Sony powinno było po prostu zrobić kompatybilność wsteczną i tyle. Remastery tych gier niewiele będą się różniły od wersji na ps3, bo czym innym niż rozdzielczością 1080p i zwiększoną ilością klatek? Drobne tak naprawdę zmiany, a kasy za to będą żądać bardzo dużo.
I w tym momencie, a jako die hard fan Sony mówię to z bólem, Microsoft punktuje nad PlayStation. Oni po prostu dali kompatybilność wsteczną. Sony każe płacić drugi raz za gry, które się już ma.