Call of Duty: Black Ops 2 - spis wszystkiego, co wiemy do tej pory

Zapowiedź Call of Duty: Black Ops 2 to na pewno najgorętszy gamingowy temat ostatnich dni, a my w końcu doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia nazwy gry i pierwszego trailera.

@ 02.05.2012, 16:02
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps3, xbox 360


Zapowiedź Call of Duty: Black Ops 2 to na pewno najgorętszy gamingowy temat ostatnich dni, a my w końcu doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia nazwy gry i pierwszego trailera. Teraz czas na podsumowanie i spisanie tego, co wiemy na tą chwilę na temat nowego Call of Duty.

Przede wszystkim nad grą pracuje studio Treyarch, autorzy m.in. pierwszego Black Ops'a, Call of Duty 3 czy Call of Duty: World at War. Do pracy nad "dwójką" zasiadł zespół składający się z 300 osób, z czego 250 to stali pracownicy studia, a reszta to osoby pracujące na zlecenie (m.in. testerzy czy ludzie zatrudnieni do rozmaitych badań). Wsparciem mentalnym i wskazówkami dla autorów przysłużą się także inne ekipy należące do Activision, w tym oczywiście Infinity Ward.

Fabuła Black Ops 2 przeniesie nas do niedalekiej przyszłości. Wątek fabularny będzie opowiadany z perspektywy kilku narratorów (m.in. występującego w pierwszym trailerze Franka Woodsa, bohatera pierwszego Black Opsa). Co więcej, gra zostanie podzielona na sceny rozgrywające się w przeszłości i przyszłości. Te pierwsze będą miały miejsce w latach 80-tych XX wieku, w drugim przypadku przeniesiemy się do 2025 roku.

Call of Duty: Black Ops 2 - spis wszystkiego, co wiemy do tej pory
W scenach z przeszłości wcielimy się w skórę Alexa Masona i odwiedzimy m.in. Afganistan. Poznamy tam początki niejakiego Raula Menendeza, który przyczyni się do późniejszego konfliktu pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chińską Republiką Ludową, walczącymi o kończące się złoża surowców. W misjach rozgrywanych w 2025 roku grywalną postacią będzie syn Alexa - David Mason.

Historia opowiedziana przez scenarzystów Treyarchu w Call of Duty: Black Ops 2 ma bezpośrednio nawiązywać do pierwszej części podserii. Możemy spodziewać się więc kilku odniesień, a i spotkamy znane nam postacie (jak np. wspomnianego Woodsa). Ciekawie zapowiada się system wyborów, nazwany Strike Force Operations. Pozwoli on graczowi w kilku miejscach na wybranie misji, którą będzie chciał wykonać, jednocześnie blokując te, które zostały ominięte. Wybór danego zlecenia wpłynie na dalszy kształt całego scenariusza, co wprowadzi do rozgrywki częściową nieliniowość. To zaś sprawi, że, aby poznać wszelakie przygotowane przez twórców rozwiązania, będziemy musieli przejść tryb fabularny przynajmniej kilka razy.

Call of Duty: Black Ops 2 - spis wszystkiego, co wiemy do tej pory
Walki potoczą się prawdopodobnie głównie w środowisku miejskim, ale być może przeniesiemy się także na bardziej otwarte przestrzenie. Rozgrywka skupi się nie tylko na bieganiu z karabinem w dłoni - podczas zabawy przyjdzie nam posterować dronami, zasiąść za sterami myśliwca/helikoptera czy nawet... pojeździć konno. Podczas walki skorzystamy z futurystycznych technologii, jak zaawansowane mini-komputery wbudowane w mundur, nowoczesne bronie czy rozbudowane celowniki.

Synonimem dla Call of Duty od dawna jest słowo "multiplayer". Na tryb sieciowy ponownie położono bardzo duży nacisk, choć na chwilę obecną przedstawiciele Treyarchu nie chcą zdradzać zbyt dużo na ten temat. Prawdopodobnie czekają na nas liczne rozwiązania zaczerpnięte z poprzednich odsłon cyklu, połączone z rozmaitymi nowościami, które przyniesie ze sobą chociażby osadzenie gry w przyszłości. Nie zabraknie lubianego przez graczy trybu Zombie (który zostanie rozbudowany i nieco przebudowany), możemy także liczyć na kooperacje i sporo innych, także klasycznych trybów.

Call of Duty: Black Ops 2 - spis wszystkiego, co wiemy do tej pory
Nie wiemy natomiast czy Black Ops 2 zaoferuje dedykowane serwery. Szef studia Treyarch, Mark Lamia, dość oszczędnie i wymijająco podszedł do tego tematu. Jak twierdzi, silnik gry zaoferuje opcję współpracy z serwerami dedykowanymi, natomiast samo studio nie jest jeszcze przekonane co do udostępnienia graczom możliwości stawiania własnych serwerów. Jedną z przeciwności jest bowiem - według Treyarchu - ryzyko związane z oszustwami w grze wieloosobowej, rosnące w przypadku oddania do rąk graczy kontroli nad dedykami.

Nie podjęto także decyzji w sprawie możliwości wprowadzenia gry po LAN-ie. Studio przygląda się obu powyższym tematom, jednocześnie zastanawiając się nad możliwością przystosowania najnowszego Call of Duty do rozgrywek e-sportowych.

Technologicznej rewolucji, sądząc po pierwszym trailerze, raczej zabraknie. Gracze mogą liczyć natomiast na usprawnienia graficzne, a cała oprawa wizualna doczeka się "remontu". Silnik gry zmodyfikowano i zaaplikowano w nim ulepszony system oświetleń oraz nową metodę teksturowania, zwaną reveal mapping. Obraz na ekranie ma być wyświetlany w stabilnych 60 klatkach na sekundę, a dla pecetowców przygotowano obsługę bibliotek DirectX 11.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDaerdin   @   09:07, 03.05.2012
Owszem, wiele jest gier w takich klimatach, ale to jest Call of Duty. Tu ujrzymy na pewno inne, bardziej szalone podejście do tematu.
Choć pierwszymi nowinkami zachwycony nie jestem, to gry nie skreślam, bo ciekawie zapowiadają się zmiany w singlu a także nawiązania do Black Ops.
0 kudosrewen.   @   10:48, 03.05.2012
@Recek
Po Twoich postach wnioskuję, że w CoD'a grałeś tylko po to żeby postrzelać i Twoja znajomość angielskiego jest znikoma, przez co fabuła jest dla Ciebie nie jasna. Dziękuję za uwagę.

Co do BO2 to na miejscu wszystkich powstrzymałbym się od 'hejtowania' i wróżenia jakie to bez sensu, bo CoD potrafi zaskoczyć i przekonać do swoich klimatów.
0 kudosbinio1   @   11:07, 03.05.2012
Cod zaskakiwał nie raz to fakt ale klimat rodem z cyberprzestrzeni nie wszystkim odpowiada.
Ja znając już założenia produkcji jestem średnio zainteresowany tematem CoD Bo2.
zresztą na dniach wychodzi dla przykładu Starhawk gra która może nieźle pozamiatać w podobnym klimacie. Zresztą pozycji z podobnymi rozwiązaniami czy o zgrozo klimatem przyszłości jest od zatrzęsienia i wielu podobnych mi graczy ma dosłownie wywalone na taki kąsający wtórnością obwiany niszem i wyczerpany do cna temat przyszłości. Na dniach wychodzi sniper elite 2 i właśnie w takich produkcjach pokładam nadzieję. A multi w Cod mw3 i battlefield3 w zupełności mi wystarcza a Cod bo2 już teraz uważam za średniawkę
i kpinę albo zlekceważenie.
0 kudosrewen.   @   13:43, 03.05.2012
Kpinę i lekceważenie? Jakby daliby to samo, to znowu by były komentarze, że odgrzewany kotlet itd itd
Teraz jak proponują coś nowego to też źle.
0 kudosbinio1   @   13:46, 03.05.2012
coś innego? to niech od razu zrobią w stylu mdłario i na bank znajdą się wielbiciele przecież to cod bo2 żenada.
0 kudosrewen.   @   13:54, 03.05.2012
Jakbym cofnął się w czasie do premiery MW1, patrząc na Twój komentarz Szczęśliwy
0 kudoszielony234   @   15:11, 03.05.2012
Cytat: rewen.
Jakbym cofnął się w czasie do premiery MW1, patrząc na Twój komentarz Szczęśliwy


