Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Bulletstorm słabo się sprzedał? To bardzo dobrze! - komentar

Offline
Marcus00 //grupa Mieszczanie  (ostrzeżono 1 raz!) » [ Strażnik (exp. 3958 / 5000) lvl 12 ]0 kudos
Dobra, fakt, bluzgi i to przerysowanie i przegięcie z niektórymi momentami było czasami strasznie żenujące i dobijało, że ktoś się na to porwał, ale przecież gra była naprawdę dobra. Wszystko w grach jest umowne, i jeśli ktoś "się jara" jak usłyszy zaadaptowany z łaciny wyraz na "k" w głośnikach, to nie świadczy to o nim dobrze. To jest specyficzna gra, która nie była robiona tak, żeby być "głupią grą dla czternastolatków(swoją drogą, to uogólnienie. Nie lubię, gdy się mnie traktuje jak byle dresa spod monopolowego. Załatwiłbym tego kolesia który tak wesoło skrytykował Bulleta kilkoma argumentami.) ale by starsi się uśmiechnęli, może z pożałowaniem, ale jednak.



Offline
niesmial //grupa Wojownicy RPG » [ Żołnierz (exp. 187 / 200) lvl 6 ]0 kudos
ta gra nie była az taka zła . Z całym szacunkiem ale Pan Redaktor za bardzo skrytykował tą grę . Gra jak gra ale nie była aż taka zła , podczas grania była nizła frajda rozwalania przeciwników o otoczenie , róznego rodzaje kolce , kaktusy itp. Grafika nie była taka zła wspominając poprzednie dzieła studia People Can Fly czy m.in. Painkiller to Bulletstorm prezentuje się o wiele lepiej od Painkillera pod względem wizualnym jak i technicznym . Ale każdy ma swoje zdanie jedni lubią tą grę a jedni nie . Jak dla mnie to ta gra byął dobra i przynosiła wiele frajdy z grania .

Offline
bat2008kam //grupa Stara Gwardia » [ Hamster: Total War (exp. 49226 / 54800) lvl 17 ]0 kudos
Cytat: Ravnarr
Ciężko jednoznacznie tę wypowiedź ocenić. Z jednej strony facet chrzani faktycznie głupoty, zapatrzony w robione na jedno kopyto CoDy, z drugiej zaś, coś jednak jest w tym podejściu do brutalności i wulgarności. Znamienne jest to, ze Amerykanie zaczynają te aspekty traktować jako infantylne, ale czy nie oznacza to, że teraz każda hitowa gra made in USA będzie milutka i grzeczniutka?

Przypomnę, że ten pan pochodzi z kraju, który odpowiada za GTA... I misję No Russian w MW2.

Offline
Marcus00 //grupa Mieszczanie  (ostrzeżono 1 raz!) » [ Strażnik (exp. 3958 / 5000) lvl 12 ]0 kudos
Bo kupując to grę trzeba się nastawić na kicz i głupotę, to o tym w gruncie rzeczy jest ta gra. To nie jest patetyczny, grzeczny Mass Effect, tutaj trzeba przyjąć pewną specyfikę i na te kilka godzin grania w to cieszyć się możliwością fajnej rozwałki. Od genialnej, poruszającej fabuły to jest Wiedźmin albo Torment. To jest arcade'owa strzelanka.

Offline
Ravnarr //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 68711 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Cytat: remik1976
Rav gry nie muszą być grzeczne, przecież mogą wymyślać jakieś mocne odzywki, ale po co od razu sięgać po te najbardziej prymitywne.
Ale zauważ, że to jednak głównie Polska tendencja. Podobnie było z ME2 - w oryginalnej wersji Wrex od czasu do czasu rzuci jakimś "fakiem", a w polskim tłumaczeniu wali mięsem jak ostatni żul. Może coś w tym jest?

Offline
IgI123 //grupa Growi Bohaterowie » [ Tommy Vercetti (exp. 18826 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Dla mnie bluzgi w grach są dobre, jeśli są wrzucone w odpowiednim kontekście, i nie po to, ,,żeby były". Weźmy Mass Effect, a Wiedźmina. Widać różnicę?

W Bulletstormie akurat pasowały. Grayson Hunt był twardym sukinsynem, to jak miał mówić? ,,Za kilka chwil, będę zmuszony oddać strzał w twoją czaszkę, drogi wrogu!". No przepraszam...

Liczba czytelników: 475845, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53867 wątków oraz napisali 676146 postów.