Przepraszam, ale reklama jest raczej tandetna. Rzeczywiście wręcz idealnie wpasowuje się w klimat gry... nawet nie chodzi o te pojękiwania czy stertę szmat, ale to się po prostu kupy ni dupy nie trzyma :/ Mówcie co chcecie, ale jak dla mnie kijowa, spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, a nie viagry dla dzieci >.<
Podobnie paladyn (krzyżowiec) w dodatku. To było pewne...