Ghost of Tsushima (PS4)

Jeszcze do tego The Last of US 2 i będzie miód malina. 😁

Wstyd przyznać, ale... zacząłem grać od premiery na PS4 i nie skończyłem Trzeba będzie kiedyś dokończyć.

Ale dlaczego? Coś Ci nie pasowało? Ja się tylko boję że za trudna dla mnie.

Gra mi się podobała ogólnie. Klimat oraz pojedynki na miecze był niezły. Mogę tylko zgadywać, że grałem w jeszcze coś innego w tym czasie (Z wpisów na mojej tablicy wynika, że byłem wtedy po zakupie Xboxa, więc prawdopodobnie zmieniłem platformę i coś na niej ogrywałem, a do PS wróciłem po kupnie Mafii Taki już wiek, że dobrze mieć zapisane pewne rzeczy )

Szczerze mówiąc też porzuciłem gre w pewnym momencie, po ok 10h rozgrywki na PS5. Grało się dobrze (choć bez wielkiego entuzjazmu), ale chyba wtedy wyszło The Last of Us Part 1, które mnie wciągnęło zdecydowanie mocniej. Później z kolei jakoś o Tsushimie zapomniałem. Wersja na PC będzie motywacją do zaczęcia zabawy od nowa, bo w sumie już nie pamiętam co tam się działo

To widzę jestem w mniejszości, bo mnie wciągnęła i nie puściła, aż do wbicia platyny Nawet multi ogrywałem, które swoją drogą było i jest bardzo dobrze i wciągające

Liczę, że przy drugim podejściu na PC, już na spokojnie - też się wkręcę U mnie ogólnie jest problem z graniem na PS5 - jakoś nie mogę się skupić na grach z otwartym światem na TV. Przy korytarzowych akcyjniakach w stylu TLOU jest ok, ale już open worldy zdecydowanie lepiej ogrywa mi się na mniejszym monitorze na PC czy nawet laptopie. Nie wiem czemu, po prostu tak i już

Pewno masz agorafobię i duży świat na dużym ekranie wywołuje u Ciebie uczucie lęku.