MAG (PS3)

ObserwujMam (10)Gram (5)Ukończone (1)Kupię (6)

MAG - beta test (PS3)


BystrzaQ @ 14:58 17.01.2010
"BystrzaQ"

Zgodnie z obietnicą, 4 stycznia SCEE udostępniło betę MAG (jednej z ekskluzywnych perełek na PS3 w 2010) wszystkim chętnym, którzy pobrali odpowiedni plik z PSN. W ten sposób każdy wielbiciel sieciowych FPS-ów mógł własnoręcznie przetestować najnowszy produkt Zipper Interactive - zanim 27 stycznia podejmie decyzję o udaniu się do sklepu.

Zgodnie z obietnicą, 4 stycznia SCEE udostępniło betę MAG (jednej z ekskluzywnych perełek na PS3 w 2010) wszystkim chętnym, którzy pobrali odpowiedni plik z PSN. W ten sposób każdy wielbiciel sieciowych FPS-ów mógł własnoręcznie przetestować najnowszy produkt Zipper Interactive - zanim 27 stycznia podejmie decyzję o udaniu się do sklepu. Jedyną przykrą niespodzianką okazał się fakt, że serwery zamknięto już 10 stycznia - jednak tydzień wystarczył wszystkim zainteresowanym (jaki i mi również), aby przeprowadzić dogłębne testy. Czy rzeczywiście będzie to perełka? Jestem po kilku meczach i muszę przyznać, że było lepiej niż się spodziewałem, ale...



... nadal obawiam się o przyszłość tego tytułu, a to z powodu dość dziwnych zasad rządzących grą. Wszyscy gracze zaciągający się do trzech korporacji zbrojeniowych, później mogą walczyć tylko po jednej, wcześniej wybranej stronie. Rzeczą oczywistą jest to, że istnieje realne ryzyko przewagi liczebnej jednej armii nad drugą. Skutkować to może tym, że część graczy należących do tej pierwszej nie będzie mogła znaleźć dla siebie przeciwników. Co prawda ryzyko takiej sytuacji przy trzech stronach konfliktu jest znacznie mniejsze, ale i tak istnieje (szczególnie przy większych rozgrywkach). Z drugiej jednak strony, Zipper zbudowało świat wokół tych trzech frakcji. Położono na to duży nacisk, choćby poprzez odpowiednie menu, opcje doboru ekwipunku i walkę o kontrakty. Czuć jakiś klimat - nie ma sztucznej sytuacji czerwoni na niebieskich. Trudno powiedzieć, jak to będzie się rozwijać, ale zakładając budowanie społeczności, może być to spory plus. Przykładowo pojawiać się będą specjalne kontrakty o konkretnej godzinie, w których chętni z danej frakcji podejmą szczególnie dobrane zadania, wpływające na świat gry.

Po wyborze armii, możemy wziąć udział w „manewrach” bądź „szkoleniu” albo w trybie „sabotażu” (dla 64 graczy). Publiczna, otwarta beta różniła się od poprzedniej głównie tym, że dotarcie do trybu rozgrywki dla 256 graczy („dominacja”) wymagało osiągnięcia 10 poziomu doświadczenia swojego wojaka. Zanim jednak do niego dojdziemy, walki możemy toczyć jedynie w ekipie 64 graczy, w trybie „sabotażu”. Warto jednak zaznaczyć, że sabotaż” MAG przeszedł bardzo ciekawą modyfikację, która narzuca nam inne od typowego zakończenie rundy. Drużyna atakująca ma do przejęcia punkty A i B, a dopiero po ich jednoczesnym zajęciu, staje się dostępny punkt C, który należy zniszczyć. Już samo to wymusza na grających taktyczne, drużynowe podejście do zabawy - metody siłowych ataków (typu "run'n'gun") nadal są skuteczne, ale tylko do pewnego czasu, bo zdobycie jednego z punktów nie daje nam w zasadzie żadnego progresu.



Same zaś wrażenia, jakie wyniosłem z pola walki też ulegały zmianie, proporcjonalnie do tego, jak dużo czasu spędzałem z grą. To, co przez pierwsze minuty mogło wydawać mi się beznadziejnym, odrzucającym chaosem, z każdą kolejną godziną zabawy nabierało rumieńców i kształtów. Tytułowi po prostu trzeba było poświęcić „dłuższą” chwilkę, zanim wysunie się pierwsze, konkretne wnioski. MAG jest taką grą, która wymaga „wgryzienia się”, rozpoczęcie rozgrywki o 4 w nocy i rzucenie się od razu w wir walki może dawać początkowo dość mylne wrażenie.

Screeny z MAG (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   22:05, 19.01.2010
Gra wymiata jeszcze chyba nie było gry która była by tak nastawiona na multiplayer