Fable ma problemy ze względu na dziwną politykę Microsoftu?
Nieciekawe informacje docierają do nas ze studia Playground Games, odpowiedzialnego za nową część cyklu Fable.
Podczas The Game Awards 2022 zobaczyliśmy sporo interesujących gier, ale zabrakło między innymi Starfield oraz Redfall - obie gry to przedsięwzięcia Microsoftu, mające zadebiutować w pierwszej połowie 2023 roku. Nie było na ich temat nic, mimo względnie nieodległej premiery. Nie dostaliśmy też niczego nowego na temat Senua’s Saga: Hellblade 2, Contraband, Indiana Jones, Avowed oraz Fable. Dlaczego?
Nieco światła na to, co dzieje się z wymienionymi grami może rzucać nowy artykuł Windows Central, przygotowany przez Jeza Cordena. Dowiadujemy się z niego, że Micrtosoft ma dość nietypowe zasady, jeśli chodzi o współpracę ze studiami oraz tzw. pracownikami kontraktowymi. W efekcie wielu deweloperów ze studiów odpowiedzialnych za wymienione gry postanowiło podobno odejść. Liczba rezygnacji jest wyższa, niż zwyczajowo.
Sytuację komplikuje też polityka związana z silnikami graficznymi, z których twórcy mogą korzystać. Doprowadziło to do problemów w opracowywaniu Halo Infinite oraz Fable, albowiem Microsoft woli korzystać z narzędzi własnych, zamiast np. z Unreal Engine. Pracownicy kontraktowi muszą być szkoleni w tych narzędziach, a gdy nagle odchodzą - ze względu na politykę Microsoftu - powstają kolejne problemy.
Czy doniesienia są prawdziwe? Nie sposób powiedzieć. Pewne jest natomiast to, że Microsoft ma w swoich szeregach mnóstwo studiów, a nadal praktycznie nie dostajemy od nich żadnych gier. Ciekawe czy w najbliższych miesiącach sytuacja się zmieni i gigant z Redmond zacznie nam serwować hit za hitem.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler