The Elder Scrolls III: Morrowind (PC)

Fakt, jest to gra dużo lepsza niż późniejszy Oblivion, jednak mnie i tak zbytnio nie wciągnęła. Może to z powodu systemu walki? Choć trzeba przyznać, ze wykreowany świat był oryginalny w zalewie tak samo wyglądającego średniowiecznego fantasy.

A może ktoś by opisał tu uroczą plastelinowa przygodówkę, jaką był Neverhood? Z chęcią bym o niej poczytał

Oj tak, Morrowind. Też mnie kiedyś wciągnął na długo ale nigdy go nie ukończyłem. Chyba czas nadrobić zaległości zanim przystąpię do Obliviona i Skyrima. Przedtem jednak czeka mnie Arena oraz Daggerfall.

P.S. Muzyka z Morrowinda zapadła mi w pamięć na dobre.

A mi Morrowind nie przypadł do gustu.Dlaczego?Cóż, bardziej podobał mi się Ghotic.Teraz niestety boli mnie, że serio Ghotic za sprawą beznadziejnej "czwórki" podupadła, a Skyrim jest świetne (tak ja fan Ghotica przeszedłem najnowszego TESa).

Nadal czekam na przypomnienie Fallouta 2

Oj tam, też uwielbiam Gothica ale Pradawne Zwoje są równie dobre. Nieco inny styl ale klimat świetny.

Mody, mody i jeszcze raz mody!

Ta gra dostawała drugie, trzecie, czwarte itd. życie dzięki modyfikacjom.

Fallout będzie, wszystko w swoim czasie.
Na następny tydzień szykuję coś krwawego i kontrowersyjnego

Mortal Kombat !

FATALITY!

Coś w troszkę innym stylu. Zobaczycie ;]

Carmageddon? Postal? Punisher? Manhunt?

Reszta nie przychodzi mi jakoś do głowy na ten czas .

Trafiony, a co dokładnie, to się przekonasz za tydzień ;]