Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Electronic Arts podnosi ceny konsolowych gier na polskim rynku - komentarze



Offline
JackyX //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Ahmed Terrorysta (exp. 463 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Nikogo nie ominie podwyżka. Co jakis czas każdy producent testuje rynek na ile może sobie pozwolić. Myślę, że to właśnie PC-ty czeka największy wzrost cen gier w najblizszym czasie. W Polsce ceny są absurdalnie wyśrubowane w stosunku do cen na zachodzie (są takie same, ale różnica dochodów) ale widać EA uznało że jest tak świetne, że gracze zapłacą więcej. No cóż, jak nie będzie wyraźnych spadków sprzedaży to zaraz inni pójda ich śladem.

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9318 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
EA u nas puści cenę 250pln, a ja z UK zamówię za 160/170pln. Kolejny wydawca, którego strategii nie rozumiem. Jak człowiek policzy, to nawet przy obniżce do 160pln i wzroście sprzedaży o 50% (przy zakładanej sprzedaży 1000 sztuk za 250pln) już jest widoczny zysk. Do tego więcej egzemplarzy na rynku, to większa szansa na dodatkową sprzedaż DLC.

Problemem jest to, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, ze można kupić taniej (nawet o 50zł) - choćby w małych sklepach konsolowych, mających aukcję na allegro. Na konsolach grają też stada dzieciaków, którym gry kupują rodzice i dla nich istnieje Saturn, Media Markt lub EMPiK.

Offline
guy_fawkes //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 8909 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
UP: Z tego zestawu najdroższy jest Empik. Przecieram oczy ze zdumienia, gdy widzę ludzi kupujących tam konsolowe nowości. Z drugiej strony takie sklepy są chytrze wycelowane w klientelę, która jest w stanie tyle zapłacić bez narzekania - wystarczy spojrzeć, gdzie się znajdują: przeważnie w centrach handlowych lub obok nich. Jak ktoś sobie kupuje ciuszki w Zarze czy innym Jackpocie, to nie widzi sensu w szukaniu tańszych sklepów, bo woli przy okazji zajrzeć do zdzierców.

Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Tu raczej chodzi o to, że te sklepy przeważnie mają towar, którego szukamy. Małe sklepiki, albo mają kilka sztuk, które się rozchodzą w godzinę, albo są w takich miejscach że jadąc do nich mijamy kilkanaście sklepów tak zaopatrzonych w towar, że aż spada z półek i zastanawia się wtedy taki człowiek czy warto przebijać się na drugi koniec miasta, żeby pocałować przysłowiową klamkę od drzwi. I najczęściej kupuję w miejscu które ma najbliżej, ale nie koniecznie z korzystną ofertą. Ja myślę, że ludzie zdają sobie z tego sprawę, ale mają to gdzieś i nie zależy im na zaoszczędzeniu tych 10 czy 20 zł.

Liczba czytelników: 475833, z czego dziś dołączyło: 2.
Czytelnicy założyli 53838 wątków oraz napisali 676001 postów.