Ekipa portalu VG247 postanowiła przygotować zestawienie wszystkich najważniejszych plotek na temat konsoli Xbox 720 w jednym miejscu.
bigboy177 @ 23.04.2013, 12:47
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox one
Ekipa portalu VG247 postanowiła przygotować zestawienie wszystkich najważniejszych plotek na temat konsoli Xbox 720 w jednym miejscu. Jest tego całkiem sporo, a w związku z tym, że w każdej plotce znajduje się ziarenko prawdy, zdecydowałem się skleić coś podobnego. Wszystkie pogłoski przedstawiam w formie listy, aby łatwiej dało się je ogarnąć. Jeśli natomiast chodzi o ich potwierdzenie, tudzież odrzucenie, ciągle czekamy na oficjalną zapowiedź, która winna odbyć się w tym, albo przyszłym miesiącu. Plotki przedstawiam w kolejności ich pojawiania się, a zatem od najstarszej, do najnowszej.
■ Najpierw, w styczniu bieżącego roku, do sieci trafiły informacje o tym, jaką mocą dysponować będą next-geny. PlayStation 4 miałby rzekomo przetwarzać dane z prędkością 1.84TF, a Xbox 720 z prędkością 1.23TF. Skrót TF oznacza TeraFlopy, czyli liczbę operacji zmiennoprzecinkowych w ciągu sekundy. Są one o tyle istotne, że to właśnie takie operacje wykonywane są podczas przetwarzania skomplikowanej grafiki. W tym samym czasie pojawiły się też doniesienia o specyfikacji technicznej maszynek. PS4 miałoby mieć 8GB pamięci RAM (co zostało potwierdzone), a Xbox 720 jedynie 4GB.
■ Kilka dni później do sieci trafia specyfikacja techniczna konsoli Xbox 720, oczywiście nieoficjalna. Wedle tajemniczego informatora Durango (nazwa kodowa) posiada 8GB pamięci RAM typu DDR3 oraz 32MB pamięci ESRAM. Ta druga, choć dostępna dla wszystkich podzespołów, będzie głównie wykorzystywana przez kartę graficzną, co pozwoli na szybsze przetwarzanie zaawansowanych efektów specjalnych, np. teselacji czy wygładzania krawędzi. Łączna przepustowość pamięci to 170GB/s. Jeśli chodzi o inne ujawnione informacje, procesor będzie 8-rdzeniowy, a każdy rdzeń taktowany z prędkością 1.6GHz. Dysk to mniej więcej 500GB, karta graficzna to sprzęt wyprodukowany przez firmę AMD (Radeon), konsola będzie dysponowała portami USB 3.0 oraz Kinectem następnej generacji.
■ Początek lutego - kolejna plotka, tym razem dotycząca karty graficznej. Wedle tajemniczego informatora, będzie ona wspierała najnowsze biblioteki DirectX oznaczone numerkiem 11.
■ Nadal początek lutego, a w sieci pojawiają się pierwsze pogłoski na temat tego, że konsola zadebiutuje w 2013 roku. Za zamieszanie odpowiedzialna jest grafika wypuszczona przez studio Lucid Games pracujące podobno nad kontynuacją serii Project Gotham Racing, która trafić ma właśnie na Xboxa 720. Obrazek, o którym mowa ukazuje znak, na którym widnieje data 2013 (zobaczycie go poniżej).
■ Kolejne doniesienie nie należy do pozytywnych. Zaczynają bowiem krążyć pogłoski o tym, że gry przeznaczone dla Xboxa 720 będą wymagały aktywacji przez internet, a w związku z tym, będą przypisane do jednej konsoli. Po aktywacji nie będzie możliwe odsprzedawanie.
■ Wedle następnych plotek, Xbox 720 wykorzysta jako podstawę system operacyjny Windows 8. Będzie on podobny do tego, z którym obcujemy w trakcie zabawy z Xboxem 360, niemniej istotnie przebudowany. Co ciekawe, wraz z Windowsem 8 mielibyśmy też dostać jakiś panel dotykowy, ewentualnie głębszą integrację z tabletem Microsoftu - Surface. Oczywiście nie wiadomo do czego owa integracja miałaby być przydatna.
■ Plotek nigdy za wiele, a w związku z tym, zaledwie kilka dni od powyższych rewelacji, pojawiają się kolejne. Tym razem w sieci nie było wesoło, albowiem tajemniczy informator zdradził, iż każda gra dedykowana next-genowi Microsoftu wymagać będzie instalacji. W ten sposób zostanie wyeliminowane odsprzedawanie, jak również korzystanie z piratów.
