Twórcy wyjaśniają dlaczego The Order: 1886 działa w 30 klatkach na sekundę

Deweloper ze studia Ready at Dawn postanowił wyjaśnić wszystkim graczom dlaczego ich najnowszy projekt, strzelanka zatytułowana The Order: 1886, nie działa z prędkością 60 klatek na sekundę, a o połowę niższą.

@ 29.05.2014, 18:37
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps4

Twórcy wyjaśniają dlaczego The Order: 1886 działa w 30 klatkach na sekundę

Deweloper ze studia Ready at Dawn postanowił wyjaśnić wszystkim graczom dlaczego ich najnowszy projekt, strzelanka zatytułowana The Order: 1886, nie działa z prędkością 60 klatek na sekundę, a o połowę niższą.

Sporo z tego, co mówi twórca to oczywiście papka marketingowa, ale mimo wszystko zdecydowałem się przytoczyć wypowiedzi, bo może akurat kogoś to zainteresuje. W skrócie, gra działa w 30 klatkach na sekundę ze względu na to, że programiści chcieli osiągnąć grafikę przypominającą film, a dodatkowo, przy ogromnej ilości efektów specjalnych (szczególnie świetlnych), ciężko byłoby wygenerować dwukrotnie wyższą liczbę FPS-ów.

Sprawę wyjaśnia Dana Jan, podczas rozmowy z ekipą Kotaku.

"60 klatek to szybka i wyglądająca świetnie gra. Lubię grać w 60 klatkach na sekundę. Ale 60 klatek zmienia mocno estetykę gry. Chcemy osiągnąć filmowy wygląd, a więc jedna z rzeczy, jakie natychmiast wiedzieliśmy, to że filmy lecą z prędkością 24 fpsów. My będzie mieli 30 fpsów, bo 24 nie jest zbyt dobre do gier. To już jest jedno ustępstwo, aby estetycznie było wszystko należycie, doznania muszą być odpowiednie, aby dało się grać".

Wychodzi więc na to, że Jan próbuje nas przekonać, iż filmowe 24 fpsów to wystarczająca wartość dla gier, a deweloper mimo to zdecydował się podbić wszystko do 30 fpsów. Oczywiście nie jest to prawdą, bo filmy wyglądają zupełnie inaczej. Poszczególne ujęcia są lekko rozmyte, co sprawia, że płynność przy niższej liczbie klatek jest znacznie lepsza. Po prostu przejścia pomiędzy poszczególnymi ramkami są znacznie łagodniejsze. Dajmy jednak kontynuować rozmówcy.

Twórcy wyjaśniają dlaczego The Order: 1886 działa w 30 klatkach na sekundę
"Jeśli pchniesz wszystko do 60 klatek na sekundę i masz prezencję taką, jak nam udało się osiągnąć, to całość wyglądać będzie jak coś z Discovery Channel, jak jakiś program sci-fi. Co nie jest efektem, który chcemy mieć, oglądając film. Wrażenia z filmu kinowego są zupełnie inne, w stosunku do ramki telewizyjnej, więc braliśmy to pod uwagę".

Prócz samego wyglądu są też jeszcze kwestie techniczne, które także porusza Jan. Tym razem bez większego kręcenia wyjaśnia, że The Order: 1886 jest bardzo zaawansowane wizualnie, co ma istotny wpływ na ilość klatek, które można wygenerować.

"Prócz tego, nie wiem czy jakiekolwiek inne gry, które wyglądają tak, jak nasza, wszystko realizują w czasie rzeczywistym, bez scen pre-renderowanych, z pełnym oświetleniem i działają w 60. Wydaje mi się, że ludzie tego nie ogarniają, że aby gra wyglądała w ten sposób - metoda oświetlania, liczba świateł kierunkowych... Nie mamy gry, w której jesteś na zewnątrz w świetle słonecznym i jest tylko jedno źródło".

"Mamy mrugające świeczki, kominki, postaci też mają na sobie światła. Więc aby te światła działały potrzebna jest moc, myślę, że do końca tej generacji ludzie nie będą mieli pojęcia jak zrobić grę w 60 i wyglądającą w ten sposób".

Z tym mogę się zgodzić, bo mam wrażenie, że PS4 (oraz Xbox One, w sumie) mają zbyt mało mocy, aby generować solidną oprawę w 1080p i 60 klatkach na sekundę. Czekają nas więc raczej kompromisy na zasadzie niższej rozdzielczości, albo mniejszej liczby fpsów.

Twórcy wyjaśniają dlaczego The Order: 1886 działa w 30 klatkach na sekundę
"W tym momencie zaczynamy się zastanawiać co jest dla nas ważne. Jesteśmy stworzeniami wzrokowymi, więc widząc coś reagujemy naszym pierwszym zmysłem. Natychmiast patrzymy na grę i jedną z rzeczy, jakie mi się podobają to fakt, że wygląda to next-genowo".

"To jedna z pierwszych rzeczy, wydaje mi się, że to pomoże zdefiniować czy rzeczywiście jest next-gen. Otrzymanie nowego systemu odpalenie go i powiedzenie, że 'Jestem zmiażdżony tym, co widzę'. Nie sposób z tego coś wyciągnąć".

Ciekawi mnie czy do samego końca obecnej generacji deweloperzy będą się bezustannie tłumaczyć dlaczego nie udało im się dociągnąć do 60 klatek/sekundę, jak myślicie?

Sprawdź także:
The Order: 1886

The Order: 1886

Premiera: 20 lutego 2015
PS4

The Order: 1886 to produkcja akcji, stworzona przez studia Ready At Dawn oraz Sony Santa Monica. Obaj developerzy mają na swoim koncie tytuły z serii God of War.Akcja prz...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosJ3DAJ   @   19:08, 29.05.2014
Cytat:
Ciekawi mnie czy do samego końca obecnej generacji deweloperzy będą się bezustannie tłumaczyć dlaczego nie udało im się dociągnąć do 60 klatek/sekundę, jak myślicie?
Temat ten był poruszany już wielokrotnie, i myślę że będą się tłumaczyć do póki ludzie nie zrozumieją na czym to polega, ale na to się niestety nie zanosi.

Co do 60 FPS w tej grze, to pomijając kwestie techniczne, zrobiłby się z tego kolejnego CS czy COD i wyglądałoby to naprawdę komicznie, więc tłumaczenie producentów jest zrozumiałe.
0 kudosFox46   @   20:55, 29.05.2014
Cytat: J3DAJ

Co do 60 FPS w tej grze, to pomijając kwestie techniczne, zrobiłby się z tego kolejnego CS czy COD i wyglądałoby to naprawdę komicznie, więc tłumaczenie producentów jest zrozumiałe.


Zrozum że nie tylko CS czy COD musi mieć powyżej 60 klatek czyli Multiplayerowe gry. Ogólnie granie w singla na 60 klatkach w przypadku konsol to jest furtka do stałych 30 klatek i wyżej. Bo nie okłamujmy się gdyby konsole były potężniejsze to nie były by wstanie utrzymać ci stałych 60 klatek bez spadków. Ale za to miałbyś stałe 30 klatek i więcej co bardzo by upłynniało gameplay.
Przykłąd InFamus:Second Son byli blisko osiągnięcia 60 klatek lecz nie przekroczyli tej bariery, efekt tego był taki że gierka nie spadała poniżej 30 klatek, przy wiekszej rozróbie gra utrzymywała 30 klatek i nie spadała. A przy zwykłej grze skakanie, niszczenie pojedynczych wrogów itp: utrzymywała 50 klatek ze spadkami do 40 klatek.

I nic by ci komicznie nie wyglądało, to była by przyjemność granie w taką grę bo inFamusa Second Son osobiście grałem 1,5H i grało mi się bardzo dobrze, a nie komicznie. Szczególnie dało się odczuć brak spadków poniżej 30 klatek co często odczuwałem w InFamusie 1 na PS3. A w Second Sonie było całe masy momentów w których odczuwało się płynność, o której mogłem tylko pomarzyć w InFamus i przekonać się na,,,,,,,,,,,,,,, samym końcu mapy gdzie brak zabudowania i sama woda i tapeta zachodzącego słońca na końcu lokacji, wtedy inFamus uzyskiwał więcej niż 30 klatek na PS3.
0 kudosJ3DAJ   @   21:51, 29.05.2014
@UP
A ty chyba nie zrozumiałeś o czym jest mowa, ta gra ma być utrzymana w klimatach filmowych, to nie ma być typowa strzelanka czy sandbox. w InFamous 60 FPS byłoby bardzo mile widziane, jednak nie tu. Jak nie rozumiesz to już nic nie poradzę.
0 kudossebogothic   @   10:15, 30.05.2014
Chyba jedyne czym zasłynie ta generacja to wojenki na fpsy i rozdzielczości Dumny Trochę to smutne. Ciekawe kto to wszystko rozpętał. Pewnie się teraz cieszy, że gracze zamiast dyskutować o samych grach, rozmawiają o tym jaka gra w jakiej rozdzielczości i liczbie klatek na sekundę ruszy na danej konsoli.
Wiedźmina 3 też to czeka. Ciekawi mnie bardzo jak obecnie gra się prezentuje i jak wyglądać będzie na PS4 i XO. Może dowiemy się tego 5 czerwca. Dotychczasowe gry na te konsole nie urzekają, a trzeba pamiętać, że W3 zaprezentuje ogromny, otwarty świat. I albo Redzi będą cudotwórcami, albo dotychczasowi twórcy partaczyli wersje na next-geny.
0 kudosremik1976   @   11:43, 30.05.2014
Cytat: sebogothic
Trochę to smutne. Ciekawe kto to wszystko rozpętał.

Producenci sprzętu i gier, którzy obiecywali gruszki na wierzbie, a wyszło jak zawsze. Jednak teraz byłbym skłonny powiedzieć, że wyszło dużo gorzej niż zawsze.
0 kudosFox46   @   12:40, 30.05.2014
Cytat: remik1976

Producenci sprzętu i gier, którzy obiecywali gruszki na wierzbie, a wyszło jak zawsze. Jednak teraz byłbym skłonny powiedzieć, że wyszło dużo gorzej niż zawsze.


Wszak 60 fpsów to był mit przez nikogo nie zapowiadany, a wymysłem graczy Niewinny podobnie jak 1080p. Fakt jest taki że o wszystkim była gadka, o 60 klatkach, 1080p i o konsolach które maja dorównać High Endowym Pctom. Bo przecież gdyby nie było gadki szmatki 60 klatkach to teraz developerzy by się nie tłumaczyli Niewinny .

Powiem krótko, dali dupy to teraz się tłumaczą za kogoś.

Cytat: sebogothic

Wiedźmina 3 też to czeka. Ciekawi mnie bardzo jak obecnie gra się prezentuje i jak wyglądać będzie na PS4 i XO. Może dowiemy się tego 5 czerwca. Dotychczasowe gry na te konsole nie urzekają, a trzeba pamiętać, że W3 zaprezentuje ogromny, otwarty świat. I albo Redzi będą cudotwórcami, albo dotychczasowi twórcy partaczyli wersje na next-geny.

Na to nie licz nie zobaczysz zapewne W3 na XO i PS4 a wersję PCtową. No właśnie cudotwórcami bo wiedźmin pokazuję klasę nowej generacji !!, cudotwórcami jak uda im się osiągnąć w 60-70% to co na PCcie na słabym sprzęcie czyli PS4 i jeszcze słabszym XO.
Zwłaszcza że na PC wiedźmin hulał na GTX 780ti który ma przepustowość 336gb/s a PS4 tylko 176gb/s więc jest przepaść jeżeli chodzi o hardware. Teraz pytanie czy to będzie bardzo zauważalne, czy tylko nieznacznie. Przekonamy się niebawem.
0 kudosJ3DAJ   @   01:51, 31.05.2014
Cytat: Fox46
Zwłaszcza że na PC wiedźmin hulał na GTX 780ti który ma przepustowość 336gb/s a PS4 tylko 176gb/s więc jest przepaść jeżeli chodzi o hardware.
Przepaść jest taka że PC w RAM'ie ma na chwilę obecną MAX około 35.232 GB/s(G.Skill TridentX, podkręcony do 4.40 GHz) vs 176 GB/s na całą pamięć w PS4. Jak chcesz robić porównania to patrz również na inne parametry. Cool
0 kudosDirian   @   03:19, 31.05.2014
Cytat: J3DAJ
G.Skill, podkręcony do 4.40 Ghz

Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy
0 kudosFox46   @   03:24, 31.05.2014
Cytat: J3DAJ
Przepaść jest taka że PC w RAM'ie ma na chwilę obecną MAX około 35.232 GB/s(G.Skill’s TridentX, podkręcony do 4.40 Ghz) vs 176 GB/s na całą pamięć w PS4. Jak chcesz robić porównania to patrz również na inne parametry. Cool

Nie popadaj w zachwyt albowiem każdy ram ma swoje wady i zalety, zaleta jest dobra przepustowość a wadą wolny dostęp. Nie wspominam już o słabym jaguarze.
Konsola rządzi się swoimi prawami i PC swoimi. Ale to nie zmienia faktu że wiedźmin to bardzo wymagająca gra, i wcale bym się nie zdziwił jakby na PS4 czy XO wyglądała po prostu średnio.
Jak już pisałem sukcesem będzie jak na PS4 gra będzie wyglądała w 60-70% albo i więcej podobnie do PCta, wykluczając oczywiście ustawienia ULTRA.
Jeżeli z Wiedźminem 3 PS4 nie da sobie rady, to z żadną wymagająca grą PS4 sobie nie da rady(szczególnie w późniejszych latach gdzie developerzy pójdą już na całość jak np: Crytek,DICE itp: ). Bo Wiedźmin 3 idzie na całość, a nie jak inni developerzy gdzie wykorzystuję po 30% mocy konsoli a wciskają kity że wykorzystali więcej tylko sprzęt jest taki fantastyczny że pozwala na więcej.
0 kudosJ3DAJ   @   03:52, 31.05.2014
Z tym chodzeniem na całość to trochę przesadzasz. W3 powstaje z myślą o PC'tach i automatycznie oznacza to port na konsole, a nie odwrotnie. A jak doskonale wiesz, porty zazwyczaj oznaczają ustępstwa w pewnych kwestiach. I owszem gdyby PS4 czy XO były potężnymi maszynami z kosmosu to by sobie z tym bez problemu poradziły, sęk w tym ze nikt nigdy ich takimi nie planował.

Pomyśl co by było gdyby sprytny programista wymyślił ciekawy sposób na wykorzystanie tej przepustowości w silniku gry, a jest tych pomysłów całkiem sporo. Niestety do tej pory były niemożliwe do zrealizowania przez obecne ograniczenia jakie niosą PC. Jedynym rozwiązaniem sytuacji byłoby wrzucenie wszystkiego do VRAMu, a tam z kolei musiałoby się zmieścić blisko 6 GB danych, co oznacza że gra by nawet nie ruszyła na maszynach bez GTX Titan, a mimo to procesor nie może korzystać bezpośrednio z VRAMu i cała wizja się zaczyna rozpadać.

Jaki z tego wniosek? Bardzo prosty, programiści muszą chodzić na kompromisy między platformami aby każdy był zadowolony. Niestety tak się w 100% nie da. A najbardziej cierpią na tym właśnie nowe konsole.

@Dirian
Tak dokładniej 4,404 GHz, jednak wprowadziłem trochę w błąd bo chodzi o pojedynczy kanał. W quad-channelu przy 1866 MHz wyciąga już 59.712 GB/s, co w dalszym ciągu jest trzykrotnie mniejszą wartością niż dysponuje PS4. Puszcza oko
0 kudosFox46   @   14:44, 31.05.2014
Dobrze zrobiony port nigdy nie jest brzydszy, no chyba że sprzęt jest już przestarzały i po prostu słaby. A tłumaczenie że X gra jest robiona z myślą o PC, a na konsolach ma prawo wyglądać gorzej jest co najwyżej.... śmieszne Poirytowany .
To tylko świadczyć będzie o tym że "nowa generacja" wcale nie jest taka nowa i tak dobra jak wam się wydaję.

W wielu przypadkach jest to wina Developerów, ale jak się ktoś przyłoży to nie można zwalić winy na Developera że odwalił fuszerkę, adobrym tego przykładem jest Ground Zeroes, a następnie Phantom Pain(choć są obawy) który się pojawi w 2015/2016. Ale wcześniej będzie wiedźmin i nie będzie można napisać "bo to ich wina że na konsolach "nowej gneracji" gra wygląda słabiej.... Wtedy to będzie wina tylko i wyłącznie sprzetu, bo nawet najcudowniejsza optymalizacja przy ogromnym świecie nie da ci super detali jak sprzęt jest słaby i ma mało mocy obliczeniowej.

Zwłaszcza nie można się tu powoływać na inne gry, bo świat wiedźmina to nowy świat, nowa jakość pod każdym względem. Nawet taki nowy Batman będzie miał się nijak jeżeli chodzi o technologię bo wspomaga go już przestarzały i zarazem zmodyfikowany UE3 który ma już 9 lat.
A taki Infamus: Second Son na dzień dobry zżerał 4,5gb twojego super wydajnego ramu z 8 GB czyli 55% mocy konsoli, biorąc pod uwagę wielkość świata InFamusa a Wiedźmina itp: to wiedźmin 3 ma prawo wykorzystać 90% mocy konsol "Nowej generacji".
Teraz zapewne kolejny infamus zje 80%, a trzeci 100% i czwartego już nie będzie. Bo to już będzie koniec ósmej generacji Pokręcony

No i wielu fanbojów PS4 pisało że taki Killzone: Shadow Fall zjadał tylko 1,5gb ramu co było czystą ściemą, bo tak naprawdę K4 zjada 3gb ramu z 8gb (chociaż można napisać że z 7gb bo 1 gb to jest na sam XMB)

EDIT: To i tak nie zmienia faktu że jak W3 wykorzysta 90% mocy konsoli to już tylko pozostają triki,sposoby na lepsze wykorzystanie sprzetu, co nie oznacza że jest to łatwe. Zwłaszcza że potem już trzeba się bardziej gimnastykować przy tworzeniu gry aniżeli jakby był zapas mocy.
Szybsze wykorzystanie mocy sprzetu pozostawiona jest tylko dobrej optymalizacji, coś co np: we wcześniejszej generacji było wykorzystywane przez 2-3 lata w tej jest wykorzystywane w przeciągu miesięcy. Innymi słowy ten proces przyśpiesza się pięciokrotnie.
Co idzie tylko na niekorzyść tej generacji, bo jeszcze się okaże w sumie to jest standardowy trik że konsole będą chromowały rozwój PCta, choć oto bym się nie bał. Bo najzwyczajniej w świecie developerzy oleją "nową generację" i wydawać będą z myślą o PCcie a konsolowcy dostawać będą zwykłe porty z efektami takimi na ile pozwala im dany sprzęt czyli PS4 i XO.

Co do olewania już to widać w sumie, bo Developerzy wracają do takich gatunków gier w których porzucali je by tworzyć coś nowego na X360 i PS3.
A teraz wracają klasyczne gatunki gier na PC których nie będzie na konsolach, developerzy nie będą przystopować przy silnikach graficznych na rzecz konsol. Jak to było za siódmej generacji....

Cytat: J3DAJ
Więc w czym problem? Co ludziom w tej generacji tak naprawdę nie pasuje skoro jest to to samo co w każdej poprzedniej?

