Dying Light: The Following – zapowiedziano tryb koszmaru

Premiera obszernego dodatku fabularnego do Dying Light już majaczy na horyzoncie więc twórcy podkręcają atmosferę poprzez ujawnianie kolejnych smaczków na jego temat. Tym razem postanowiono przybliżyć tryb koszmaru, który mocno podkręci zasady rozgrywki i zaserwuje odrobinę większe wyzwanie.

"W przypadku Dying Light, staramy się jak najbardziej zbliżyć tę grę, do prawdziwego doświadczenia związanego z motywem przetrwania podczas apokalipsy, gdzie każdy Twój ruch może zadecydować czy przeżyjesz bądź zginiesz". - twierdzi Szymon Smektała, producent gry.

Po pierwsze, w trybie koszmaru - standardowo - napotkamy o wiele silniejszych przeciwników aniżeli zwykle. Ponadto nie będzie dostępu do sekretnych broni, a rozgrywka w nocy ulegnie wydłużeniu. To jednak nie wszystko, gdyż twórcy postanowili wprowadzić karę w postaci utraty wszystkich punktów doświadczenia, jakie będziemy posiadać na drodze do kolejnego poziomu rozwoju postaci, w momencie zgonu.

Oprócz powyższych zasad, podobnie jak na poziomie trudnym, wydłuży się pora nocna. Ograniczeniu ulegnie również minimapa oraz zmysł przetrwania. Jeśli zaś chodzi o mechanikę walki, warto wspomnieć, iż w przypadku wspomnianego trybu, każda zdolność specjalna będzie zużywała wytrzymałość. 

Zdobywanie kolejnych poziomów może odbywać się szybciej, jeżeli zdecydujemy się bawić w trybie współpracy. Miłośnicy kooperacji będą mogli liczyć również na większą ilość złotych broni.

Dying Light: The Following ukaże się już 9 lutego na komputerach oraz najnowszych konsolach Sony i Microsoftu. Ponadto w tym samym dniu na rynek trafi edycja rozszerzona produkcji wrocławskiego Techlandu, zawierająca zarówno podstawkę, jak i dodatek.