Everwild, nowe dzieło studia Rare, to prawdziwy bałagan

Studio Rare, będące w rękach Microsoftu, pracuje obecnie nad grą zatytułowaną Everwild. Jak donosi dziennikarz VentureBeat, popularny Jeff Grubb, deweloperzy mają spore problemy z postępami, a ich nowe dzieło jest delikatnie mówiąc w niezbyt dobrym stanie.

Grubb wziął ostatnio udział w podcaście XboxEra, a podczas jednej z wypowiedzi przyznał, że Everwild to "prawdziwy bajzel". Twórcy, którzy opracowują grę nie bardzo mają pojęcie o tym, co się dzieje i wciąż próbują dojść do tego, co chcą osiągnąć. Microsoft nigdy publicznie nie potwierdził turbulentnego procesu dewelopingu, a zatem pamiętajcie, że mamy do czynienia z doniesieniami.

"Everwild to prawdziwy bajzel. Próbują dyplomatycznie mówić o tym publicznie, twierdząc, że informacje na temat restartów oraz odejścia kreatywnego dyrektora są mocno przesadzone - one nie są przesadzone. Oni to zrestartowali i nie wiedzą w jakim jest stanie - próbują wykombinować założenia, jest bałagan".

"Nie chodzi mi tylko o korzystanie z barwnego opisu - ludzie pracujący przy tej grze naprawdę nie wiedzą co się z nią dzieje. W takim jest obecnie stanie".

Czekamy oczywiście na więcej informacji. Jak tylko takowe się pojawią, nie omieszkamy ich Wam przekazać. Everwild, jeśli kiedykolwiek zostanie ukończone, zadebiutuje na PC oraz konsolach Xbox.