Bulletstorm (PC)

coś tu jest nie halo sprzedali ponad milion kopi i twierdzą że gra nie przyniosła zysku to ile trzeba sprzedać żeby mieć profit ?

Ciężko powiedzieć, ale ponoć gra pochłonęła jakieś 60 milionów złotych produkcji. Więc żeby wszyscy wyszli na plus, to te dwa miliony musiałyby pójść. Było to dość prawdopodobne, ale niestety - zawiedli pecetowcy i po części gracze z PS3 ;(

Na X360 poszło jakieś 750 tysięcy, na PS3 coś koło 250, na PC może z 50... ;(

Wiesz, ponad milion kopii to dla jednych dużo, dla innych mało. Nie wiemy ile kosztowała produkcja Bulleta, ale pewnie niemało. Nie wiemy też ile wydano na kampanię reklamową, ale pewnie też nie mało, zważywszy na solidną reklamę tytułu. I dlatego te ~ 1 mln egzemplarzy mogło być niewystarczającą liczbą, by przynieść oczekiwany zysk.

Cóż w dzisiejszych czasach trochę ciężko jest innym fps'om się przebić. Prawie cały rynek zdominował Call of Duty i zawsze każdą strzelankę gracze będą z nim porównywać. Nawet choćby była nie wiem jak fantastyczna to przecież nie sprzeda się lepiej niż produkcja wydawana przez Activision, dlaczego? Powód jest prosty- Call of Duty to marka, która niestety poszła w złą stronę, w stronę korzenia grubej kasy na graczy. Co do wypowiedzi "szanownego pana" sebesty o reckach to uważam że te są jedne z lepszych, które można znaleźć na stronach poświęconych grom komputerowym. Są obiektywne i nakierowane fanatyzmem jakichś tytułów. A to jest najważniejsze przy ocenianiu gier. Może kolega sebesta to jakiś fan Bulletstorma niezadowolony z tego że gra się nie sprzedała. Uwierz mi nie jesteś jedyny z tym że niektórzy nie wyżywają się na wszystkich na tym forum. To tylko większość graczy na świecie jest winna bo nie doceniają dobrych gier.

gralem w demo i rowniez w inne tytuly dla mnie jest gniotem tak samo jak kuznia demona dungeon siege 3 niechce mi sie wierzyc ze sprzedano ja juz w milionie egzemplazy trzeba pamietac ze ludzie nakrecaja z roznych stron aby podniesc atrakcyjnosc gry chocby brink tez mialbyc taki wsapanialy a okazalo sie ze tak niejest niesugeruje sie nigdy ocenami magazynow lub wpisow na for sprawdzilem zgrale i jestem na nie

Czyli tak - grałeś tylko w demo Bulletstorma? I uważasz że to słaba gra, po demie? Fajnie, uzasadniłbyś to jeszcze.

A RAGE nie może konkurować z BF'em i CoD'em... bo to zupełnie inna kategoria.

tak gralem tylko w demo i gdyby mnie to zinteresowalo to kupilbym orginal tak ciezko totlumaczyc zaden aspekt mi niepodchodzi tej produkcji ale jesli tobie sie podoba to ok mi nie teraz o rage to ze jest inna ketegoria niema nic do zeczy jest czarnym konie i kto wie moze dobiegnie pierwszy do mety stawiam na niego

Ocenianie Bulletstorma po samym jego demie to krzywdzenie gry. Anarchia jest przyjemna, ale najpierw trzeba łyknąć singla, żeby Bulleta zrozumieć. To kampania dla pojedynczego gracza jest w tej grze najważniejsza i mnie się szalenie podobała. I wcale trudny nie jest.

RAGE to żaden czarny koń, bo id Software to branżowa legenda i każdy ich tytuł spotyka się z ogromnym zainteresowaniem. Kto miał się napalić na RAGE'a już to zrobił. Mimo to jednak trudno sobie wyobrazić, że sprzeda się lepiej niż nowy CoD, bo to jednak tytuł zupełnie inny niż skryptowana, filmowa naparzanka.

@seba zacznij używać jakiś znaków interpunkcyjnych .

No szkoda, że nie przyniósł oczekiwanych zysków bo liczyłem na 2 część, ale raczej nic z tego nie będzie .

pisze jak chce tak ci to przeszkadza guy _fawkes niemam ochoty dluzej pisac o bulecie lykaj sobie go ile chcesz a jak wyjdzie rage to sie okaze cod jest przereklamowany po mw2 najlepszy przyklad chyba a co do sprzedazy rage to co jasnowidz jestes pozamiata na rynku gier i tyle