Recenzenckie kopie The Division zostaną aktywowane dopiero w dniu premiery

Od premiery całkiem gorąco wyczekiwanego Tom Clancy's The Division dzieli nas już tylko kilka dni, co skłoniło włodarzy Ubisoftu do przekazania graczom garstki informacji odnoszących się bezpośrednio do pierwszych dni obecności produkcji na rynku. Okazuje się, że osoby które wstrzymują się z podjęciem decyzji na temat ewentualnego zakupu gry do momentu pojawienia się pierwszych recenzji, będą musiały poczekać na opinie branżowych mediów dłużej, niż można byłoby podejrzewać.

Nie jest tajemnicą, że recenzenci nierzadko otrzymują wcześniejszy dostęp do świeżych produkcji, celem możliwości opublikowania swoich wrażeń w dniu wypuszczenia tytułu na szerokie wody międzynarodowego rynku gier. W wypadku The Division pismacy otrzymają jednak dostęp do gry jednocześnie z innymi graczami, przez co pierwsze (rzetelne) recenzje opublikowane zostaną prawdopodobnie kilka dni po premierze.

W pierwszej chwili takie podejście może wywołać podejrzenia - w końcu taki stan można odebrać jako przedłużenie recenzenckiego embarga, ewentualnie jako zachętę do publikacji średnio przemyślanych wypocin celem zaspokojenia zapotrzebowania czytelników. Francuski gigant przygotował jednak całkiem sensowne uzasadnienie takiego stanu rzeczy, wynikające w dużej mierze z wieloosobowego charakteru rozgrywki. Jak możemy wyczytać na UbiBlogu:

"Jako że zapełnienie serwerów przed premierą w sposób adekwatnie odwzorowujący doświadczenia płynące z zabawy z The Division w dniu premiery jest niemożliwe, recenzenci zaczną grę w tym samym momencie co reszta graczy." 

Cóż, wygląda więc na to, że naszej recenzji gry możecie się spodziewać nieco później, niż zakładaliśmy. Miejmy nadzieję, że póki co za odpowiedni drogowskaz dla niezaznajomionych z tematem odbiorców mogą stanowić nasze wrażenia z beta-testów tego interesująco wyglądającego cover shootera.