Divinity: Grzech Pierworodny II (PS4)

ObserwujMam (5)Gram (4)Ukończone (0)Kupię (0)

Divinity: Grzech Pierworodny II (PS4) - recenzja gry


@ 04.09.2018, 23:31
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Divinity: Grzech Pierworodny II już w swojej pierwotnej postaci było pozycją obowiązkową dla każdego fana gatunku RPG. W przypadku wydania definitywnego nie może być inaczej.

Divinity: Grzech Pierworodny II to jedno z najlepszych klasycznych RPG w historii. Kiedy studio Larian zapowiedziało edycję definitywną, czyli po prostu dopieszczoną w stosunku do pierwowzoru, bez większych obaw wyczekiwałem na jej premierę. Nie bałem się nawet o sterowanie, które przecież w przypadku wersji konsolowej tak rozbudowanego projektu musi być niemałym wyzwaniem. I wiecie co? Nie zawiodłem się.

Divinity: Grzech Pierworodny II - Devinitive Edition miałem przyjemność ograć na PlayStation 4. Już podczas tworzenia postaci dało się dostrzec sporo różnych mniejszych i większych zmian, pozytywnie wpływających na odbiór całości. Są podpowiedzi, są krótkie wyjaśnienia opcji, są dodatkowe animacje, a nawet krótka prezentacja każdego z pięciu predefiniowanych bohaterów. Podobnie, jak w przypadku wydania wcześniejszego, możemy się bowiem wcielić albo w protagonistę stworzonego przez Larian albo zbudowanego od zera.

Jako że wszystkie najważniejsze informacje na temat ogólnych założeń Divinity: Grzech Pierworodny II spisałem w recenzji wersji przeznaczonej dla blaszaków, nie będę się w niniejszej powtarzał. Skupię się natomiast na tym, co najważniejsze, czyli jak deweloperom udało się przenieść wszystkie mechaniki rozgrywki i czy przypadkiem czegoś nie sknocili.

Jak wspomniałem wcześniej, zdecydowanie największym wyzwaniem dla projektantów było sterowanie. Divinity: Grzech Pierworodny II to bardzo rozbudowane RPG, a na komputerach mieliśmy do dyspozycji nie tylko bardzo precyzyjną myszkę, ale również pełną przycisków klawiaturę. Dzięki temu poruszanie się bohaterem i jego ekipą nie przysparzało żadnych problemów. Jak wygląda to na konsolach? Przyznam, że zaskakująco dobrze.

Głównym bohaterem przemieszczamy się przy pomocy jednej gałki analogowej, a drugą natomiast poruszamy kamerą – obracając ją i zbliżając lub oddalając. Kiedy staniemy przed jakimś obiektem możemy wcisnąć „kwadrat”, aby przywołać menu umożliwiające nam prowadzenie interakcji. Jeśli przytrzymamy nieco dłużej „kwadrat” pojawia się obszar, w ramach którego bohater podświetla wszystkie interaktywne elementy otoczenia. Puszczenie przycisku przywołuje menu, z którego m.in. błyskawicznie przenosimy przedmioty do naszego inwentarza - rozwiązanie proste i sprawdzające się idealnie.

Ogólnie muszę przyznać, że cały interfejs zasługuje na pochwałę. Menu jest sporych rozmiarów, a napisy czytelne. Obsługę gry oparto na pojawiających się okręgach oraz rozwijanych listach, z których błyskawicznie wybieramy interesujące nas opcje. Łatwo też manipuluje się ekwipunkiem oraz przegląda dziennik. Jedynie okazyjnie nie trafiłem tam, gdzie chciałem, albo podświetliłem nie ten element, który chciałem. Przez gro zabawy nie miałem z tym jednak żadnych problemów, co jest świadectwem tego, ile czasu twórcy poświęcili na dopieszczenie gry i jak dobrze im to wyszło.


Screeny z Divinity: Grzech Pierworodny II (PS4)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospawlikus   @   23:06, 06.09.2018
Jestem pod wrażeniem, czas się zabrać za drugą część, ktoś z Was już grał?
0 kudosDirian   @   08:19, 07.09.2018
Cytat: pawlikus
Jestem pod wrażeniem, czas się zabrać za drugą część, ktoś z Was już grał?

Marcin napisał recenzję i poradnik, to zdaje się, że trochę pograł Dumny
0 kudosmatrix1   @   18:05, 13.09.2018
Gra całkiem niezła. Może trochę zbyt łatwa. Tak wiem, dla niektórych to gra o zbyt zawyżonym poziomie. Ale nie dla weterana. Ogólnie polecam