■ Zbliżając się ku końcowi lutego 2013 roku, dowiadujemy się kilku nieoficjalnych szczegółów na temat kolejnej wersji Kinecta. Urządzenie ma być istotnie mocniejsze od tego, które dostępne jest obecnie. Zmniejszono opóźnienie w rejestrowaniu obrazu, zwiększono rozdzielczość i poprawiono szereg innych elementów. Jako jedną z największych zmian wymienia się możliwość śledzenia nawet 6 osób, zamiast dotychczasowych dwóch.
■ Znowu sprawa dotyczy Project Gotham Racing. Marka została bowiem odnowiona przez Microsoft. Wszelkie jej znaki handlowe przedłużono na kolejne lata, a to oznacza, że Gigant z Redmond faktycznie zamierza wrócić do wydawania tej świetnej ścigałki.
■ Pod koniec lutego debiutują pierwsze informacje na temat tego, kiedy konkretnie zaprezentowana zostanie maszynka. Tajemnicze źródła twierdzą, że nastąpi to dokładnie 26 kwietnia. Niemniej chwilę później pojawia się nowa data - 21 maja. Wciąż zatem brakuje jasności i jednoznaczności w tej kwestii. Równie dobrze do demonstracji dojść może w trakcie czerwcowego E3.
■Microsoft rejestruje domenę Xbox Gold i wiele jej odmian, a w związku z tym, w sieci zaczynają się spekulacje na temat tego, że właśnie tak może się nazywać nowa konsola. W mojej opinii, byłaby to jednak zdecydowanie zbyt głupia nazwa, jak na coś oficjalnego.
■ Wciąż mamy luty 2013 roku, a plotka, goni plotkę. Tym razem sprawa dotyczy współpracy pomiędzy firmami Microsoft oraz Electronic Arts. Ta druga zgodziła się, rzekomo, na to, by wszystkie wydawane przez nią gry były przez pewien czas dostępne ekskluzywnie na platformie Giganta z Redmond. Dopiero po pewnym czasie trafiałyby na maszynkę Sony, tudzież komputery PC.
■Lionhead Studios - twórcy serii Fable - pracują podobno nad grą przeznaczoną dla Xboxa 720, a silnikiem napędzającym produkcję jest Unreal Engine 4. Niestety nie sposób powiedzieć o jaką markę chodzi, brakuje też jakichkolwiek przesłanek wskazujących potencjalną datę premiery.
■ Ostatnie doniesienie w miesiącu lutym dotyczy specyfikacji technicznej, a konkretnie, procesora. Na jaw wychodzi, że Durango dysponować będzie dwoma procesorami w technologii 64-bitowej, każdy to natomiast 4 rdzenie, a ich częstotliwość to 1.6GHz. Jest to niejako potwierdzenie wcześniejszych pogłosek.
■ Mamy wreszcie marzec 2013 roku, a pierwsza informacja dotyczy nowej gry studia Rare, które pracuje nad czymś "niesamowitym", wspierającym technologię Kinect. Pogłoskę rodzi ogłoszenie, w którym studio poszukuje nowych pracowników.
■ Branżowa wróżka - Michael Pachter - przewiduje, że gry przeznaczone dla Xboxa 720 oraz PlayStation 4 mogą kosztować nawet $70, co by oznaczało spory wzrost w stosunku do obecnej ceny. Oczywiście nie jest to informacja w żaden sposób potwierdzona, a jedynie pogłoski, niemniej jednak, słysząc ciągłe narzekania na rosnące koszty produkcji, są one realne.
■ Ponownie wracamy do Project Gotham Racing 5, jak się bowiem okazuje, tytuł powstaje nie w jednym, a w dwóch studiach. Jest on współtworzone przez Rare, będzie tytułem startowym Xboxa 720, a domysły powstają ze względu na to, że Rare podkrada istotnych pracowników z takich ekip, jak Criterion oraz Bizarre Creations. Oczywiście równie dobrze mogą tworzyć własną grę, niemniej nie wiadomo z czym konkretnie mamy do czynienia.
■ Prawdziwa burza wybucha pod koniec marca, kiedy w sieci zaczynają krążyć pogłoski o tym, że Xbox 720 będzie wymagał ciągłe połączenia z internetem. Dodatkowo, "potwierdzenie" znajdują wcześniejsze plotki, m.in. ta dotycząca obowiązkowej instalacji gier na dysku maszynki.
