Greg Canessa to były już kierownik w takich firmach jak Apple, Microsoft, PopCap czy Blizzard, teraz piastujący jedno z czołowych stanowisk w Activision.
juve @ 07.12.2012, 13:00
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
mob
Greg Canessa to były już kierownik w takich firmach jak Apple, Microsoft, PopCap czy Blizzard, teraz piastujący jedno z czołowych stanowisk w Activision. Jego zadaniem jest tworzenie i promowanie platformy Activate, będącej odpowiedzią korporacji na zapotrzebowanie ryku mobilnego.
Activision, już w pełni oficjalnie, zapowiada szerokie zmiany. Wsparcie i przebudowę konstrukcji platformy, tak, aby dogodzić każdemu posiadaczowi przenośnego sprzętu. Założenia nie wychodzą poza znane standardy, a w skład aplikacji wchodzi aspekt socjalny, listy przebojów, statystyki graczy, jak i nieodzowne osiągnięcia. Acti się zbroi i jest ambitne, a według dyrekcji to tylko początek. Platforma celuje w każdego, tym samym nie chce być kolejnym, obok wielu innych, miejscem dla gracza. Activate łączyć się ma z Facebookiem, przez co o wydarzeniach informowani będziemy na bieżąco. Greg przyznaje, że tworzenie kolejnego konta, kolejnej nazwy, hasła, listy kontaktów i gier to strata czasu. Ich podejście jest inne, choć póki co konkretów brak. Wiadomo natomiast, że zawiązano współpracę z Flurry, który obok Apple, jest jednym z największych dostawców mobilnych aplikacji na świecie.
"Żeby wszystko było jasne, nie chcemy tworzyć kolejnej platformy, która wymagać będzie loginu, hasła, listy kontaktów i gier. My mamy trochę inne poglądy, wiemy, że takie rozwiązania zaczynają irytować graczy. W każdym miejscu trzeba znać odpowiednie dane, to trudne. My, jako Activate, chcemy stworzyć szybki dostęp za pośrednictwem Facebooka, łatwy, intuicyjny i przyjemny."
Ciekawie też wygląda sprawa oprogramowania. Na sukces Activate pracować ma wiele szczebli, prowadzonych przez samo Activision. Mowa tu o małych studiach deweloperskich, takich jak The Blast Furnace, z siedzibą w Anglii, czy Vicarious Visions z Nowego Yorku. Obie ekipy zawiązały już współpracę, która daje pierwsze owoce. Greg Canessa twierdzi, że w produkcji jest wiele wartościowych tytułów i pozostaje tylko czekać na ich premiery.
Podsumowując, wojna o rynek mobilny kusi każdego. Wszyscy chcą uszczknąć z tego tortu coś dla siebie, co jest z korzyścią dla nas, graczy, bo pozytywna konkurencja to pozytywne wyniki, a w rezultacie wspaniałe gry (oby).
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler