Reboot gry System Shock zmienia silnik graficzny na Unreal Engine 4

Unity nie spełnił oczekiwań deweloperów. Problemy występowały na konsolach.

@ 02.03.2017, 09:41
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Reboot gry System Shock zmienia silnik graficzny na Unreal Engine 4

Planowana premiera przebudowanej wersji System Shock nastąpić ma w 2018 roku. Do debiutu pozostało sporo czasu, a w związku z tym deweloperzy postanowili zmienić silnik graficzny, na którym śmiga przedsięwzięcie. Udostępnili też nowy gameplay oraz garść fotek.

Jak się właśnie dowiedzieliśmy, Nightdive Studios zmieniło silnik graficzny w swoim reboocie słynnego System Shock. Do tej pory produkcja działała na Unity, teraz natomiast śmiga na Unreal Engine 4. Aby pokazać przeskok technologiczny, twórcy przygotowali kilkuminutowy gameplay.

Przeglądając Kickstarter gry dowiadujemy się, że silnik zmieniono ze względu na konsole. Twórcy "przyjrzeli się temu, co Unity potrafi zrobić na konsolach", a potem zdecydowali, że choć to świetne narzędzie, nie pozwoli im osiągnąć odpowiedniej jakości oprawy wizualnej oraz płynności.

"Wiem, że wygląda to na ryzykowne posunięcie, i pod niektórymi względami takie jest, ale zminimalizowaliśmy ryzyko decydując się na zmianę wcześnie" - napisał dyrektor gry, Jason Fader.

Co ciekawe, z Faderem rozmawiała niedawno też redakcja portalu Polygon, próbując dowiedzieć się czy ich System Shock będzie remasterem czy może remakiem. Fader odpowiedział, że to reboot (restart) cyklu.

"Robimy solidny reboot, co oznacza, że zachowamy ducha gry, ale całość zaprezentujemy w nieco inny sposób. Nie tykamy ogólnej fabuły (prócz niwelowania dziur). Wszystkie postaci, jakie znacie i kochacie powrócą, ale z podrasowanymi dialogami, nad którymi pracował nasz dyrektor narracji, Chris Avellone. Większość klasycznych stworów, broni, przedmiotów oraz lokacji pozostanie, ale zastosujemy nowoczesne zasady projektowania oraz oprawę, aby przedstawić System Shock obecnym graczom, którzy mogli wcześniej nie grać w oryginał".

Twórcy przyglądnęli się uważnie każdemu elementowi pierwowzoru, a następnie zdecydowali, które z nich należy pozostawić, a które zmodernizować. Nie chcieli usunąć niczego, co sprawiało, że oryginał był tak unikatowy.

"Tak po prawdzie chcemy abyś jeszcze mocniej zaangażował się w System Shock. Pierwsza część miała wiele lokacji, które dało się swobodnie eksplorować, ale część z nich było ograniczonych lub zamkniętych. Chcemy bardziej otworzyć stację. Widzimy tu grę w stylu Metroidvania. W pewnym momencie chcieliśmy całość nazwać otwartym światem, ale to nie jest świat. Jest jednak w pełni otwarty do eksploracji. Kiedy trafisz do miejsca startowego, stacja jest Twoim placem zabaw".

Czujecie się kupieni? Jeśli tak, to pamiętajcie, że System Shock winno zadebiutować w drugim kwartale 2018 roku, na PC, PS4 oraz Xboksach One.


Sprawdź także:
System Shock Remake

System Shock Remake

Premiera: 30 maja 2023
PC, XBOX ONE, PS4, PS5, XBOX X/S

System Shock Reboot to w pełni odświeżona wersja oryginalnego System Shocka z 1994 roku. Tytuł otrzymał zupełnie nowy silnik grafiki - Unity - a także w pełni przerobione...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospetrucci109   @   10:00, 02.03.2017
Ja bym bardzo chętnie w to zagrał. Tym bardziej, że w oryginał nie miałem okazji.
0 kudosshuwar   @   12:00, 02.03.2017
Ło matko... musieli być mocno pod ścianą, by w trakcie prac zmienić silnik.
O ile grafiki i modele, sample, tekstury nie stanowią problemu przy portowaniu, to już chyba animacje wymagają przepisania od zera. Chyba, że nie znam jeszcze na tyle rozwiązać przyjętych w silnikach.