XDefiant nie ma daty premiery, bo Ubisoft próbuje skopiować Call of Duty

Ubisoft ma w tym momencie co najmniej kilka gier, które utknęły w deweloperskim piekle. Są wśród nich na pewno Beyond Good and Evil 2 oraz Prince of Persia: Piaski Czasu Remake, a jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, jest spora szansa, że sieciowa strzelanka XDefiant także nie ma się najlepiej.

Znany Insider, Tom Henderson, dotarł do informacji, z której wynika, że XDefiant nie ma jeszcze daty premiery ponieważ szefostwo chce kolejnego Call of Duty. Deweloperzy są podobno "coraz bardziej sfrustrowani" tym, że zarządzający bezustannie wymyślają opcje, mające upodobnić projekt do Call of Duty. Właśnie to jest głównym powodem ciągłych opóźnień.

Jedno anonimowe źródło Hendersona powiedziało rzekomo, że opóźnienia są związane z "niekończącą się pogonią za Call of Duty oraz dodawaniem bezsensownych rzeczy", co natomiast "zawsze psuje aktualnie gotowy build".

Prace postępują, ale wciąż nie wiadomo kiedy XDefiant zostanie udostępnione graczom. Henderson twierdzi, że do premiery zostało jeszcze sporo czasu, a szefostwo Ubisoftu nadal nie ma nawet przybliżonego terminu wydania projektu.

Żeby było ciekawiej, producent wykonawczy gry, Mark Rubin, skomentował raport na Twitterze stwierdzając, że opóźnienia nie są związane z dodawaniem nowych rozwiązań. W jego opinii twórcy nie mają też zadania imitowania Call of Duty.

Komu wierzyć? Zapewne wszystko wyjaśni się po premierze. Wówczas przekonamy się na ile XDefiant ma własną tożsamość, a na ile faktycznie stanowi klon CoDa.