Analityk firmy Superdata uważa, że do końca 2017 roku użytkownicy nabędą ponad 70 milionów zestawów VR

Jeden z analityków firmy Superdata, niejaka Stephanie Llamas, uważa, że do końca 2017 roku wśród użytkowników  będzie ponad 70 milionów zestawów obsługujących wirtualną rzeczywistość. Rynek tego typu urządzeń ma być wówczas wart miliardy, zarówno jeśli chodzi o sprzęt, jak i oprogramowanie.

Od minionego piątku w sklepach dostępne jest urządzenie VR, opracowane przez firmę Samsung. Wymaga ono do działania jednego z telefonów: Samsung Galaxy S6, Galaxy S6 Edge, S6 Edge Plus lub Galaxy Note 5; ale to nie przeszkodziło potencjalnym kupującym. Gadżet w dniu premiery sprzedawał się wyśmienicie, a Superdata uważa, że to dopiero początek.

Na podstawie danych zebranych z piątkowego debiutu firma przewiduje, że do końca 2015 roku u konsumentów będzie ponad 18 milionów urządzeń obsługujących wirtualną rzeczywistość. Do końca roku 2017 liczba ta wzrośnie natomiast do 70 milionów, a wartość rynku wyniesie wówczas $8.8 miliarda w sprzęcie oraz $6.1 miliarda w oprogramowaniu.

"Początkowo, tanie urządzenia dla smartfonów napędzać będą większość sprzedaży, a klienci będą testować wirtualną rzeczywistość, nim zdecydują się na droższą platformę", stwierdziła Stephanie Llamas. "Po pierwszej fali, głównie gracze konsolowi odpowiadać będą za wzrost rynku VR".

Superdata sugeruje, że około 31% amerykańskich graczy konsolowych zdecyduje się na zakup PlayStation VR. 18% osób posiadających komputery PC nabędzie zaś Oculus Rift. Oba urządzenia mają trafić na rynek w 2016 roku, a wówczas okaże się na ile sprawdzą się predykcje.