PC-ty rosną w siłę? Analitycy przewidują, że będą rządzić branżą w 2017 roku

Jeszcze kilka lat temu, wiele osób wieściło śmierć grania na komputerach. Mówiono o problemach z mnóstwem konfiguracji, które są niewygodne dla deweloperów, o ogromnej skali piractwa, o ciągłych wymianach sprzętu, itd.

@ 11.06.2012, 07:31
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps, ps2, ps3, psp, xbox, xbox 360, gc, wii, gba, mob, inne, psv, ds, ds3, wiiu


Jeszcze kilka lat temu, wiele osób wieściło śmierć grania na komputerach. Mówiono o problemach z mnóstwem konfiguracji, które są niewygodne dla deweloperów, o ogromnej skali piractwa, o ciągłych wymianach sprzętu, itd.. Jak wiemy, "blaszaki" mają się ciągle dobrze, ba nawet lepiej, niż zazwyczaj. Gry schodzą w zadowalających ilościach, niektóre biją rekordy, jak Minecraft czy Diablo, kwitnie cyfrowa dystrybucja, itp.. Analitycy zmienili więc zdanie i teraz przewidują, że w 2017 roku, PC-ty przejmą pałeczkę.

Według DFC Intelligence, wartość całego rynku gier, wzrośnie z obecnych 52 mld do 70 mld $. Główny wpływ na taki przyrost mają mieć normalni gracze w wieku 12 - 30 lat, a nie casuale. Dystrybucja cyfrowa za 5 lat ma kontrolować 66% rynku (46,2 mld $). Co do poszczególnych platform sytuacja w założeniach przedstawia się tak:

- komputery będą dzierżyć 39% całego tortu, co daje 27,3 mld $ wartości,
- konsole trochę mniej, bo 36% (25,2 mld),
- platformy mobilne, czyli smartfony, tablety, itd., zgarną 25% (17,5 mld).

PC-ty rosną w siłę? Analitycy przewidują, że będą rządzić branżą w 2017 roku

Oczywiście to nic pewnego, a jedynie gdybanie osób, które zajmują się "wróżeniem", jednak coś w tym jest. O słuszności tej teorii przekonamy się już za kilka lat, ale jedno jest niemal pewne - cyfrowa dystrybucja przejmie większość rynku.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosremik1976   @   15:44, 11.06.2012
Cytat: senek323
Przecietny user(na podstawie wielu znajomych) konsole ma tylko do gierek, a kwestia ceny chociażby tytułów na PS3 czy XBOX, i samej konsoli jest dużym atutem PC.

Jest atutem tylko jeżeli kupujesz premierowe wydania gier, jeżeli masz cierpliwość i pomysły płacisz mało lub nawet nie płacisz w ogóle (nie mówię o piractwie). Głównie chodziło mi o to, że konsola nie jest tak zamknięta jakby mogło się wydawać. Możesz na niej gromadzić pliki, słuchać muzyki, oglądać filmu, zdjęcia i surfować w sieci. Pod tym względem nie różni się od PC, mało tego do niedawna jeszcze można było na niej zainstalować system operacyjny i to już w poprzedniej generacji. Zrezygnowano z tego z uwagi na możliwość zbytniej ingerenci w system, czyli wyeliminowano możliwość łatwego piracenia na konsoli. Moim zdaniem postąpiono bardzo dobrze. Może Ciebie dziwić to że ludzie na konsolach tylko grają, no ale przecież do tego ona jest stworzona i świetnie się z tego wywiązuje. Wierz mi, że naprawdę już niewiele im brakuje do PC, w zasadzie gdyby nie pozbawiono jej systemu operacyjnego (Linuxa) to kto wie czy nie wykorzystywała by aplikacji znanych z pecetów.
0 kudosPanKosa   @   16:12, 11.06.2012
Każdy z was ma rację w 100%. PC jest wielofunkcyjny, ale zagrałbym sobie w FIFA Street, Uncharted 3, inFamous 2, a tych gier na PC nie ma. Nie zapominajcie, że na konsole są sensory ruchowe - jest Kinect i Move - super sprawa.
0 kudosDaerdin   @   16:15, 11.06.2012
Cytat: PanKosa
jest Kinect i Move - super sprawa.
Owszem, ale tylko na krótsze sesyjki ze znajomym. Poza tym przy tych grach dłużej raczej nie można się dobrze bawić.
0 kudosbat2008kam   @   16:35, 11.06.2012
Cytat: guy_fawkes
Śledząc newsy łatwo dość do wniosku, że poślizg wersji PC jest celowy.

Owszem, ale dziwisz się? Konsole gwarantują zysk i względnie małe spiracenie produkcji. O PC tego niestety powiedzieć nie można, więc producent woli najpierw swoje uszczknąć, a ewentualnie później - już na spokojnie - przygotować port.

Cytat: guy_fawkes
Bardziej zepchnąłbym na to karb marketingu i konsekwentnego budowania obrazu PC jako platformy opóźnionej, na której czegoś albo nie ma, albo wychodzi z poślizgiem. "Chcesz pograć jak najszybciej i najlepiej? Kup konsolę". Oto wspólny mianownik dla wszystkich premierowych obsuw.

Złość na pecety nie wzięła się znikąd. Żadna z firm produkujących tytuły multiplatformowe nie ma interesu w krytykowaniu komputerów osobistych, gdyż dla nich liczy się przede wszystkim zysk, a nie to, na czym ów zysk zostanie zanotowany. Problemem jest wspomniane wielokrotnie piractwo - skoro firma daje pecetowcom szansę i ''przeportowuje'' swe oczka w głowie (pierwsze Gears of War od Epic Games) na blaszaki, a posiadacze urządzeń się na nią wypinają i wolą spiracić (słynne słowa o pecetowych Gearsach: ''zagrał każdy, nie kupił nikt''), to nie dziwię się, że potem przedstawiciele korporacji tworzą slogany w stylu "Chcesz pograć jak najszybciej i najlepiej? Kup konsolę".

Cytat: guy_fawkes
Z czego wynika, że PC nie zniknie, bo prostu taka jest kolej rzeczy i jego miejscu w szeregu.

Oczywiście, że tak! Ale czy ja mówię, że pecet zniknie? Ja po prostu staram się udowodnić, że nie wygryzie on konsol i nigdy nie będzie najbardziej dochodową platformą na rynku. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż będą pojawiać się na nim gry i wciąż będzie można na nim grać.

Cytat: guy_fawkes
Jest w tym pewna przewrotność branży, która wzbrania przed dosadnym stwierdzeniem: "Panowie, stoimy w miejscu". Nie, bo są połączeni gumową liną rywale - konsole i PC, z których jedno zawsze jakoś wyprzedzi drugie.

Wyprzedzi, ale tylko pod względem specyfikacji. A my nie rozmawiamy o specyfikacji, a o dochodowości. To całkowicie inne rzeczy. PC nigdy nie generował większych dochodów niż konsole i to się na 100% nie zmieni.

Cytat: guy_fawkes
możliwościach, które czekają bezczynnie na wykorzystanie.

Taką cenę płaci się za wyścig zbrojeń. Przykro mi, ale gdyby konsole były zmuszone do gonienia pecetów, to nowa generacja ukazywałaby się raz na rok. Chyba nie muszę wyjaśniać, dlaczego byłoby to niekorzystne dla obu - reprezentowanych przez pecetowców i konsolowców - grup? Konsole są przestarzałe już w dniu swego debiutu, bo na rynku zdążą pojawić się lepsze procesory i karty graficzne.

Cytat: guy_fawkes
Coś za coś. To jednak dość wysoka cena, a Sony święte też nie jest - przecież usunięcie wstecznej kompatybilności, by móc opychać spokojnie wersje HD starych hitów, nie wszystkich ucieszyło, prawda?

Nie wszystkich uceiszyło, ale wielu ludzi jest jednak zadowolonych. Dostają starą grę w nowych szatach - ukłon w stronę estetów i ''grafikomaniaków''. Nie zmienia to jednak faktu, że nie jestem zwolennikiem takich zagrywek i wolałbym, by wsteczna kompatybilność jednak istniała.

