Kojima twierdzi, że piąta odsłona Metal Gear Solid jest ''sto razy większa'', niźli jej prolog Ground Zeroes
Hideo Kojima jest bodajże jedynym producentem gier na świecie, który nie musi martwić się konkurencją.
juve @ 02.01.2014, 16:55
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Patryk "juve" Jankowski
ps3, xbox 360, ps4, xbox one
Hideo Kojima jest bodajże jedynym producentem gier na świecie, który nie musi martwić się konkurencją. Robi gry jakie chce, wydaje je kiedy chce, odcinając się tym samym od całego branżowego półświatka. Mistrz Kojima jest również artystą w tym, co robi, dlatego może pozwolić sobie na ciągłe bawienie się z graczami w "kotka i myszkę".
Kapryśny obywatel Kraju Kwitnącej Wiśni, za pośrednictwem Twittera ogłosił, że Metal Gear Solid V: Ground Zeroes, czyli prolog do właściwego Metal Gear Solid V: The Phantom Pain, będzie stosunkowo krótki. Ma nas przygotować do głównej linii fabularnej, toteż traktować go powinniśmy jako dodatek, swoisty trening.
"Ground Zeroes jest tylko wstępem do rozgrywki właściwej, tym samym powinniśmy go traktować jako samouczek lub misję treningową - symulator szpiega. W oparciu o te założenia śmiem twierdzić, że The Phantom Pain jest sto razy większe, bez ekranów ładowania i sztucznych przerywników. Warto odnotować, że rozgrywka w obu projektach będzie wymagała innego stylu."
Już nie mogę doczekać się ponownego spotkania z twórczością Kojimy na planie Metal Gear Solid V: The Phantom Pain. Tytuł wygląda na jeden z najciekawszych dedykowanych konsolom nowej generacji, a jeśli dodamy fakt, iż całość napędzana jest przez nową wersję silnika FOX, otrzymujemy kandydata do tytułu gry roku. A może macie odmienne zdanie? Dajcie znać w komentarzach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler