Poznaliśmy główny zarys D4 - tytułu na wyłączność Xbox One

D4 do tej pory figurowało na wielu listach jako "tajemniczy exclusive Xbox One". Dziś ta sytuacja znacząco się zmieni - dowiedzieliśmy się bowiem, jak inaczej brzmi tytuł, a także kim jest główny bohater.

@ 02.07.2013, 07:11
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
xbox one

Poznaliśmy główny zarys D4 - tytułu na wyłączność Xbox One

D4 do tej pory figurowało na wielu listach jako "tajemniczy exclusive Xbox One". Dziś ta sytuacja znacząco się zmieni - dowiedzieliśmy się bowiem, jak inaczej brzmi tytuł, a także kim jest główny bohater.

D4 to skrót od Dark Dreams Don't Die. Odpowiedzialny za niego deweloper - firma Access Games - planuje wydać jeden z pierwszych exclusive'ów na Xboksa One w formie serialowej, a więc kilka odcinków złoży się na jedną spójną całość. Twórcy stawiają przy tym na narrację, a przykładem dla nich jest seria The Walking Dead od Telltale Games. Gra postara się w pełni rozwinąć Kinect 2.0, czyli technologię Microsoftu pozwalającą na kierowanie bohaterem przy pomocy gestów i słów.

Wcielimy się w detektywa Davida, który dziwnym trafem - ach - jest obecny przy zamordowaniu małżonki, ale nic z tego nie pamięta. Ma za to tajemniczą moc oglądania przeszłości dotykanych przedmiotów. Z pomocą enigmatycznej umiejętności postaramy się wyjaśnić zagadkę śmierci ukochanej, a tym samym przywrócenia własnej pamięci.

Tip: nie bójcie się, sterowanie Kinectem nie będzie wymagane - deweloperzy zaimplementują osobną kontrolę przy pomocy pada.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   11:31, 02.07.2013
Serial+Kinect 2.0 to nie może wypalić Szczęśliwy.
Już wiem że na 100% to nie będzie gra dla mnie ze względu na samego Kinecta.
0 kudosKreTsky   @   12:17, 02.07.2013
Mi sie nie podoba fakt robienia gier w formie serialu. I tez uwazam, ze gry singlowe nie powinny byc robione na Kinecta.
0 kudosdenilson   @   17:48, 17.07.2013
Nie rozumiem dlaczego tak usilnie, na upór osła ładują energię w rozwój Kinecta. Wielu zagrałoby z ciekawości, ale z powodu tegoż Kinecta to dla mnie też odpada. Nawet w przypadku testów, takie gry mnie po prostu nie interesują.