Offline
Czyli wychodzi na to, że to był blef... w sumie trochę szkoda, bo zawsze to dodatkowy zastrzyk adrenaliny i emocji.
Rzeczywiście rozwiązaniem dobrym byłoby, jeśli już rzeczywiście jesteśmy pod ścianą, gdyby znamię leczyło się poprzez odstawienie gry na jakiś czas
Rzeczywiście rozwiązaniem dobrym byłoby, jeśli już rzeczywiście jesteśmy pod ścianą, gdyby znamię leczyło się poprzez odstawienie gry na jakiś czas