Ja też na Skyrim. Jak dla mnie świat i fabuła w W2 nie były aż tak wiedźmińskie jak w książce czy pierwszej części, zalatywały otwarciem się na zachodniego odbiorcę i klimat brudnego, polskiego średniowiecza się ulotnił w natłoku fajerwerków graficznych.
Skyrim od początku zapowiadał się na fabułę typy "heroic fantasy" z potężnymi smokami i bohaterami, a całość jest strawna, a do tego nie przereklamowana. Od Wiesia po prostu więcej wymagałem.
Skyrim górą!