Afterfall: Insanity (PC)

ObserwujMam (115)Gram (13)Ukończone (35)Kupię (4)

Afterfall Insanity (PC)


JayL @ 11:24 03.11.2011
Łukasz "JayL" Jakubczak

Ekipa tworząca Afterfall: InSanity ma dość duże ambicje. Swoją pracę rozpoczęła od stworzenia całego uniwersum i prób powołania do życia epickiego cRPG, jako swojego pierwszego projektu.

Ekipa tworząca Afterfall: InSanity ma dość duże ambicje. Swoją pracę rozpoczęła od stworzenia całego uniwersum i prób powołania do życia epickiego cRPG, jako swojego pierwszego projektu. Nieźle, nie? Niestety okazało się, że to ponad ich siły i z produkcji tymczasowo zrezygnowano. W międzyczasie studio dostało się pod skrzydła Nicolas Games, które wyposażyło studio Intoxicate w silnik Unreal Engine 3. Na nim powstaje inna gra w świecie Afterfall – wspomniane InSanity. Nie jest to erpeg, a survival horror w stylu Dead Space'a.


Więcej filmów z Afterfall Insanity


Niezależnie od jakości produkcji ciężko wróżyć jej sukces – premiera będzie miała miejsce w listopadzie, kiedy na półkach zaroi się od wielkich hitów największych wydawców. Dodatkowo o InSanity mało kto słyszał. Wniosek taki wyciągam z totalnej klapy akcji promocyjnej, w której gra jest sprzedawana raptem za dolara. Za taką cenę można by sprawdzić produkcję choćby z ciekawości. Szczególnie, że na nowych screenach i filmach prezentuje się całkiem nieźle. Już pomijam fakt, że transakcja dokona się tylko w przypadku zebrania 10mln zamówień przedpremierowych (w przeciwnym wypadku nasza kasa idzie na cele charytatywne) – 1 dolar to cena śmieszna, można zaryzykować. Tymczasem w kilka tygodni po ogłoszeniu akcji liczba sprzedanych kopii to niecałe 18 000. Nie ma co liczyć na dobicie do miliona, a co dopiero do dziesięciu. Słaba reklama wraz z kiepskim okresem premiery mogą przesądzić o klęsce rodzimej marki.

Choć może mimo wszystko obroni się ona samą jakością kodu? Cóż, jest to raczej wątpliwe. Racja, najnowsze gameplay'e pokazują, że nie jest źle, ale grze nadal trochę brakuje, by zbierać oceny wyższe od granicy 60%. Widać co prawda ogromny progres w porównaniu do materiałów sprzed roku, jednak wciąż przydałyby się szlify. Poprawek wymaga przede wszystkim system walki, który prezentuje się fatalnie. Postać może walczyć z użyciem broni białej bądź palnej. O ile strzelanie wygląda przyzwoicie i nie można mieć do niego większych zastrzeżeń, jatka z wykorzystaniem wszelkich pałek, pił i tym podobnych jest słaba. Bohater porusza się sztywno, macha orężem jak cepem. W starciach nie ma dynamiki, emocji, ciężko wyobrazić sobie, by można było czerpać z nich przyjemność. Nawet rozczłonkowywanie przeciwników nie prezentuje się satysfakcjonująco. Ze względu na małą ilość amunicji to właśnie wręcz będziemy walczyć częściej, oby więc w praktyce wrażenia były lepsze.



Jeśli tak się nie stanie, nadzieję należy pokładać w sugestywnym klimacie i wciągającej fabule. Szczególnie ta ostatnia zdaje się stanowić mocny element gry. Co prawda nie ujawniono wiele na jej temat, jednak twórcy nieustannie powtarzają, że dla zakończenia historii trzeba koniecznie kupić ich produkcję. Nie mogą przecież kłamać, prawda? Mam tylko nadzieję, iż nie tylko zwieńczenie opowieści będzie warte poznania. Dziękuję za 8-10 godzin smęcenia i włóczenia się bez celu, by potem przez kilka minut podziwiać zawierającą niesamowite sceny animację końcową. Na szczęście póki co nic nie wskazuje na to, by tak miało być. Bohater jest całkiem interesujący, akcja ma toczyć się w ciekawym, po części swojskim uniwersum.

Screeny z Afterfall: Insanity (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosRaaistlin   @   16:18, 03.11.2011
Ja bym jednak szansę dał, szczególnie zwracając uwagę na klimat. Co swojskie, to swojskie. Tylko żeby technikalia nie pogrążyły tego doszczętnie.
0 kudoswojdas   @   16:23, 03.11.2011
Cytat: Raaistlin
Ja bym jednak szansę dał, szczególnie zwracając uwagę na klimat. Co swojskie, to swojskie. Tylko żeby technikalia nie pogrążyły tego doszczętnie.

Popieram!
W sumie gra może być całkiem niezła!
Jeszcze ta promocja 1000000 pre order-ów!
Nic tylko czekać Uśmiech
0 kudosnolfe   @   17:20, 03.11.2011
Promocja promocją zważ tylko że do tej pory sprzedało się jedynie 18k kodów także z promocji nici Smutny
0 kudosdevisto   @   12:44, 06.11.2011
"choćby Amnesii, która pojawiła się praktycznie znikąd i zawojowała serca osób kochających strach." a teraz zniknij redaktorze bo sam sobie nieświadomie zaprzeczasz.
Dodaj Odpowiedź