Beyond Good & Evil 2 - sporo informacji na temat świata, bohaterów oraz podróży międzygwiezdnych

Beyond Good & Evil 2 zaoferuje proceduralnie generowane światy oraz wyreżyserowaną fabułę.

@ 16.06.2017, 09:10
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Beyond Good & Evil 2 - sporo informacji na temat świata, bohaterów oraz podróży międzygwiezdnych

Podczas targów E3 2017 mieliśmy szansę zobaczyć pierwszy zwiastun promujący Beyond Good & Evil 2. Mimo że deweloperzy nie pokazali żadnych fragmentów z rozgrywki, za zamkniętymi drzwiami przeprowadzili prezentacje tytułu dla dziennikarzy.

Garść wybrańców wskoczyła do specjalnie przygotowanej sali, a tam Michel Ancel, Gabrielle Shrager oraz Guillaume Brunier pokazali im grę, a także poopowiadali co nieco na temat tego, co przygotowują. Jeden ze szczęśliwców, mogących zobaczyć produkcję na żywo, pisze dla redakcji portalu Ubiblog. Przygotował on całkiem ciekawy artykuł opisujący wszystko, co zobaczył. Poniżej przedstawiamy przetłumaczoną jego treść.




"To naprawdę ogromne", powiedział Ancel przybliżając się do statku piratów przy pomocy swojego kontrolera. "To", mówi, "można w pełni kontrolować i będzie to Twoim domem w Beyond Good & Evil 2. To również dom dla Twojej ekipy, a także garaż dla mniejszych, podlegających modyfikacji statków, które także możesz kontrolować".

Statek się otwiera, a po chwili wydostaje się mniejsza jednostka. "To przykładowy statek z podstawowym sterowaniem. Chciałem Wam tylko pokazać skalę". Ancel cofa kamerę, aż miasto wtapia się w otaczające go tereny, a na ekranie można dostrzec zakrzywiony horyzont planety. Nagle jesteśmy w kosmosie, a planeta, która zdawała się gigantyczna, jest maleńka na tle potężnego giganta dookoła którego orbituje.

"Widzicie, że miasto to tylko mały wycinek ogromnego świata", mówi Ancel. "Widzicie, że jesteśmy ponad gigantyczną planetą, która w rzeczywistości jest małym satelitą większej planety, z miastami i mrokiem. Mamy do czynienia z symulacją wszechświata, w którym wszystko obraca się w klasyczny sposób, więc jeśli zmienimy bieg czasu zobaczycie tę rotację".

Podczas gdy Ancel mówi, przyspiesza progresję czasu w demonstracji, a pobliskie planety i gwiazdy zaczynają się poruszać względem małej planetoidy, na której przebywaliśmy - włączając w to światło słoneczne, podczas gdy dni mijają w przyspieszonym tempie. Potem następuje zbliżenie, abyśmy mogli zobaczyć efekt z poziomu powierzchni.

"Kiedy widzisz zachód słońca, nie są to tylko kolory, to prawdziwe słońce ustawiające się w tę pozycję. Jeśli wiesz czym jest zachód, zachód to tylko odmienne kolory słońca w zależności od konta w atmosferze. Więc to logiczne, że widzisz inne kolory".

Następnie wychodzi ze statku jako Knox, hybryda człowieka i małpy, widoczna w zwiastunie. Co ciekawe, wcale nie jest on bohaterem gry i niekoniecznie będziesz nim grał. Bohatera stworzysz sam, a może być on zarówno kobietą, jak i mężczyzną. Korzystając z jetpacka Knoxa leci on w pobliże posągu, utrzymując się w jego pobliżu, abyśmy mogli zobaczyć detale widoczne w brązie.

"Aby pokazać Wam problemy, z jakimi mamy do czynienia, jeśli chodzi o rozmiary, musimy mieć coś takiego. Dokładność od przestrzeni kosmicznej po jeden milimetr, aby dało się dostrzec wszystkie detale. Takie wyzwania przed nami stoją. To nie jest mały kawałek świata. Każdy centymetr musi być bardzo precyzyjnie wykonany".

To skala z jaką miała nadzieję pracować ekipa, kiedy powstawało oryginalne Beyond Good & Evil, mówi Ancel, ale nie było to możliwe z wówczas dostępną technologią. Obecnie dostępne rozwiązania pozwalają stworzyć świat wielkości układu gwiezdnego, ale to wciąż ogromne wyzwanie, wyzwanie, którego ekipa Ancela podejmuje się stosując mieszankę generowania proceduralnego oraz ręcznie przygotowywanych obiektów.

"Miasta mogą samodzielnie rosnąć, mogą być zniszczone, albo łączyć się z innymi. Wszystko żyje, nie jest skryptowane. Istnieje równowaga.. Możemy powiedzieć 'ta część planety ma te surowce' i w zależności od tych rzeczy, niejako pojawiających się elementów... dziś możemy ręcznie przygotować wszystko, albo zdecydować się na coś w rodzaju robota, który wyliczy historię planety".

"Nawet my do końca nie wiemy co jest na tej planecie. Wiemy, że są pewne rzeczy, ale nie wiemy gdzie one są i nie wiemy co to jest dokładnie".

Choć gra do pewnego stopnia będzie generowana proceduralnie, fabuła wręcz przeciwnie.

"System przygodowy jest klasyczny. Nie chcemy stworzyć niczego szalonego z generatorem przygód. To proste, ale masz wiele swobody w rozwiązywaniu spraw. To interesujące wyobrazić sobie grę, w której możesz podejmować takie lub inne decyzje. Kolejność nie jest zbyt ważna, a sposób w jaki sobie poradzisz to Twój sposób grania".

