Divinity: Original Sin II zarobiło już 85 milionów dolarów

Świetne wieści dla studia Larian, a także wszystkich fanów twórczości ekipy.

@ 01.02.2018, 15:32
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Divinity: Original Sin II zarobiło już 85 milionów dolarów

Ekipa firmy SuperData Research opublikowała przegląd rynku gier wideo dotyczący 2017 roku. Z raportu dowiedzieć można się wielu interesujących rzeczy, a jedna z nich dotyczy Divinity: Original Sin II.

Zgodnie z opublikowanymi informacjami, ostatnie przedsięwzięcie studia Larian rozeszło się w nakładzie zapewniającym studiu naprawdę solidne przychody. Na sprzedaży samego Divinity: Original Sin II deweloperzy zarobili do tej pory mniej więcej 85 milionów dolarów.

Co ciekawe, Divinity: Original Sin II zaczęło jako zbiórka na kickstarterze. Twórcom udało się zgromadzić sumę 2 mln dolarów, a wesprzeć inicjatywę postanowiło ponad 42 tysiące ludzi. Inwestycja, choć bardziej kosztowna niż wspomniane 2 mln, zwróciła się z nawiązką. Gra studia Larian zarobiła więcej od Rainbow Six: Siege, a jedynie trochę mniej niż Guild Wars 2.

Spory zysk ze sprzedaży gry jest oczywiście jak najbardziej zasłużony. Z naszej recenzji wynika, że Divinity: Original Sin II to jedno z najlepszych RPG w historii. Jeśli gracie i macie jakiekolwiek problemy, rzućcie okiem do naszego poradnika. Więcej na temat spolszczenia produkcji znajdziecie w tym miejscu.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLysander   @   23:43, 01.02.2018
Zgaduję, że tak czy siak za parę lat jak będą robić część trzecią, to znowu uruchomią zbiórkę, a portale (tak jak miastogier) znowu będą pisać o zbiórce studia Indie xD
0 kudosbigboy177   @   00:18, 02.02.2018
Są indie, bo są niezależni, nie mają wydawcy na głowie. Zrobili solidną grę i zarobili, nic w tym złego nie ma. Mając kasę, a nie mając wydawcy dalej będą indie.

Gdzieś czytałem (nie pamiętam już gdzie dokładnie), że przygotowanie Divinity: Original Sin II kosztowało coś około 25 mln dolarów. Te 2 mln zebrane z kickstartera to wydaje mi się, że było bardziej po to, aby sprawdzić czy jest zainteresowanie projektem. Było, to grę zrobili. Nie byłoby, odpuściliby ją.
1 kudosLysander   @   02:32, 02.02.2018
Jak dla mnie to nazywanie D: OS II grą indie to ogromne nadużycie. Termin ten powstał (lub spopularyzował się) przy bumie na gry tworzone bez funduszy, przez małe studia składające się z od jednego do kilkunastu osób. Mówienie, że Original Sin jest grą Indie - kiedy pracuje przy niej setka (?) osób i posiada kilkadziesiąt milionów w budżecie - tylko dlatego, że niema wydawcy, to zbyt szerokie rozciąganie definicji. Gdyby Blizzard uniezależnił się od Activision i sam zaczął wydawać swoje gry, to stałby się firmą Indie, a kolejna część Diablo byłaby grą Indie? Moim zdaniem byłaby to lekka parodia.
0 kudosbigboy177   @   22:52, 02.02.2018
Jak dla mnie, termin indie nie musi odwoływać się do gry stworzonej przez 10 osób w piwnicy. Indie też było np. Hellblade. Co z tego, że większa grupa pracowała. Grunt, że inwestowali przede wszystkim swoje pieniądze.

Blizzard to inna bajka, to spółka akcyjna, mająca prawie 5 tysięcy pracowników, a nie "mizerną" setkę. Nieważne czy by się oddzielili czy nie, bo nadal inwestowaliby kasę akcjonariuszy. CD Projekt RED też kiedyś był deweloperem indie, teraz już nie jest.

Ale oczywiście możesz mieć swoje zdanie. Dla mnie ten termin jest dość elastyczny.