Call of Duty: Black Ops Gulf War zaoferuje nam kampanię w pełni otwartym świecie

Jest spora szansa na to, że kolejna oodsłona serii Call of Duty, czyli Call of Duty: Black Ops Gulf War, odejdzie wreszcie od w pełni liniowych i oskryptowanych kampanii, na rzecz większej swobody. W nadchodzącym wątku fabularnym gracze będą w stanie samodzielnie poruszać się po mapach i rozwiązywać napotkane problemy. Do nawigacji będziemy mogli wykorzystywać ponadto pojazdy. Tak przynajmniej twierdzi Tom Henderson w raporcie opublikowanym na łamach Insider Gaming.

Według Hendersona, w Call of Duty: Black Ops Gulf War otrzymamy kampanię fabularną stawiającą na otwartą mapę. Mimo że zeszłoroczna odsłona cyklu, Modern Warfare III, w pewien sposób wykorzystywała otwarty świat, w Gulf War ma to działać inaczej. Fabuła od podstaw powstaje z myślą o tego typu rozgrywce i nic nie będzie do niej przystosowywane, jak to miało miejsce wcześniej.

Jeśli chodzi o założenia, gracz będzie się tu przemieszczał po sporych rozmiarów świecie i realizował wyznaczone cele. Żeby było ciekawiej, nie będziemy całkowicie sami i towarzyszyć ma nam oddział sojuszników. Do podróżowania będziemy mogli korzystać z pojazdów, choć znajdzie się też miejsce dla systemu szybkiej podróży. Same misje, mimo otwartych map, mają być liniowe, choć prawdopodobnie nie wszystkie. Nie sposób też powiedzieć ile misji będzie.

Call of Duty: Black Ops Gulf War, jak twierdzi Henderson, nie będzie wyjątkiem potwierdzającym regułę. Activision chce wszystkie kolejne części serii Call of Duty okrasić otwartym światem. Marka ma stawiać na rozwój, a nie powtarzanie ciągle tych samych schematów. Czy faktycznie tak będzie? Tego niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć. Więcej informacji będziemy mieć dla Was najpewniej niebawem.