Właśnie tym pokazujesz że PS3 była twoją pierwsza konsolą, a PS4 dopiero drugą i w przypadku PS3 i PS4 to tak jest to samo co w poprzedniej ty.
Zobacz różnicę między PSX a PS2, PS2 a PS3 i to z pewnością nie jest to samo co w poprzednich generacjach, to są duże kroki na przód.
PS4 to tylko takie PS3,5 a nie konsola następnej generacji, to samo w przypadku XO.
Miałem PSX,PS One,PS2 fat, PS2 Slim,PS3 Fat, PS3 Slim 320gb,Xboxa,X360,Xboxa każda z tych konsol była czymś nowym świeżym spełniająca moje oczekiwania jedynie z poczatku ich cena nie była satysfakcjonująca(PSX,PS2 Fat,PS3 Fat). PS4 i XO to lepsza pod względem grafiki, pod względem Hardware na przestrzeni lat dużo gorsza taka poprzednia generacja na sterydach, inaczej się tego określić nie da. Do tego cena która jest dosyć wygórowana i zbyt droga co oferuje konsola, wolę poczekać i kupić taniej niż przepłacać i potem patrzeć "oooo jak mi ładnie stoi moja konsola..... szkoda że nie ma w co grać Poirytowany " .

PS4 na 100% kupie ale na pewno nie będę tak zadowolony jak pierwszy raz zagrałem na PS3 Facie, czy na PS2 Facie w Devil May Cry. Zadowoli mnie jedynie cena za która ją kupię i gry o ile jeszcze do tego czasu jakieś będą. Ale nie będzie to coś na co będę patrzył z podziwem czy jako "Next-Gen"
0 kudosJ3DAJ   @   17:02, 31.05.2014
Nie chodzi o ilość ramu. Chodzi o metodę jego wykorzystania.

Cytat: Fox46
A taki Infamus: Second Son na dzień dobry zżerał 4,5gb twojego super wydajnego ramu z 8 GB czyli 55% mocy konsoli, biorąc pod uwagę wielkość świata InFamusa a Wiedźmina itp: to wiedźmin 3 ma prawo wykorzystać 90% mocy konsol "Nowej generacji".
Teraz zapewne kolejny infamus zje 80%, a trzeci 100% i czwartego już nie będzie. Bo to już będzie koniec ósmej generacji.
Pomijając że ilość ramu nie jest wyznacznikiem wydajności, to teoretycznie to co opisałeś jest prawdą. Więc w czym problem? Co ludziom w tej generacji tak naprawdę nie pasuje skoro jest to to samo co w każdej poprzedniej?

Każdy normalny użytkownik który nie śledzi tych wiecznych dyskusji, jest zadowolony ze swojego zakupu bo dostaje gry w dobrej jakości, czyli to czego oczekiwał. Najwięcej problemu z ta generacją mają ludzie którzy jej nie posiadają. Mają najwięcej negatywnego do powiedzenia, mimo że nikt im nie każe tych konsol w ogóle kupować. Puszcza oko
0 kudosremik1976   @   12:03, 01.06.2014
Cytat: J3DAJ
Więc w czym problem? Co ludziom w tej generacji tak naprawdę nie pasuje skoro jest to to samo co w każdej poprzedniej?

Właśnie to co podkreśliłem.
Cytat: J3DAJ
Najwięcej problemu z ta generacją mają ludzie którzy jej nie posiadają. Mają najwięcej negatywnego do powiedzenia, mimo że nikt im nie każe tych konsol w ogóle kupować.

Może jej nie mają , bo nie spełnia ich oczekiwać i nie widzą sensu w inwestowanie dużych pieniędzy w coś co jest nieznacznie lepsze od tego co mają. To że mówią co im się nie podoba jest chyba normalne i dosyć dobitnie wyjaśnią dlaczego jeszcze jej nie kupili i jaki jest tego powód.
0 kudosJ3DAJ   @   15:36, 01.06.2014
Cytat: remik1976
bo nie spełnia ich oczekiwać i nie widzą sensu w inwestowanie dużych pieniędzy w coś co jest nieznacznie lepsze od tego co mają
To miało być porównanie z PS3? Boże... To wiedz że stałeś się ofiarą plotek. Pisząc to samo co w poprzednich, miałem na myśli skok. Niektórzy po prostu nie rozumieją że czasy kwadratowych twarzy minęły a różnice w grafice stały się tak subtelne że wymagają nieskompresowanych materiałów filmowych by dostrzec różnice. I jest to wina wyłącznie postępu jaki mamy. Na kolejne rewolucje graficzne przyjdzie nam poczekać znacznie dłużej niż nawet 9 generacja konsol i tyczy się to również PC, a do tej pory będą to wyłącznie różnice których na skompresowanym filmie nie widać zbyt dobrze.