Zgadzam się, przed premierą pierwszego Modern Warfare starzy wyjadacze też narzekali, że gra będzie do bani, co to ma być, CoD w czasach współczesnych to niewypał itd. A wyszło jak wyszło i nawet oni musieli przyznać się do pomyłki. Dlatego ja trzymam kciuki za nowe dzieło Treyarchu i mam nadzieje, że się nie zawiodę Uśmiech
0 kudosbinio1   @   18:53, 03.05.2012
No przyszłość się sprzedaje faceci w bezpłciowych uniformach z mega zabawnymi zabawkami i pojazdy niczym transformers. Dobre dla młodej widowni sprzedać się sprzeda na bank. Ale nie wszyscy to trawią.
0 kudosDelic   @   15:30, 04.05.2012
Osobiście lubię zmiany i zapowiada się dość ciekawie, ale z drugiej strony jak to ma minimalnie wyglądać jak w nadchodzącym Ghost Recon: Future Soldier, że drony i inne tego typu atrakcje to ja dziękuje, już wolę na starego Cod'zika 4 się przenieść.
0 kudosSzymono111   @   09:26, 05.05.2012
Pamiętajmy też że Call Of Duty Black Ops 2 nie jest głównym trzonem serii COD. Jest nim MW,a to że zmieniają świat to znaczy że chcą ugryźć graczy od innej strony ugryźć graczy od innej strony,tak jak ten Battlefield z ery mechów i super technologii.
0 kudosrewen.   @   12:24, 05.05.2012
Od Treyacha, przyznam się bez bicia, że w żadną część CoD'a nie grałem, ale się to zmieniło przy Black Ops i trzymam kciuki za nich, bo mają dobre pomysły : )
0 kudosAdrian111185   @   20:12, 05.05.2012
Jako zażarty fan serii CoD uważam, że Treyarch zniszczy tą produkcje i duch starego dobrego fps-a zniknie bez śladu Smutny , niestety niektóre tytóły są sztucznie ulepszane ( robotami, nowymi brońmi itp. ) tutaj mam serdeczną nadzieje że też zadziała. Inaczej zostaje nam jedno
( Call of Duty 2003-2011 [*] )
0 kudosguy_fawkes   @   20:24, 05.05.2012
Trochę śmieszne są te wszystkie obawy przed "zepsuciem" CoD'a, bo przecież analogiczną sytuację przerabialiśmy przed premierą czwórki. Przyznaję, że sam również należałem do obozu konserwatystów, ale kilka pierwszych minut z MW przekonało mnie, że nie było się czego bać.
Kto wie, co teraz z tego wyjdzie, więc nie ma co tragizować, dopóki gra się nie ukaże. Kiedyś uważałem Treyarch za studio dużo niższej kategorii, niż Infinity Ward. Na taką opinię zapracowało sobie u mnie żałosnym Quantum of Solace i piątym Call of Duty, które zmarnowało potencjał kampanii na Pacyfiku. W Black Ops jednak pokazało wielką klasę, wnosząc do serii nieco świeżości. I choć pierwszy trailer BO2 mi się nie podoba, tak poczekam na pełną grę, by wydać właściwą opinię. Póki co w żadnym razie nie przekreślam sequela i tak też radzę innym graczom. Poczekamy, zobaczymy, ocenimy.
0 kudosqawsed15243   @   23:28, 09.05.2012
"Jedną z przeciwności jest bowiem - według Treyarchu - ryzyko związane z oszustwami w grze wieloosobowej, rosnące w przypadku oddania do rąk graczy kontroli nad dedykami."
W BO były dedyki ,a nigdy jeszcze nie trafiłem na cheatera. Nawet lvl hacki są rzadkie. MW 2 - Pełno hacker lobby i cheatów.
Jak zwykle wiedzą co mówią.
0 kudosRonaldo_   @   08:46, 10.05.2012
Ja bym chciał wkońcu nową grafikę a nie ciągle ulepszenia. Mimo to sprawdzę grę z ciekawości bo zapowiada się ciekawie.
Dodaj Odpowiedź