Pracownicy BioWare sami piszą recenzje Dragon Age II.

Zamieszania związanego z Dragon Age II ciąg dalszy. Tym razem jeden z pracowników studia pokusił się o napisane recenzji własnej gry.

@ 15.03.2011, 08:05
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps3, xbox 360

Pracownicy BioWare sami piszą recenzje Dragon Age II.

Zamieszania związanego z Dragon Age II ciąg dalszy. Tym razem jeden z pracowników studia pokusił się o napisane recenzji własnej gry.

Na jednym z amerykańskich forów, jak wszędzie indziej, publikowano recenzje użytkowników i okazało się, że swoją publikację wystawił tam także niejaki Avanost. Niby nic, ale to jeden z programistów w BioWare. Recka oczywiście już zniknęła w tajemniczy sposób, ale w internecie nic nie ginie, więc oto jeden z jej fragmentów.

"Immersja i walka w tej grze są niezrównane! Szczerze poruszająca i epicko zabawna. Wszystkie negatywne opinie jakie o niej usłyszycie są przesadzone, bo to świetna gra."

Ha! Czyli SpajderBot przesadził w swojej recenzji, zbanowany koleś od "Sprzedaliście duszę diabłu EA?" też. Nie wspomnę nawet o Marcusie00, który pod naszym tekstem napisał: "O bogowie. Ja już nic nie chcę komentować. I niemal 100 zł poszło się chędożyć. Psiakrew... BioWare, pocałujcie mnie w rzyć, i tyle. Hawke może sobie być dowcipnisiem a nawet księdzem homoseksualistą, ale mam go w rzyci...". Ty też chłopie przesadziłeś, bo "negatywne opinie jakie o niej usłyszycie są przesadzone". Krótko pisząc, nie słuchajcie tych wszystkich bzdur, jakie media i gracze wypisują o tej grze, no chyba, że są bardzo pozytywne, to wtedy tak...

Pracownicy BioWare sami piszą recenzje Dragon Age II.

Sprawdź także:
Dragon Age II

Dragon Age II

Premiera: 08 marca 2011
PC, PS3, XBOX 360

Dragon Age II to kontynuacja gry cRPG w klimatach epic-dark fantasy. Mroczne pomioty znowu dają o sobie znać, zatem ponownie stajemy przed misją ratowania świata. Mistrzo...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosremik1976   @   20:33, 20.03.2011
Z tymi bugami to jest jakaś dziwna sprawa, że jedni pecetowcy je mają, a inni nie. Zdziwiony Rozumiał bym takie różnice między różnymi platformami, ale nie na tej samej.
0 kudosRavnarr   @   20:36, 20.03.2011
Cytat: melman123
Nie. To twoja wina że kupiłeś zabugowaną grę Dumny
A nieprawda. Już nie pamiętam dokładnie, o co chodziło, ale był już taki przypadek, że gracze zareklamowali skaszanioną grę Uśmiech Ale ona był a na tyle zabugowana, ze się nie dało ukończyć, a to trochę inny przypadek. Ale zawsze możesz zwrócić towar, który nie spełnia Twoich oczekiwań, a gra też jest towarem.
0 kudosgregory16mix   @   20:41, 20.03.2011
Cytat: remik1976
Z tymi bugami to jest jakaś dziwna sprawa, że jedni pecetowcy je mają, a inni nie. Zdziwiony Rozumiał bym takie różnice między różnymi platformami, ale nie na tej samej.
Już z kilkoma tytułami tak już było... Może nie każdy wie, ale PCty mają to do siebie, że są zbudowane na różnych architekturach i z tond biorą się tego typu problemy Dumny Przez procesor, czy chipset możesz mieć problemy z stabilnością oprogramowania ale i całego systemu komputerowego Uśmiech
0 kudosmelman123   @   20:41, 20.03.2011
Zależy ile gra. Ja chciałem odnieść grę po 1 dniu od zakupu i nie przyjęli.To nie jest produkt jak magnetofon że można zwrócić. To tak jak byś oddał film po kupieniu. Grę najwyżej można wymienić na tą samą ale bugi i tak będą.
0 kudosLehita   @   00:13, 21.03.2011
U mnie po prostu nie działa jedno z zadań pobocznych Smutny Mimo że znalazłem co musiałem i tak nie mogę go ukończyć a inne z kolei wszystko jest , ale nie chce się uaktywnić Poirytowany Aż takich błędów się nie spodziewałem Zdziwiony
0 kudosRavnarr   @   00:56, 21.03.2011
Cytat: melman123
Zależy ile gra. Ja chciałem odnieść grę po 1 dniu od zakupu i nie przyjęli.To nie jest produkt jak magnetofon że można zwrócić. To tak jak byś oddał film po kupieniu. Grę najwyżej można wymienić na tą samą ale bugi i tak będą.
To w dziwnych miejscach kupujesz, ja nigdy w moim empiku nie miałem problemu ze zwróceniem gry, a jakieś dwa, trzy razy mi się zdarzyło - głównie dlatego, że nie chciały działać na Windows 7.

