W dzisiejszych czasach kto stoi w miejscu, nie wykazując ciągłej chęci rozwoju, po prostu umiera. Aktualizacja, słowo znane w naszej branży bardzo dobrze każdemu, nabrało zupełnie nowego znaczenia.
Lucas-AT @ 25.10.2010, 21:03
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
pc
W dzisiejszych czasach kto stoi w miejscu, nie wykazując ciągłej chęci rozwoju, po prostu umiera. Aktualizacja, słowo znane w naszej branży bardzo dobrze każdemu, nabrało zupełnie nowego znaczenia. Sprawę z tego doskonale zdaje sobie koncern Blizzard Entertainment nieustannie podbudowując tętniący życiem świat World of WarCraft - zamieszkały już przez ponad 12 milionów graczy. Do sprzedaży nie zdążył trafić jeszcze najnowszy dodatek do gry, ochrzczony mianem Cataclysm, a włodarze giganta już dłubią przy następnym rozszerzeniu.
W głowach deweloperów narodziły się pewne pomysły - niestety, z wiadomych względów, dla nas są one na razie tajemnicą. John Legrave, producent, podczas rozmowy z dziennikarzem serwisu Game Informer, zdradził jedynie, że będzie ono niesamowite.
"Mamy już pewien pomysł, który sprawia, że jestem szczęśliwy i podekscytowany. Podobnie zresztą jak reszta zespołu. Jeśli wszyscy jesteśmy podekscytowani, to wiemy, że trafiliśmy na coś odpowiedniego. Nie wiemy jeszcze czy to będzie ostatni dodatek do World of Warcraft, ale wiemy, że będzie dobry. Czy przebije Cataclysm? Myślę, że będzie zajebisty. Jestem pełen nadzieji." - powiedział.
Jak widać, World of WarCraft, pomimo wielu lat na karku, daleki jest od śmierci. Kolejny rozdział w życiu MMO to grudniowa premiera World of WarCraft: Cataclysm. Będzie to z pewnością ogromne wydarzenie w świecie Azeroth. Więcej o tym uaktualnieniu dowiecie się z encyklopedii MiastaGier.
World of WarCraft. Cztery lata minęły od czasu wydarzeń przedstawionych w Warcraft III: Reign of Chaos. Jednak na spustoszone ziemie Azeroth znów nadciąga niepokój. Wraz ...
haha ciągną za nos tych naiwniaków grających w WoWa mających nadzieje że coś Blizzard zmieni.. jestem osobą która przestała grać w WoWa ponieważ wszystkie dodatki plus rok gry = kilka o wiele lepszych gier...
No to nie graj nikt ci nie karze
Ale kurde według mnie są szybcy jak cholera! Ciągle pracują nad Diablo III i nowym dodatkiem do StarCrafta II Heart of the Swarm i jeszcze przed premierą trzeciego dodatki wyskakują z wiadomością że planują czwarty dodatek! Czy to możliwe!? Pożyjemy zobaczymy
Oskarsom ma racje. Pomijając już całkowicie grywalność, wielki świat, miliony graczy, to ta gra jednak już ma swoje lata. Niedługo będzie problem z przyciągnięciem nowych graczy, głównie z powodu średnio już atrakcyjnej grafiki.
Grafika nie gra większej roli. Runes of Magic ma niewiele lepszą, a szybko przyciągnęło do siebie 4 miliony graczy w krótkim czasie. Wiele gier dziś swą popularność nie zawdzięcza grafice. Poza tym grafika w każdym dodatku jest ulepszana. Najnowszy patch poprawił jakość grafiki. Nikt nie pozbędzie się 12 milionowej społeczności od tak.
Fakt, dla rasowych graczy grafika jest sprawą drugorzędową... Ja w WoWa nie gram, ale wiele o tytule słyszałem dobrego I moim zdaniem wieczne mody to nie jest najlepsza droga do sukcesu...
Niby prawdą jest, że grafika to nie wszystko, ale jednak pewien niedosyt pozostaję. Abonament w WoW'ie jest naprawdę spory, chciałbym dostawać za tę cenę naprawdę w pełni udany produkt, także pod względem graficznym.
Cytat: Ravnarr Niby prawdą jest, że grafika to nie wszystko, ale jednak pewien niedosyt pozostaję. Abonament w WoW'ie jest naprawdę spory, chciałbym dostawać za tę cenę naprawdę w pełni udany produkt, także pod względem graficznym.
Wymień mi jedno MMORPG w której masz znakomita grafikę taka jak na przykład Gothic 4 albo Assassin's Creed. Gry MMORPG nie słyną z znakomitej grafiki i tylko po to żeby każdy mógł w nią zagrać a nie tylko ci z nowoczesnymi kompami i nawet pomimo tego WoW ma dobrą grafikę i tak samo jak to napisał Lucas-AT z każdym patchem i dodatkiem grafika jest coraz lepsza Ja jestem w pełni zadowolony z WoWa pomimo ceny
Cytat: Lucas-AT 35zł miesięcznie. To jest śmiesznie niska cena.
Cieszę się niezmiernie, że 35 miesięcznie to dla Ciebie śmiesznie niska cena, ale nie wszyscy mogą tak powiedzieć. Śmiesznie niską ceną było by 10 zeta, ale nie tyle. Niektórzy mają sporo innych wydatków. Ja cały czas będę się opowiadał za darmowymi MMO, których zresztą jest coraz więcej.
Blizzard za coś musi opłacać serwery, programistów nieustannie pracujących nad patchami, ludzi odpowiedzialnych za kwestię społecznościowe czy redaktorów oficjalnego portalu WoW.
Życie to same abonamenty. Mieszkanie to opłaty czynszu, za prąd, gaz, wodę, ogrzewanie, wywóz śmieci, telefon. Przy tych opłatach, 35 zł to śmiesznie niska cena. Tym bardziej na zachodzie, gdzie te 8.9 funtów to pestka. Nie jest więc to naprawdę spory wydatek.
Wiadomo - jest takie powiedzenie jak wdowi grosz i każdy pewnie zna jego znaczenie.
Jeśli wspominasz o darmowych MMO, to ich jest mało tak naprawdę tych dobrych. MMO musi przynieść zyski. Nikt nie będzie utrzymywać z własnej kieszeni setek serwerów czy deweloperów. Większość MMo idzie teraz w kierunku mikrotranzakcji. Ale to ślepy zaułek, ponieważ koszty bawienia się w to nie raz mogą przewyższyć abonament za WoWa. Zapytaj ludzi, którtzy grają w Metina 2 czy RoM. Niszczą one balans rozgrywki, gdzie postać, która wydała kupę kasy jest teoretycznie lepsza. Wolę więc płacić abonament i mieć pewność, że wszyscy mają dostęp do tego samego.
To ciekawy jestem, jak w tym świetle wyglądać będzie Old Republic, którego twórcy zapowiadają, że rozgrywka będzie wyważona i gracz pompujący forsę w swoją postać nie będzie lepszy od tego, który nie płaci nic. Dopóki nie przeczytam, że im się udało, w grę nie zainwestuje. Tak jak w żadne inne MMO. Wystarczy mi abonamentów z prawdziwego życia.
No zobaczymy jak to wyjdzie. Twórcy RoMa mówili podobnie, a im to do końca nie wyszło. Zawsze jakaś zachęta do zakupu musi być bo MMO się nie utrzyma samo z siebie.
I moim zdaniem wieczne mody to nie jest najlepsza droga do sukcesu
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler