Na cholerę dalej z nim gadacie?
Co do oceniana gry po demie: u każdego to działa w inny sposób. Niewiele było przypadków, kiedy demo nie sugerowało, jaka będzie cała gra. Bulletstorm właśnie spodobał mi się głównie dzięki demu, niewątpliwie go kupię, kiedy znajdzie się w jakiejś promocji cenowej. Należy się cieszyć, że w ogóle demo się ukazało, bo teraz niewiele gier ma swoją wersję demonstracyjną.