieniło na cukierkowe kolorki i takież samo otoczenie w Project Origin.
Zresztą to nie grafika jest w H-L najważniejsza.



Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8909 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
No nie bardzo, bo w zamyśle Valve gra miała mieć strukturę epizodyczną - co jakiś czas mieliśmy dostawać kolejny kawałek opowieści. Co prawda stanęło na dwóch (i to w dość długim czasie), ale tak czy siak to nie jest DLC. To tak samo, jakby kolejne odcinki The Walking Dead nazywać DLC.

Offline
IgI123 //grupa Growi Bohaterowie » [ Tommy Vercetti (exp. 18823 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Ja robiąc tego achievmenta największy problem miałem z tym by jakoś sensownie umieścić go na samochodzie w którym spędzamy sporą część gry i krasnoludek co 10 metrów wypadał. A już kompletna masakra była wtedy gdy trzeba było uciekać przed śmigłowcem. Ale satysfakcja z wystrzelenia go w kosmos, dosłownie, nieziemska!

Offline
Guilder //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2603 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Trzy dni i z głowy. Moja przygoda z Gordonem Freemanem dobiegła końca. Byłem ciekaw, jakie przygody szykuje mu Gabe, ciągle pchało mnie to do przodu. Wyszło całkiem przyzwoicie, choć rzeczywiście wypadałoby jakoś rozwiązać tę fabułę, a nie zostawiać wszystkiego rozgrzebanego. Dumny Chociaż owy słynny cliffhanger na końcu nie był aż tak ciężki, jak to wielu opisywało. Spoiler z zakończenia!
Mnie osobiście bardziej intrygują sami advisorzy i chętnie bym się zagłębił w wątek związany z nimi. Śmierć Eli, jakkolwiek smutna, aż tak mnie nie ruszyła.

Wbrew obiegowej opinii, drugi epizod zajął mi dokładnie tyle samo czasu co pierwszy. Według Steama równo sześć godzin. Co trzeba oddać temu dodatkowi, że jest bardziej od pierwszego zróżnicowany. No i huntery, strasznie niewygodne w walce bydlaki. W paru miejscach naprawdę było nerwowo i musiałem się napocić, żeby nie zginąć. Tak samo ostatnia walka. Na długo zapadnie mi w pamięć, chyba fragment zrealizowany z największym rozmachem w całej serii.
Żal, że to już koniec, bo niektóre elementy tego świata są niezwykle intrygujące i chciałoby się dowiedzieć czegoś więcej. No ale w HL3 już chyba nikt nie wierzy.

Liczba czytelników: 475835, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53841 wątków oraz napisali 676018 postów.