Cytat: Fox46
PS4 to tylko takie PS3,5 a nie konsola następnej generacji, to samo w przypadku XO.
Miałem PSX,PS One,PS2 fat, PS2 Slim,PS3 Fat, PS3 Slim 320gb,Xboxa,X360,Xboxa każda z tych konsol była czymś nowym świeżym spełniająca moje oczekiwania[...]
Cytat: Fox46
to była by przyjemność granie w taką grę bo inFamusa Second Son osobiście grałem 1,5H i grało mi się bardzo dobrze , a nie komicznie. Szczególnie dało się odczuć brak spadków poniżej 30 klatek co często odczuwałem w InFamusie 1 na PS3 . A w Second Sonie było całe masy momentów w których odczuwało się płynność, o której mogłem tylko pomarzyć w InFamus i przekonać się na,,,,,,,,,,,,,,, samym końcu mapy gdzie brak zabudowania i sama woda i tapeta zachodzącego słońca na końcu lokacji, wtedy inFamus uzyskiwał więcej niż 30 klatek na PS3.
A to się nazywa hipokryzja w najczystszej postaci. Porównałeś pierwsze gry serii na obu generacjach z czego jasno wynika że nawet TY zauważyłeś, coś co jest BARDZO istotne, a pomimo tego w dalszym ciągu piszesz swoje.

Wiedz drogi panie że tak jest w przypadku większości gier, tam gdzie mają wpisane 30 FPS jest stabilne jak skała 30 FPS. Obecnie poza dwiema grami, wszystkie mają 1080p i bliskie jak i nie najwyższe ustawienia w porównaniu z PC'towymi wersjami. Owszem to się kiedyś zmieni ale jak porównasz co się działo na początku generacji PS3 to było wręcz gorzej. Więc może tak łaskawie zastanów się w końcu nad tym. Puszcza oko

I nie chcę mi się już prowadzić tej dyskusji, bo jak znam życie to i tak będziesz obstawał przy swoim.
0 kudosFox46   @   16:52, 01.06.2014
A co ma piernik do wiatraka Uśmiech grałem bo grałem u kogoś. Była okazja to skorzystałem
To że grało mi się OK nie znaczy że chwalę samą PS4(jak wcześniej pisałem PS4 to lepsza grafa , a to ile X gra zasobów mocy zjada to już jest inna bajka), bo w tym momencie chwaliłem grę a nie konsolę. W dalszym ciągu jej nie mam , no i raczej nie będę miał przez najbliższy czas. Co nie zmienia mojego podejścia do obecnej generacji która jest bardzo oszczędna przez SONY i MS, nie jest jakaś wybitna by sprawić że po grze w 1-2 tytuły polecieć do sklepu i ją kupić.
Hipokrytą by było jakbym kupił PS4 Poirytowany mimo wcześniejszej krytyki(a dalej bym ją ostro krytykował), brak argumentów sprawia że czepiasz i wytykasz teraz byle co, byle tylko postawić na swoim. A co jest istotne tylko jak długo..... właśnie.
Zakończę to tym cytatem.... "Skończ waść, wstydu oszczędź"

PS: Na Konsoli nigdy nie będziesz miał ustawień na poziomie najwyższych czyli np: Ultra czy Wery High Poirytowany , wyjątkami są Exy które wyglądają ładniej, ale ich się nie porównuję do PC bo ich tam po prostu nie ma.
Na Konsoli masz najwyżej wysokie ustawienia graficzne, albo coś zbliżonego do Bardzo Wysokich ale nie oddającego 1:1 takich samych detali.
Dodaj Odpowiedź