Dwójka ma kilka niezłych momentów, ale jednak klimat jest na dłuższą metę męczący, a zadania poboczne irytujące. Główna oś fabularna też zresztą niczym nie powala. Od taka gra, którą można ograć jak się kupi za 2 dychy / dostanie w jakimś PS Plus i nie ma chwilowo w co grać. Mi jednak ta sztuczna "ziomkowatość" przeszkadzała, no i pod względem fabularno-dialogowo-jakościowym to są lata świetlne za GTA V. I to chyba przeszkadza najbardziej, bo jak przelazłem GTA, to WD_2 było na dłuższą metę odpychające.
Na WD_3 totalnie nie czekam, bo wiem, że Ubi nie potrafi zrobić bardziej ambitnej gry. Potwierdziły to ostatnie Asasyny, gdzie fabuła, jak i dialogi, celowały w naprawdę mało wymagającego odbiorcę.