Greg ma racje - kompy są różne, wszystko zależy od konfiguracji. Czasami jest tak, że gra normalnie działa na Twoim kompie, potem odinstalowujesz, w międzyczasie zmienia się jakieś ustawienia, instalujesz tę samą grę jeszcze raz, zeby drugi raz przejść - i nie działa. Miałem tak z Mass Effect 2.
0 kudosSzajch   @   01:25, 21.03.2011
wez nie gadaj Rav, ze kupujesz gre, przechodzisz ja, oddajesz i dostajesz zwrot kasy, bo mowisz, ze nie dziala?
0 kudosRavnarr   @   01:36, 21.03.2011
Nie, w każdym z tych przypadków te gry naprawdę nie działały Szczęśliwy Ale tak, oddali mi kasę. Fakt, to było dzień po zakupie, więc raczej średnio inteligentny pracownik mógł się domyślić, że nie przeszedłem w tym czasie takiego Fallout 3 Szczęśliwy
0 kudosSzajch   @   01:46, 21.03.2011
masz racje ;p ale bardzo duzo gier obecnie jest krotka ;p i bez problemu starcza na 1 dzien ;p dla przykladu homefront zabral mi 3h i 10min ;p wiec bez problemu mozna oddac tego samego dnia xD
0 kudosMarcus00   @   15:47, 21.03.2011
Tylko po co kupować grę na mniej niż 4h, co? Wiem jak to jest, że nie każda gra to erpeg, ale to skracanie gier... o bogowie...
0 kudosSzajch   @   15:53, 21.03.2011
wlasnie kupic po to, zeby ja oddac i powiedziec, ze nie dziala ;p
0 kudosRavnarr   @   23:18, 21.03.2011
Cytat: Marcus00
Tylko po co kupować grę na mniej niż 4h, co? Wiem jak to jest, że nie każda gra to erpeg, ale to skracanie gier... o bogowie...
Ale sztucznie rozdmuchiwane gry też nie są dobre. Co mi po tym, ze grę kończy się po 20 godzinach, skoro 15 godzin to same nudy?
0 kudosMarcus00   @   18:16, 22.03.2011
Tak... pamiętam ten syndrom deja vu z Asasyna(tego pierwszego). To samo z lokacjami w DA 2... Wszystko takie same jak leci.
0 kudosLehita   @   23:21, 22.03.2011
Szkoda że tak mocno się z nią pośpieszyli Smutny Mogli dużo fajnych rzeczy zrobić i dopracować . Ale oprócz tego co już się ponarzekałem , to te 50 godz. w miarę miło spędziłem . Ratuje ją fabuła i postacie Uśmiech
0 kudosMarcus00   @   14:42, 23.03.2011
Nie ma teoretycznie tego złego, co by na dobre nie wyszło Uśmiech
Dodaj Odpowiedź