Definitive Edition to po prostu gra z DLC-kami, więc chyba nie ma sensu, żebyś ponownie to samo przechodził.
Zwłaszcza, że dodatki są wyraźnie słabsze od podstawki, jedynie turniej walki daje jakoś radę.
Tak przy okazji tej dyskusji próbuję się zastanowić, dlaczego tak bardzo wolałem SD od pierwszego WD. I jedyna konkluzja, do której dochodzę nie jest zbyt korzystna dla Ubisoftu, bo wychodzi mi, że wszystko po trochu.
Fabuła była znacznie ciekawsza, sterowanie i ogólny "feeling" był lepszy, aktywności poboczne nie były tak bezpłciowe, jakoś tak po prostu przyjemniej spędzało się w Hong Kongu czas. Jedyne co w WD było całkiem dobrze zrealizowane, to projekt miasta. Miejscówki były zróżnicowane i momentami całkiem klimatyczne.
No i teraz piszą o Londynie. No ok, czyli znowu pewnie miejsce akcji będzie ok. Ale znając życie, reszta tradycyjnie będzie do rzyci.