Władca Pierścieni: Wojna na Północy (PC)

ObserwujMam (110)Gram (29)Ukończone (56)Kupię (18)

Zapowiedź gry Władca Pierścieni: Wojna na Północy (PC)


Materdea @ 19:58 19.10.2011
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Przeniesienie tolkienowskiego fantasy w mroczne i krwawe realia Wojny na Północy, gdzie posoka i jucha leją się obficie, niekoniecznie przypadło do gustów zagorzałych fanów Władcy Pierścieni. Klasyfikacja „tylko dla dorosłych” europejskiej organizacji PEGI wzbudziła niemało kontrowersji.

Przeniesienie tolkienowskiego fantasy w mroczne i krwawe realia Wojny na Północy, gdzie posoka i jucha leją się obficie, niekoniecznie przypadło do gustów zagorzałych fanów Władcy Pierścieni. Klasyfikacja „tylko dla dorosłych” europejskiej organizacji PEGI wzbudziła niemało kontrowersji. Taka konwencja może i nie jest najlepszą z możliwych, ale od tylu lat uniwersum prosiło się o porządną grę z ostrą sieczką, zamiast strategicznego główkowania. Wygląda na to, że wreszcie się doczekało!


Więcej filmów z Władca Pierścieni: Wojna na Północy


Władca Pierścieni: Wojna na Północy jest bowiem rasowym RPG połączonym z brutalną akcją. W produkcji od studia Snowblind (znane z prac nad konsolowym Baldur’s Gate: Dark Alliance czy Champions of Norrath) znajdziemy questy główne oraz poboczne, drzewka umiejętności, a także efektowne, mięsiste wykończenia przeciwników, czyli system finalnych ciosów. Co warto podkreślić, tytuł nie stawia na bezmyślne mordowanie przeciwników (vide Space Marine), a na kooperację, która musi być ciasno zawiązana. Każda postać z trójki dostępnych (krasnoludzki wojownik Farin, ludzki zwiadowca Eradan oraz elfia magini Andariel) będzie musiała ze sobą ściśle współpracować oraz uzupełniać się swoimi umiejętnościami, by pokonać hordy przeciwników. Krasnoludy na przykład, w podziemiach dostrzegą magiczne runy wskazujące ukryte przejście. Z kolei magowie zaatakują dużą siłą rażenia. Ich domeną nie będą tylko czary ofensywne, ale i defensywne, które de facto staną się bardziej przydatne. Mowa tutaj np. o tworzeniu magicznej bariery ochronnej. Zwiadowcy, niczym Garrett z Thiefa, niezauważenie przemkną za plecami strażników. Jeśli zostaną złapani, do akcji wkroczy wojownik w roli popularnego „tanka”.

Wraz z postępami i gromadzonymi punktami doświadczenia nauczymy się nowych zdolności, bądź rozwiniemy już te posiadane. Dowolność w kreowaniu własnego bohatera jest o tyle duża, że na upartego możemy stworzyć wojownika stawiającego na czary dystansowe. Siłą rzeczy nie będzie tak efektywny jak mag z krwi i kości, więc pójście tą drogą nie zaprocentuje w rozgrywce.



Arsenał, w jaki zostaną wyposażeni herosi, będzie niezwykle bogaty. W jego skład wejdą bronie dystansowe (rozmaite łuki, kusze, kostury) i żelastwo do walki w zwarciu (młoty, miecze, buławy, topory). W jednym z wywiadów twórcy powiedzieli, jakimi wytycznymi kierują się, pracując nad tym elementem: „uzbrojenie ma dobrze wyglądać, świetnie leżeć w dłoni oraz pasować do klimatu Śródziemia”.

Oś fabularna umiejscowiona zostanie w czasie wydarzeń znanych z trylogii, ale zgodnie z tym, co sugeruje tytuł, scenariusz rzuci nas w sam środek konfliktu, który rozegra się na północy Śródziemia. Zmierzymy się z wszelkiej maści goblinami, trollami, orkami, ogromnymi pająkami czy ożywionymi szkieletami. Na czele armii ciemności stanie główny przeciwnik – poplecznik Saurona - Agandaur, potomek Czarnych Numenorejczyków. Droga do jego pokonana nie będzie usłana różami. Bardzo nieprzyjazne środowisko, w którym przyjdzie nam toczyć boje, nie oszczędzi naszych protagonistów. Razem z Farinem, Eradanem oraz Andariel przemierzymy wysokie szczyty gór Gundbadu, gdzie trzaskający mróz i gęsty śnieg skutecznie utrudnią zmagania. Oprócz tego pospacerujemy w ruinach Fornostru, a także odwiedzimy mroczną cytadelę Carm Dum – rezydencję Agandaura. Ponadto utniemy sobie pogawędkę m.in. z Elrondem, Aragornem, Gandalfem czy Radagastem Burym – postaciami znanymi już czytającym trylogię.

Screeny z Władca Pierścieni: Wojna na Północy (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLehita   @   13:32, 21.10.2011
Mam jednak nadzieję że "WB" nas nie zawiedzie . Firma raczej solidna , tylko gra jakaś krótkawa . Nie wiem czy uda mi się z niej chociaż te 30 godz. wyciągnąć Smutny
0 kudosMarcus00   @   20:51, 21.10.2011
Cytat: Ravnarr
Był klasycznym, zwesternizowanym erpegiem, nie mającym już ani trochę klimatu właściwego pierwszej części. Do tego fabuła była cokolwiek nudnawa.



Uważaj Rav, bo Cię zaraz zagną za posiadanie negatywnej opinii o Wiesiu 2. A mnie razem z Tobą, bo wszyscy znają nasze "pozytywne" podejście do tej gry.
0 kudossilverkin   @   16:07, 22.10.2011
Marcus, myślisz, że jak masz negatywną opinię na jakiś temat, to zaraz będziemy dawać sobie po pysku?

Każdy ma prawo do swojego zdania, jednak Ty pomimo tego za bardzo wyszczególniasz swoje negatywne opinie.
0 kudosMarcus00   @   15:44, 23.10.2011
Ja powinienem mieć "negatywna opinia" na drugie, bo jak trzeba, to wszystko i wszystkich zhejtuję.
0 kudosMarcus00   @   18:59, 24.10.2011
To też dość nieprzyjemna cecha...

Ciekawi mnie, czy z tego nie wyjdzie coś takiego jak Obek, coś bez klimatu, takie... płytkie. Mam nadzieję, że gra będzie miała RPGową "głębię".
0 kudosLehita   @   22:44, 24.10.2011
"Oblivion" ma dużo głębi i klimatu . Najwyraźniej byłeś za młody by to wszystko docenić Zły
0 kudosRavnarr   @   08:27, 25.10.2011
Jestem dużo starszy od Marcusa i potwierdzam - Oblivion był bardzo przeciętnym erpegiem, z mało porywającą fabułą. Taka prawda.
0 kudosMarcus00   @   15:09, 25.10.2011
Ale wiesz Rav, że Lehita musi podkreślić mój wiek, przy okazji wskazując na swoją dojrzałość. Litości, ludzie, nie jestem idiotą, umiem spojrzeć na grę i ją ocenić. Do tego nie potrzeba sędziwego wieku.

Ale ja jestem małym, młodym satanistą i się nie znam na życiu, to kto by mnie tam słuchał.
0 kudosmelman123   @   18:05, 25.10.2011
Zaprzeczasz samemu sobie !? Sam w niektórych tematach piszesz że młodzież w twoim wieku i moim nie potrafią grać w grę bez kodów, nie potrafią dostrzec w grze prawdziwego arcydzieła Konsternacja
0 kudosRavnarr   @   18:23, 25.10.2011
Bo Marcus wykorzystuje argument wieku wtedy, kiedy to pasuje Dumny

Dobra, koniec tego offtopu, to temat o (chyba) pierwszej naprawdę udanej grze z uniwersum Władcy Pierścieni. Zastanawiam się, jak bardzo będzie się zazębiać fabuła gry z fabułą trylogii?
0 kudosMarcus00   @   15:37, 26.10.2011
Spotkamy na pewno te najważniejsze postacie: Aragorna(pominę jego wszystkie tytuły typu "Kamień Elfów"), Gandalfa, Który Wtedy Był Jeszcze Szary, może nawet Legolasa, Gimlego, Elronda itp... Shire też chyba odwiedzimy. Może i Rivendell.... W sumie to chętnie bym się po tym pięknym elfim kompleksie przespacerował.
0 kudosRavnarr   @   16:12, 26.10.2011
No, aż tak to chyba nie będzie, teoretycznie gra ma się dziać zupełnie w innej części świata. Właśnie ideą ma być oderwanie od głównej fabuły Władcy Pierścieni, czyli od hobbitów i spółki.
0 kudosMarcus00   @   16:37, 27.10.2011
Cytat: Ravnarr
No, aż tak to chyba nie będzie, teoretycznie gra ma się dziać zupełnie w innej części świata. Właśnie ideą ma być oderwanie od głównej fabuły Władcy Pierścieni, czyli od hobbitów i spółki.


Nie wiem dokładnie, to takie przypuszczenia i wyczytane gdzieś ciekawostki. Co nie zmienia faktu, że nawiązania będą.
Dodaj Odpowiedź