E3 '14: Bloodborne to nie Demon's Souls 2, wyjaśnia deweloper

Bloodborne to najnowszy projekt studia From Software, przeznaczony ekskluzywnie dla konsoli PlayStation 4.

@ 11.06.2014, 20:01
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps4

E3 '14: Bloodborne to nie Demon's Souls 2, wyjaśnia deweloper

Bloodborne to najnowszy projekt studia From Software, przeznaczony ekskluzywnie dla konsoli PlayStation 4. Tytuł, przynajmniej po pierwszym zwiastunie, przypomina dość mocno wspomniane Demon's Souls, jak i Dark Souls, ale twórcy uważają, że przyrównania są nietrafne.

Temat postanowił nakreślić producent ze studia SCE Japan, niejaki Masaaki Yamagiwa. Umieścił on na łamach PlayStation Blog specjalny wpis, w którym wyjaśnia nieco szczegółów na temat Bloodborne, mających przekonać nas, że nie mamy do czynienia z nawiązaniami do żadnej z dwóch wymienionych we wstępie gier.

"Bloodborne rozgrywa się w starożytnym, zapomnianym mieście, zwanym Yharnam, znanym ze względu na stare lekarstwo. Przez lata, wielu chorych i pozbawionych nadziei ludzi brało udział w pielgrzymkach do Yharnam w poszukiwaniu pomocy. Jako główny bohater, jesteś jednym z podróżników. Aczkolwiek, dowiadujesz się, że Yharnam jest przeklęte, panuje w nim jakaś lokalna choroba".

Czy jest to aż tak odmienne od tego, co było w Dark Souls i Demon's Souls? W obu grach także mieliśmy do czynienia z czasami starożytnymi oraz przeklętymi miejscami, tudzież bohaterami. Czytamy jednak dalej wpis spłodzony przez pana Yamagiwa.

E3 '14: Bloodborne to nie Demon's Souls 2, wyjaśnia deweloper
"Musisz przemieszczać się niebezpiecznymi ulicami miasta, walcząc z koszmarnymi kreaturami, zniekształconymi bestiami oraz ludźmi, dotkniętymi wspomnianą okropną przypadłość. Zmierz się ze swoim strachem podczas odkrywania sekretów i tajemnic tego mrocznego, przerażającego świata, gdzie niebezpieczeństwo, śmierć i szaleństwo czyhają na każdym rogu".

Znowu można dostrzec bardzo wiele podobieństw. Zresztą w systemie walki także one występują. Jest on oparty na intensywnych pojedynkach, w których gracz ciągle przebywa na krawędzi życia i śmierci. Ciągle czuć też niebezpieczeństwo, a deweloper wyjaśnia w jaki konkretnie sposób osiągnięto to uczucie.

"Jednym ze sposobów na przyniesienie tego uczucia zagrożenia jest utrzymanie strategicznych elementów z Demon's Souls, a jednocześnie odejście od pasywnego stylu bloku-ataku z Demon's Souls na rzecz bardziej ofensywnego i aktywnego stylu, z wykorzystaniem broni bliskiego zasięgu oraz palnej".

Jak widać, pewne różnice faktycznie mogą być dostrzegalne, ale wydaje mi się, że będą raczej kosmetyczne. Oczywiście nie będzie to niczym złym, jeśli tytuł okaże się odpowiednio grywalny. Bloodborne zawrze także jakiś model rozgrywek wieloosobowych, chociaż nie wiemy jaki. Twórcy nie są jeszcze gotowi, aby o nim rozmawiać.

Sprawdź także:
Bloodborne

Bloodborne

Premiera: 24 marca 2015
PS4

Bloodborne to kolejna produkcja stworzona przez zespół From Software, znany m.in. z serii wymagających gier RPG akcji - Souls. W pracach nad tytułem uczestniczył Hidetaka...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKreTsky   @   23:27, 11.06.2014
Nawiązań jako takich do DSa nie będzie, ale nie zmienia to faktu, że stylistyka i forma są bardzo podobne. Jak dla mnie to jest plus, a ciekawe jak wypadnie bardziej slasherowy model walki.
0 kudosFox46   @   00:18, 12.06.2014
Jestem ciekaw co tak naprawdę szykuję i kiedy pokażą jakiś gameplay.