Patrice Desilets, twórca serii Assassin's Creed, nie grał w gry Ubisoftu od 2012 roku

Patrice Desilets to człowiek odpowiedzialny za powstanie serii Assassin's Creed. Jego przygoda z firmą Ubisoft miała swoje wzloty, upadki oraz zawirowania. Koniec końców, projektant został definitywnie zwolniony z francuskiej korporacji po kilku miesiącach pracy w 2013 roku. Od czterech lat nie zagrał on w żadną grę sygnowaną ich logiem.

Drugiego lipca 1997 roku, dwudziestotrzyletni wówczas Desilets został zatrudniony w Ubisofcie. Sześć lat później dowodził ekipą pracującą nad grą Książę Persji: Piaski Czasu, ale bez wątpienia jego największym dziełem jest współtworzenie wspomnianej serii Assassin's Creed, będącej w tym momencie wizytówką korporacji Yvesa Guillemonta. Po wygaśnięciu umowy z Ubi w czerwcu 2010 roku, Patrice Desilets opuścił ją na rzecz pracy w THQ Montreal. Zbieg wydarzeń sprawił, że po upadku firmy THQ to właśnie jej wydział w kanadyjskim Montrealu został wykupiony przez Ubisoft i nasz bohater wrócił na stare śmieci. Po powrocie pracował przy projekcie 1666: Amsterdam, ale w maju 2013 stracił pracę, jak sam mówił, nawet bez możliwości pożegnania się z kolegami.

"Nie jestem odpowiednią osobą do kierowania pytań o uczucia względem gier Ubisoftu. Nie grałem w ich tytuły od 2012 roku. Rozegrałem dwie godziny w Assassin's Creed 3 i to by było na tyle. Z całym szacunkiem, kocham Ubisoft, ale nie potrafię widzieć tego loga na ekranie mojego telewizora. Jest to uczucie zbyt osobiste. To moja wada, że za bardzo biorę to do siebie", stwierdził w ostatnim wywiadzie dla czasopisma EDGE.

Patrice Desilets założył swoje studio, Panache Digital Games, dwa lata temu w grudniu. Ancestors: The Humankind Odyssey, jego debiutancki projekt, wciąż nie otrzymał daty premiery.