"Chcemy, aby ludzie grali po swojemu, aby mieli swoją ekipę, modyfikowali swój statek, ale aby uczestniczyli w tej samej przygodzie i przebywali w tym samym uniwersum. Możesz dzięki temu powiedzieć 'Jak wszedłeś do tego więzienia?. Zrobiłem to i to. O nie, zrobiłem coś jeszcze!' Ale finalnie każdy wszedł do więzienia i wydostał tego kolesia, a potem dodał go do załogi. Stać będzie przed Tobą wiele decyzji, ale jest w nich pewna struktura. Możesz porównywać z innymi osiągnięcia".

Beyond Good & Evil 2 to prequel, którego akcja toczy się w rozległym systemie gwiezdnym, zwanym System 3. Gracz zaczyna praktycznie z niczym, a w miarę postępów staje się legendarnym piratem. A gdy do tego dojdzie, będzie mógł przemieszczać się tam, gdzie będzie chciał.

"To dla nas, uczucie podróżowania, przygody. Nie ma granic. Chcesz gdzieś dotrzeć, odkryć świat. To nowy trend w grach action-adventure: widzisz góry w oddali, jest coś, miasto, coś odciąga Twoją uwagę, możesz tam iść. Może będzie niebezpiecznie, ale możesz spróbować tam iść".

"Próbowaliśmy przygotować Beyond Good & Evil za pomocą dostępnych wówczas środków i było fajnie, bo udało nam się stworzyć coś unikatowego. Chcemy także i tutaj zachować te uczucia, te same emocje wchodzenia do wielkiej fabryki, prowadzenia dochodzenia związanego z handlem ludźmi... ten sam wielki temat, odmienny świat".

W Beyond Good & Evil 2 występować będzie samodzielnie przygotowany przez gracza bohater, ale reszta obsady będzie wcześniej przygotowana, a także pasująca do postaci oraz klimatu pierwszej gry.

"Są tutaj, albo ich przodkowie są tutaj. Nie grasz nimi, ale są w świecie, są potrzebni do tego, aby ten świat był unikatowy... DNA tam będzie. Dodatkowo, to nie jest reboot, ale prequel, więc pozyskasz wiele informacji na temat tych postaci".

Akcja Beyond Good & Evil 2 toczy się "około generacji zanim urodziła się Jade", wspomina Gabrielle Shrager, dyrektor narracji w grze. "Zanim ludzie-hybrydy pokroju Pey’j byli wolni", wspomina, "byli przygotowanymi na zamówienie więźniami, mającymi wytrzymać niebezpieczne warunki międzygwiezdnej kolonizacji"

W 22 wielu, około 200 lat przed wydarzeniami z Beyond Good & Evil 2 "wyobraziliśmy sobie, że Chiny oraz Indie stały się supermocarstwami", wyjaśnia Shrager. "Aby możliwe było kolonizowanie gwiazd, stworzono hybrydy, jako niewolniczą siłę roboczą... dzięki niej możliwe było kolonizowanie gwiazd".

Miasto z prezentacji, a także pokazany posąg zostały stworzone przez pierwszych indyjskich kolonistów, wspomina kobieta, "a inne miasta będą mieć widoczne elementy charakterystyczne dla Chin, Mongolii oraz wielu innych kultur z ziemi. Będą eksplorować gwiazdy oraz wymyślać własne religie, aby nadać sens swojemu istnieniu w tym naprawdę niebezpiecznym środowisku".

Niedawno skolonizowany System 3 stał się swoistą bazą wypadową międzygwiezdnego handlu - a korporacje wykorzystują swoich niewolników. Powstają warunki idealne dla kosmicznego piractwa. 

"W tym momencie pojawia się gracz", mówi Shrager.

Podczas gdy Beyond Good & Evil 2 się otwiera, nadmienia Ancel, zaczniesz na najniższym poziomie społecznym z małymi pojazdami, a z czasem odkryjesz nowe maszyny oraz przyjaciół, którzy rozpoczną poszerzać Twój świat. W trakcie gdy to opisuje, wskazuje na grafikę koncepcyjną postaci na ścianie.

"Możesz sobie wyobrazić, że wszyscy Ci ludzie są osobami, które spotykasz na swojej drodze, a oni mogą do Ciebie dołączyć i pomóc Ci zarządzać tym wielkim statkiem", stwierdza Ancel. "Potrzebujesz załogi, co oznacza, że musisz eksplorować, aby zbudować załogę, mieć większy statek, znowu eksplorować, znowu badać... wiele rzeczy można odkryć, mnóstwo wyzwań oraz zadań".

Przed deweloperami jeszcze dużo pracy przy projektowaniu ogromnej przygody Beyond Good & Evil 2, chcą oni Waszej pomocy. Dołączcie do programu Space Monkey, a będziecie w stanie pomóc ekipie w testowaniu oraz doświadczyć różnych obszarów gry.

"Może to być sterowanie, mogą to być decyzje, system sieciowy, handel, wszystkie te rzeczy", mówi Ancel. "To sposób, aby uzyskać opinie graczy, ale jednocześnie na to, aby podpytać ludzi o nowe pomysły na rozgrywkę, podróżowanie, cokolwiek. Myślę, że zdobywają informację za sprawą podróżowania, takie były założenia gry: podróżujesz, odkrywasz kultury. Bierzesz to ze sobą, a zatem bogacisz się".




Na chwilę obecną nie znamy niestety dokładnego terminu premiery Beyond Good & Evil 2. Mamy natomiast sporo różnych ciekawych informacji na temat gry. Wszystkie znajdziecie w naszej encyklopedii. Pisaliśmy w niej między inny o platformach docelowych gry oraz grafikach koncepcyjnych przygotowanych na jej potrzeby.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?