Lek na raka byłby jednym z największych, jeśli nie największym, osiągnięć medycyny. Dlatego do jego poszukiwania zaangażowane są wszelkie możliwe środki, a od niedawna także gry.
bigboy177 @ 06.02.2014, 11:49
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
mob, inne
Lek na raka byłby jednym z największych, jeśli nie największym, osiągnięć medycyny. Dlatego do jego poszukiwania zaangażowane są wszelkie możliwe środki, a od niedawna także gry. Jeśli chcecie pomóc, możecie to zrobić zaciągając grę zatytułowaną Play to Cure.
Play to Cure to seria, a jedną z jej przedstawicielek jest kosmiczna strzelanka, Genes in Space. Gracz wciela się w niej w pilota, który, latając w kosmosie, stara się przemierzać mordercze pasy asteroid, nim jednak wskoczy do walki, analizuje specjalną mapę, opracowaną na podstawie wyników badań genów, osób chorych na raka. Mapa, po analizie, służy za teren rozgrywki, ale jednocześnie trafia też do badaczy, którzy mają już naniesione na nią punkty, obrazujące najistotniejsze wartości. Te, które w ludzkim genomie mogą powodować raka.
Twórcy gry, Cancer Research UK, z okazji jej premiery, przygotowali specjalne oświadczenie, w którym zachęcają graczy do poświęcenia kilku chwil. Wierzą bowiem, że wspólnie uda się zrobić coś, czego do tej pory jeszcze nikt nie osiągnął.
"Każda sekunda jaką gracze spędzą przy swoich smartphonach pomaga pokonać raka wcześniej. Nasi naukowcy tworzą kolosalne ilości danych, a sporo z nich można przeanalizować tylko przy pomocy wzroku - proces ten może pochłonąć lata."
"Zachęcamy ludzi, aby poświęcili dwie minuty swojego czasu, kiedy tylko mogą - nieważne czy gdzieś jadą, czy są u fryzjera. Wspólnie, dzięki wolnym chwilom przybliżamy dzień, kiedy wszystkie raki zostaną wyleczone." - powiedziała Hannah Keartland, przedstawicielka Cancer Research UK.
Działa to tak, że gracz dostaje pewną próbkę danych do przeanalizowania - w uproszczeniu analiza polega na wyszukaniu anomalii na wykresie (jakiś odchyleń od standardowej linii wykresu). Rzecz w tym, że tych danych do przeanalizowania jest taki ogrom, że potrzebne do tego są superkomputery. Ale gdy stworzymy sieć małych jednostek obliczeniowych (smartfonów) to sumarycznie będą one stanowiły potężny, rozproszony system obliczeń. Tak działał również system Seti At Home.
pograłbym. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler