Kilka dni temu Materdea informował o kolejnym złamaniu PlayStation 3. Dzisiaj głos w sprawie zabrało samo Sony.
zvarownik @ 07.01.2011, 10:45
Kamil "zvarownik" Zwijacz
ps3
Kilka dni temu Materdea informował o kolejnym złamaniu PlayStation 3. Dzisiaj głos w sprawie zabrało samo Sony.
"Aktualnie pracujemy nad rozwiązaniem problemu. Naprawimy ten błąd poprzez update konsoli, jednak ze względu na to, że sprawa dotyczy jej bezpieczeństwa nie możemy nic więcej powiedzieć."
Sprawcą całego zamieszania jest znany tu i tam GeoHot, a także ekipa fail0verflow, której jeden z członków, pytey powiedział krótko: "Konsola jest skompromitowana, nie ma drogi odwrotu. Jedynym wyjściem z sytuacji jest wypuszczenie nowego sprzętu. Sony musi się z tym pogodzić."
Też mi się wydaje, że kolejne aktualizacje nic już nie pomogą, może czas wziąć chłopaków pod swoje skrzydła, jak to zresztą proponował sam GeoHot. Z taką ekipą z pewnością łatwiej byłoby zabezpieczyć przyszły hardware przed takimi występkami. Tak, czy siak, trzymamy kciuki za japońską firmę, nóż widelec coś jeszcze wskórają i PS3 dalej będzie ostatnim bastionem legalności.
Cytat: Pietek=) Serce mnie boli jak widzę tyle piratów na torrentach teraz to już żadne zabezpieczenie nie pomoże
Piraci istnieli od zawsze tylko w różnych epokach różne rzeczy "kradną"
Ale fakt że to smutne, miejmy nadzieję że w nowej generacji konsol zabezpieczenia będą nie do obejścia.
Oj Rav daleko patrzysz... No ale nie wiem, czy wyraźny obraz masz Co do piratów... Nie każdy chce nim być... Niektórzy są zmuszani do tego przez różne sytuacje życiowe... Pirat piratowi nie równy. A zresztą, co są piraci winni złamania konsoli... Hakerzy to zrobili.
Greg, tak nie można. Co to znaczy, że są zmuszani przez sytuacje życiowe? Gry to nie artykuły pierwszej potrzeby, jak kogoś nie stać, to niech nie gra albo przynajmniej od kogoś pożycza. Zresztą, jak kogoś stać na kompa, który na przykład udźwignie Crysisa, to jakoś nie wierzę, że nagle nie stać go na legalną grę.
To wyobraź sobie, że gry potrafią uzależnić... Poza tym, mówisz jakbyś nie wiedział jak wygląda płaca w Polsce... Szczególnie dzieciaki na to są podatne znam wielu... Fakt, faktem na kompa składali latami, ale nie piracą nowości... uzależnili się. Mają komputer, który uciąga max NFS MW i na tej barierze jadą...
Greg ma rację. Doszło do takich sytuacji ,że jak rodzice kupuję dziecku komputer to ono się pyta sprzedawcy czy będzie mu Modern Warfare 2 chodził albo NFS: Carbon. Również uważam ,że pirat piratowi nie równy. Jeden ściąga wszystko na potęgę i nie ma kompletnie nic oryginalnego, taki zdegenerowany przestępca internetowy, drugi pobierze coś płatnego raz na jakiś czas jak mu potrzebne a nie ma kasy, albo aby zobaczyć czy się opłaca kupić oryginał (Takiego pasującego do drugiego profilu znam, nie to nie ja. Ja się zaliczam do chaotic good ). Jakiś teorii spiskowych raczej nie widać, czemu sony miałaby kazać hakerom publicznie opublikować jak piracić ich niepokonaną twierdzę?
No nie wiem, takie rozróżnienie na "dobrych" i "złych" piratów jak dla mnie jest ryzykowne. Piractwo to piractwo, czyli mówiąc bardziej fachowo - kradzież własności intelektualnej.
Oskarsom, ja z tą teorią spiskową to tak jakby żartowałem
No ale pomyśl jakbyś takich osób nie miał, nie kusiło by Cię co... Co do morderstw w afekcie, nadal są traktowane łagodnie, tylko trza mieć jasne dowody, że to była samoobrona czy coś takiego...
Kurde, na co my przechodzimy Z piractwa na morderstwo Coś tak czułem że z tym spiskiem to żart Ale tak ogólnie biorąc temat: NOWA GENERACJA KONSOL MUSI NADEJŚĆ JAK NAJSZYBCIEJ!
To jest trochę tak, jeden kumpel kupuje gry legalnie, drugi jest piratem, jak tego 1 nie stać na grę a wie że ten drugi ma tą co chcę tylko po piracku, to się nie da rady powstrzymać i pożycza się, a potem to widzi w tym okazję i buszuje po torrentach w poszukiwaniu gier. No i czasami kupi grę, a czasami sprawi ją sobie po piracku, nie ma rady, gry są fajne i wciągające, ale non stop w te same gry grać się nie da, no i jak sobie ściągniesz, lub kupisz od pirata to ci wychodzi duża różnica w pieniądzach.
Powiedz mi tylko, kto, przy obecnych technikach, jak torrenty, KUPUJE grę od pirata, skoro może sam ją ściągnąć. Można mieć tylko satysfakcję, że piratom sprzedającym na bazarach też powodzi się coraz gorzej
No jest nadal opcja kupienia od pirata, albo można samemu ściągnąć. Piratowi trzeba zapłacić, ale to mało w porównaniu z legalnym zakupem. Mówi się trudno, ja zmieniłem swoje nastawienie szukam kaski na gry, no i wymieniam się.
teraz to już żadne zabezpieczenie nie pomoże 
). Jakiś teorii spiskowych raczej nie widać, czemu sony miałaby kazać hakerom publicznie opublikować jak piracić ich niepokonaną twierdzę? 
Mówi się trudno, ja zmieniłem swoje nastawienie szukam kaski na gry, no i wymieniam się.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler