Ghost of Tsushima (PS4) - okladka

Ghost of Tsushima (PS4)

Premiera:
17 lipca 2020
Premiera PL:
17 lipca 2020
Platformy:
Gatunek:
Akcja / Przygodowa
Język:
Producent:
Strona:

ObserwujMam (16)Gram (5)Ukończone (10)Kupię (6)

Opis Ghost of Tsushima (PS4)
Dirian @ 22:08 26.12.2017
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!

Śr. długość gry: 46h 30min

+ czaswięcej

Ghost of Tsushima to gra akcji od studia Sucker Punch, przygotowana ekskluzywnie na PlayStation 4.

Akcja gry rozpoczyna się w 1274 roku. Są to czasy świetności imperium mongolskiego, które spogląda w kierunku feudalnej Japonii. Gracze wcielają się w samuraja, który staje naprzeciwko mongolskiej armii. Bohaterem kieruje chęć zemsty i pomszczenia bliskich, którzy zostali zamordowani przez Mongołów w wyniku masakry jednej z wiosek na wyspie Cuszima, gdzie toczy się akcja gry.

Produkcja oferuje sporych rozmiarów otwarty świat, nad którego kreacją twórcy poświęcili wiele uwagi. W trakcie rozgrywki nie napotkamy mapy zasypanej znacznikami, a fabuła nie prowadzi nas od punktu A do punktu B. Zamiast tego twórcy zachęcają do eksploracji w inny sposób - poprzez kreację interesujących lokacji i wydarzeń.

Rozgrywka w znacznej mierze stawia na skradanie, bowiem jako pojedynczy samuraj nie zawsze jesteśmy w stanie rozprawić się z licznymi jednostkami wroga. Twórcy zadbali jednak o rozbudowany system walki, w którym skorzystamy m.in. z samurajskich katan, włóczni czy łuków. Nasz bohater z czasem doskonali styl walki "Ducha", dający mu unikatowe możliwości.


Wkład w encyklopedię mieli:   MicMus123456789,
PEGI: Od 18 latZawiera przemoc
Screeny z Ghost of Tsushima (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosguy_fawkes   @   17:27, 29.11.2020
Nie wiem, jak to jest możliwe, ale istnieje, przynajmniej dla mnie, paradoks: jedne z najlepszych gier w zachodnim settingu robią Japończycy (MGS-y, Soulsy), a dla równowagi temat feudalnego Kraju Kwitnącej Wisi kapitalnie ujęli w Ghost of Tsushima Amerykanie. Pierwsze materiały o grze nie sprawiły co prawda, że popadłem w zachwyt, ale gdy w końcu zacząłem sam grać, nie wiadomo kiedy zleciało jakieś 60h, a mapa została wyczyszczona do zera - aż wpadła mi platynka, wyczyn na mnie niesamowity, bo unikam maksowania gier pod kątem osiągnięć.

Praktycznie wszystko w Cuszimie sprawiało mi satysfakcję: od eksploracji przez walkę po historię. Absolutnie świetnie napisany został mongolski wódz, znakomicie pokazano relację głównego bohatera z jego wujem i opłakane w skutkach trzymanie się skostniałych tradycji, a całość osadzono w świecie, którego zwiedzanie daje mnóstwo satysfakcji, bo widać w tym troskę o czas gracza. Wszystko to sprawia, że Ghost of Tsushima będę wspominać jeszcze długo i jeśli kiedyś powstanie sequel liczę, że będzie równie kapitalny.