■ Mamy już kwiecień, a pierwsze doniesienia nadchodzą do nas od szefa sieci sklepów Gamestop. Twierdzi on bowiem, że miał przyjemność obcować z next-genem Microsoftu i wedle niego, jest to niezwykle mocna maszynka, mogąca bez problemu konkurować ze sprzętem firmy Sony.
■ Dzień później głos w sprawie zabiera szef studia Ubisoft Montreal, stwierdzając, że Xbox 720 będzie mniej więcej tak samo szybki, jak PlayStation 4. Oba urządzenia mają zaoferować też podobną technologię i doznania płynące z rozgrywki.
■ Następnym "specem" w temacie okazuje się założyciel Atari - Nolan Bushnell - który sądzi, że Microsoft bez problemu wygra wojnę konsol następnej generacji, a wszystko dlatego, że infrastruktura sieciowa Sony"to prawdziwy bałagan".
■ Następne informacje pojawiają się kiedy głos zabiera kilku szefów sieci handlowych w Wielkiej Brytanii. Nie są oni bowiem zadowoleni z tego, że konsola będzie wymagała ciągłego połączenia z siecią. Na arenie debiutuje Adam Orth, który stwierdza, że jeśli się to komuś nie podoba, "to trudno", ale, że faktycznie konsola jest zawsze online.
■ Kolejni tajemniczy informatorzy dzielą się szczegółami na temat maszynki. Plotki głoszą, że data 21 maja jest jak najbardziej realna, a w związku z tym, nie należy się nastawiać na to, że zobaczymy coś w kwietniu. Dodatkowo, konsola ma być rzekomo w dwóch wersjach: wymagającej opłat abonamentowych oraz normalnej. Cena tej droższej będzie w granicach $500, a tańszą kupimy nawet za $99.
■ Wracamy do spraw technicznych, pojawiają się bowiem pogłoski o tym, że sercem Xboxa 720 będzie procesor x86 od AMD, a sama maszynka nie będzie kompatybilna wstecz. Oznaczałoby to mniej więcej to, że należy się przyszykować na wysyp przeróżnych edycji HD. Za przyczynę takiego stanu rzeczy podaje się fakt, iż Xbox 360 posiada procesor IBM, istotnie różniący się od tego, który podobno znajdziemy na płycie głównej Durango.
■ Wspomniany wcześniej Adam Orth zostaje zmuszony do tego, by opuścić szeregi Microsoftu. Wywołał on niemałą falę niezadowolenia wśród mediów i czytelników, wypisując obraźliwe komentarze na łamach Twittera. Nakazywał ludziom m.in. przeprowadzki w miejsca, które mają porządny internet, a Ci, którzy nie dadzą rady tego zrobić, powinni, wedle jego opinii, po prostu przestać marudzić.
■ Połowa kwietnia stoi pod wezwaniem ciągłego połączenia z internetem. Tym razem tajemniczy informator twierdzi, że Microsoft nawet nie rozważał takiej opcji, a w związku z tym, jest to całkowitą nieprawdą. W tym samym czasie pojawia się pogłoska na temat specjalnego procesora w Xboksie 720, pozwalającego na pełną wsteczną kompatybilność. Rozwiązanie miałoby przypominać to z pierwszych egzemplarzy PlayStation 3, które również dysponują dedykowaną jednostką, umożliwiającą działanie gier z PlayStation 2.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o informacje, które udało mi się zebrać. Ważne aby pamiętać, iż na dzień dzisiejszy nic nie jest oficjalnie potwierdzone. Na konkrety trzeba niestety jeszcze poczekać. Być może do wspomnianego kilkakrotnie, 21 maja? Przekonamy się już wkrótce, a teraz zachęcam do rozmów w komentarzach.
A ja raz, że z szacunku do autora, dwa, że z ciekawości przeczytałem całość i muszę przyznać, że jednak sporo tego. Ludzie szukają tematów do rozmów, nawet jeśli informacje nie są pewne, to nie raz biorą to serio. Tak, jak było w przypadku połączenia z internetem. Wiadomo, każdy ma swoje zdanie na ten temat, ale jednak może warto poczekać, aż informacje będą w jakiś sposób potwierdzone. Mimo wszystko fajnie, że ktoś zebrał to wszystko w jednym miejscu ; )
Ja sobie na spokojnie poczekam na prezentacje. Nie ma co sie za wczasu napalac, czy irytowac ;]
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler