A ja mam odczucia podobne, co Rav. Owszem, ładnie to wygląda, ale jakoś nie umiem tu dostrzec rewolucji. W końcu pojawia się las z prawdziwego zdarzenia, a i budynki w mieście przestaną (mam nadzieję) być tylko klockami. Mimo to bardzo chętnie zagram, ale najpierw trzeba kupić Revelations.