Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu

Władca Pierścieni: Wojna na Północy (PC)

ObserwujMam (110)Gram (29)Ukończone (55)Kupię (18)

Recenzja Władca Pierścieni: Wojna na Północy PC - komentarze

Offline
Romeus //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 211 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Nie mam takiego growego doświadczenia jak recenzent, ale moim zdaniem ocena jest zbyt niska. Choć mogę być nieobiektywny, bo do tolkienowskiego uniwersum mam słabość. Uśmiech Gra jest czasem reklamowanana jako cRPG lub Action RPG, co jest raczej nieporozumieniem, zważywszy, że do kategorii Action RPG zaliczany bywa czasem także TES Oblivion. Tymczasem "War in the North" to czysty hack'n'slash z bardzo brutalnym i widowiskowym systemem walki, raczej pretekstową fabułą "jednorazowego użytku" (przechodząc grę po raz drugi "czytelnicza" satysfakcja znacznie się zmniejsza) i ubogim drzewkiem rozwoju postaci. Grafika jest imho dość dobra (z wyjątkiem wyglądu niektórych postaci, np. Arwena to jakieś nieporozumienie Poirytowany ), podobnie jak udźwiękowienie. Możliwość zmiany postaci (i uaktualnienia ich statystyk) ratuje przed nudą (jeśli gracie w singla). Początkowo drażni straszna "korytarzowość" (stanowczo zbyt często natykamy się na niewidzialne ściany), ale po jakimś czasie można się przyzwyczaić. Zaletą jest natomiast spora ilość zróżnicowanego "lootu" do zebrania. NIe da się też w pełni rozwinąć drzewka rozwoju postaci podczas jednokrotnego przejścia, co dla niektórych może być dodatkowym "plusem". Zacząłem mieć dosyć tej gry dopiero po ok. 42 godzinach (pierwszy raz przechodziłem na normalnym poziomie trudności, teraz jestem gdzieś w połowie drugiego przejścia na poziomie mistrzowskim). Podsumowując, w mojej prywatnej hierarchii daję "War in the North" 8/10.


Liczba czytelników: 475837, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53847 wątków oraz napisali 676041 postów.