Wiedźmin 2: Zabójcy Królów (PC)

A moze W3 byłby przed W2? Mogą tak zrobić...

Szymono111 zgadzam się z twoimi odczuciami w związku z sagą i mam podobny sposób wybierania książek.
A co do gry to za pierwszym razem byłem po stronie ludzi a za drugim już nie a w jedynce nigdy nie Płonącej róży.

Nie widziałeś trailera z Wiedźmina III, tak? Przecież jest nawet po przejściu dwójki krótki filmik, który zwiastuje nowe zagrożenia. Z resztą, Geralt jest już bardzo stary w Wiedźminie III, więc jak by mogło dojść do cofnięcia się wydarzeń. Musisz najpierw sprawdzić info, a potem snuć takie przypuszczenia.

Ja widziałem tylko że ma brodę. Zważywszy na kolor jego włosów kolor brody nie świadczy o wieku. Jak na mnie akcja będzie się dziać góra 5 lat od wydarzeń z dwójki.

Ale jest zwiastun po przejściu gry(nie mówię co to, żeby nie spoilerować), ale tam jest pokazane, jakiemu zagrożeniu stawi czoła Geralt. Wiedźmin jest o wiele starszy i nawet jego twarz się zmieniła. Jego rany stały się trochę starszy, a zwłaszcza ta słynna szrama na oku.

Hunter miał raczej na myśli, że mogli tak zrobić, przez co to czy żyje czy nie mogłoby być spoilerem.

Chodziło mi ze mogli tak zrobic a nie że zrobili :<

W sumie...mogliby tak zrobić, ale w dodatku do trzeciej części. Tak jak Sapek napisał niedawno "Sezon Burz", który wypadł świetnie, bo pokazuje ile ciekawych historii miał Geralt, gdy był młodszy Wiedźminem, tak teraz Redzi mogą zrobić dodatek, nie długi, na kilka godzin, który by coś takiego ukazał (:
Oczywiście jakieś ciekawe odniesienia mile widziane, po to robi się takie odmładzania bohatera.

Niby fajnie i rzeczowo...Sorry, lecz po kilku akcjach tego siwego gościa. w ogóle nie odczułem szczególnego klimatu opowieści. System QTE jak dla mnie to totalne badziewie, Gerald zbiera takie same bęcki od profesjonalistów co i od przypadkowych żuli na przystani. A od zawodowego pogromcy plugastw wszelakich spodziewałem się lepszego zrównoważenia. Sterowanie awatarem jest dla mnie prawdziwą torturą. Nawet po puszczeniu klawisza postać przemieszcza się jeszcze czas jakiś. Mam wrażenie jakby ten gość był cały czas nagrzany a zamurowany świat powoduje, że obijamy się postacią o murki, framugi jak paralityczny pingwin. Jakby nie sentyment do jedynki i kusząca cena w Biedronce, to miałbym żal do siebie za wydane pieniądze. Po tylu zachwytach nad rodzimą produkcją, to gra owa jedynie drugorzędną jest w zestawieniu z czołówką światową.

Też tak myślę jak kolega bo zainstalowałem grę po 3 latach od przejścia jej i innych i to co teraz zastałem to gorszy produkt. Instalowałem cały dzień bo musiała się zaktualizować. Po uruchomieniu muszę rozdzielczość zmniejszyć bo na najniższym poziomie grafiki i tak przycina gdzie mało która gra to robiła z moją 1GB kartą grafiki. Sterowanie padem jest jakieś trudne bo jest mocno czułe że gry o 5 lat starsze lepiej obsługują go. Dodatkowo po tych aktualizacjach weszły jakieś rzeczy z którymi nie miałem do czynienia, np. arena walk którą się trudziłem ok.15-20 min razem z tym co przeszedłem wyszło że grałem ponad 30 min i nic mi nie zapisało.
Aż mam wielką chęć odinstalować i wielkie obawy przed Wiedźminem 3 powstały.