Cytat: guy_fawkes
No tak, tylko nie zapominaj, że konsole bazują na podzespołach komputerowych. Bez gier nie ma tak znaczącego postępu z naszego punktu widzenia, więc nowa generacja konsol musiałaby się zbudować praktycznie sama, co na pewno znacząco zwiększyłoby koszty i być może zmniejszyłoby technologiczny przeskok.

Nie jestem specem od ewolucji, ale podejrzewam, że to nie gry, a wszystkie inne dziedziny naszego życia wymuszają rozwój pecetów. Szybsze i dokładniejsze operacje bankowe, tworzenie grafiki, filmów, różne obróbki itp.

Cytat: guy_fawkes
A złem nie jest sam gaming na PC, tylko piractwo. Gdyby wydawane na tę platformę gry miały tylu kupujących, co miłośników, nikt nie odważyłby się na blaszaki podnieść ręki.

''Gdyby...'' to najlepsze słowo. Niestety, rzeczywistość wygląda inaczej i trzeba się z nią pogodzić - nic nie wskazuje na to, by PC miał w przyszłości stanąć na czele growego przemysłu.
0 kudosgregory16mix   @   16:42, 11.06.2012
Cytat: bat2008kam
Nie rób ze mnie fanboja konsol, bo ja o tym dobrze wiem. Pragnę po prostu udowodnić, że mówienie o PC jako o przyszłości branży to głupota.
Za to mówienie, że PC upadnie, abo jest bardzo małym elementem tej brany również Bat jest głupotą. Mimo wszystko, PA tak jak konsole się rozwija.
0 kudosbat2008kam   @   16:54, 11.06.2012
@Greg
Gdzie napisałem, że PC upadnie? Albo że jest bardzo małym elementem branży? Jak mam się bronić, skoro wtyka mi się w usta coś, czego nie powiedziałem?
0 kudosgregory16mix   @   16:56, 11.06.2012
Nie wprost można wnioskować z twoich wypowiedzi. Jak byś sądził, że Piece nigdy do grania miały nie służyć.
A w pierwszym poście twym w temacie.
0 kudosbat2008kam   @   17:01, 11.06.2012
Cytat: gregory16mix
można wnioskować z twoich wypowiedzi.

To są tylko Twoje wnioski Greg. Jeżeli nie napisałem czegoś wprost, to znaczy, że tak nie uważam. Nie uważam, że pecet zniknie i jest małym elementem branży. Nie zmienia to jednak faktu, że będę bezczynnie patrzył na głupotę analityków.
0 kudosguy_fawkes   @   17:08, 11.06.2012
Cytat: bat2008kam
Nie jestem specem od ewolucji, ale podejrzewam, że to nie gry, a wszystkie inne dziedziny naszego życia wymuszają rozwój pecetów. Szybsze i dokładniejsze operacje bankowe, tworzenie grafiki, filmów, różne obróbki itp.
Wszystkie dziedziny po trochu, lecz każda rozwija swój element. Księgowemu raczej nie jest potrzebna karta graficzna z CUDA, tak samo jak grafik nie skorzysta z wyrafinowanego układu dźwiękowego. Do naprawdę specjalistycznych zastosowań są dedykowane układy, lecz na komponenty "cywilne" duży wpływ mają właśnie gry i szeroko pojęte multimedia. Spowolnienie tego wyścigu zbrojeń nie byłoby dobrym rozwiązaniem, bo prędzej czy później i tak dosięgłoby konsole.
Równocześnie jestem świadom, że gracz tak naprawdę znajduje się między młotem a kowadłem. Z jednej strony AMD i Nvidia obiecują niesamowite doznania graficzne, Intel wydaje kolejne generacje wydajniejszych procesorów, ale z drugiej strony brakuje gier-killerów, które wykorzystując te możliwości, pokazałyby reszcie, gdzie ich miejsce. Tutaj chylę czoła przed programistami, którzy naprawdę dużo wycisnęli ze starych już przecież podzespołów X360 i PS3. Oganiam się przy tym od myśli, czego dokonałby kierowany podobną motywacją zespół z grą pecetową...
I po raz kolejny zastanawiam się, czemu wymagania portów na PC nieustannie rosną, pomimo niezmiennej specyfikacji konsol. Ta, wiem, ostrzejsze tekstury, DX ochnaście itd., ale czasami naprawdę tego nie widać.

A za Gearsy mi wstyd, bo to czysta grywalność. Bardziej nawet niż ugryzienia ręki podanej przez Epic i MS szkoda mi ludzi z PCF. Napracowali się, port był naprawdę dobrze zoptymalizowany (choć problemy z tracącymi ważność certyfikatami do dziś źle wspominam) i pozwolił im po raz kolejny dobrze się zaprezentować na arenie międzynarodowej. Szkoda, że nawet apele znanych osób związanych z grami niewiele dają i piractwo nadal jest, jakie jest - ogromne.
0 kudosgregory16mix   @   17:10, 11.06.2012
Cytat: bat2008kam
edno Diablo III wiosny nie czyni - pod względem sprzedaży gier platforma wyposażona w mysz i klawiaturę leży i kwiczy. I to się nigdy nie zmieni...
A to jak to rozumieć Bat? Analitycy to analitycy. Robią swoje, a później płaci się im za to na ile im wyszło. Ale popularność według mnie jakoś rośnie. Chociaż by przez to, że gry na PC są sporo tańsze.
0 kudosguy_fawkes   @   17:56, 11.06.2012
greg, ten dość duży rozrzut pomiędzy grami na PC a konsolowymi to nasz lokalny, że tak to ujmę, "koloryt". Na Zachodzie nie ma tak widocznych różnic. Oczywiście mam na myśli premierówki. Nie wiem jak ma się sprawa z drobnicą i wyprzedażami na XBL/SEN i czy tamtejsze ceny są w stanie nawiązać walkę ze Steamowymi groszami.
0 kudosgregory16mix   @   17:59, 11.06.2012
No nie wiem jak jest gdzieś. Wiem jak jest na naszym podwórkuSzczęśliwy
0 kudosbat2008kam   @   18:59, 11.06.2012
Cytat: gregory16mix
Cytat: bat2008kam
edno Diablo III wiosny nie czyni - pod względem sprzedaży gier platforma wyposażona w mysz i klawiaturę leży i kwiczy. I to się nigdy nie zmieni...
A to jak to rozumieć Bat?

A co tu do rozumienia? Czy pomyliłem się pisząc, że - poza nielicznymi wyjątkami - sprzedaż gier na PC leży i kwiczy? Statystyki nie kłamią.

Cytat: gregory16mix
Analitycy to analitycy. Robią swoje, a później płaci się im za to na ile im wyszło.
Co nie oznacza, że mam siedzieć cicho gdy gadają straszliwe głupoty.

Cytat: gregory16mix
Ale popularność według mnie jakoś rośnie. Chociaż by przez to, że gry na PC są sporo tańsze.

Tańsze tylko w Polsce dodajmy. Ja wzrostu sprzedaży gier na PC nie zauważyłem, natomiast co roku obserwuję gwałtowny wzrost wskaźników piractwa. A w przypadku konsol jest na odwrót - piracenie w 2011 stało na nieporównywalnie niższym poziomie niż w 2010, o czym pisałem nawet newsa.
0 kudosgregory16mix   @   19:17, 11.06.2012
Cytat: bat2008kam
Co nie oznacza, że mam siedzieć cicho gdy gadają straszliwe głupoty.
A czy zabroniłem. Co taki Bat agresywny dziś jesteś. Wyluzuj.
Cytat: bat2008kam
natomiast co roku obserwuję gwałtowny wzrost wskaźników piractwa
Ale wzrost ten spada z roku na rok. A zauważyłeś wzrost ilości złamanych konsol? (o xkolki mi chodzi).
0 kudosLoczek3545   @   19:40, 11.06.2012
Ja zawsze wiedziałem, że PC nigdy nie odpadnie, nawet gdy miałem konsolę (która bardziej mi się podobała niż PC własnie z powodu upgrad'a Dumny ) to blaszak zawsze był na pierwszym miejscu, ponieważ często serwuję po internecie i nawet teraz dużo więcej gram na PC bo jednak upgrad się opłacał Dumny .
Dodaj Odpowiedź