Pracownicy Sony o trudnościach w projektowaniu Move.

Jeden z ojców nowego kontrolera Sony - Move, Yoshio Miyazaki, przyznał w wywiadzie dla Famitsu, że opracowanie tego gadżetu nie było wcale proste i że sam jest zdziwiony, iż udało się w ogóle doprowadzić cały ten proces do końca.

@ 21.10.2010, 11:29
Mateusz "Miestwuj" Dorywalski
ps3, sprzęt

Pracownicy Sony o trudnościach w projektowaniu Move.

Jeden z ojców nowego kontrolera Sony - Move, Yoshio Miyazaki, przyznał w wywiadzie dla Famitsu, że opracowanie tego gadżetu nie było wcale proste i że sam jest zdziwiony, iż udało się w ogóle doprowadzić cały ten proces do końca.

"Nie sądziłem, że użycie tego rodzaju sensorów będzie tak trudne. To prosta sprawa wziąć odczyt z sensora i wysłać go do PS3, ale jego odczyty wahają się w zależności od temperatury i środowiska. Powstało pytanie, jak utrzymać spójne odczyty sensora w różnych środowiskach i to było bardzo trudne. Problem został częściowo rozwiązany na poziomie sprzętowym, ale mieliśmy też szczęście, że twórcy oprogramowania wyciągnęli ze sterowników wszystko co się dało" - opowiada Miyazaki.

Szef SCE Worldwide Studios, Shuhei Yoshida postrzega tę historię podobnie: "Przewidywaliśmy, że jeżeli nie utrzymamy kosztu kontrolera ruchowego, PlayStation, Eye i software'u poniżej 10.000 jenów jako zestawu, nie będzie szansy tego sprzedać. Oparliśmy na tym nasze wyliczenia kosztu kontrolera ruchowego i Miyazaki na początku zareagował słowami: nie damy rady. Szczęśliwie nadrobiliśmy innowacjami w projekcie". Nie było łatwo, dlatego też pewnie Sony nie traktuje Move jako "krótkoterminowej strategii".

Na koniec ciekawostka - pierwszy prototyp kontrolera został zbudowany w nieco chałupniczych warunkach przez Richarda Marksa. Na jego bazie Sony opracowało sprzęt dostępny teraz w sklepach. Droga od pierwowzoru do gotowego produktu była długa, o czym świadczy choćby fakt, że w tym pierwszym egzemplarzu Move kula na końcu kontrolera była zrobiona... z piłki do ping-ponga.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosRavnarr   @   12:58, 21.10.2010
Ta, teraz się będą ciągle chwalić, ile to oni ciężkiej pracy nie włożyli w ten kontroler, żeby klient wpadł w podziw i jeszcze coś dokupił. Sprytna strategia, choć nie nowa.
0 kudosIgI123   @   15:21, 21.10.2010
Może to tani chwyt, ale nie wątpię że takie ustrojstwo ciężko zaprojektować.
0 kudosRavnarr   @   15:31, 21.10.2010
Zaprojektować łatwo, problemem faktycznie jest dostrojenie tego do różnych warunków. Nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś się skarżył, więc chyba im się udało.
0 kudosgregory16mix   @   21:53, 21.10.2010
Jeśli myślisz, że łatwo to Rav jesteś w błędzie... Szczęśliwy W technikum jeden kolega startował w jakimś konkursie... Stworzył jakieś oprogramowanie do czujnika temperatury, które wykorzystał w lodówce... Mówił, że to działa prymitywnie, ale setki linijek zakręconego kody powalałySzczęśliwy Dumny
0 kudosRavnarr   @   00:07, 22.10.2010
Oj, wiadomo, że dla nas to czarna magia, chodziło mi o to, że dla mózgowców z Sony było to w miarę łatwe, a przynajmniej część teoretyczna. A jak wiadomo, zawsze z praktyką jest gorzej Uśmiech
0 kudosLucas-AT   @   00:41, 22.10.2010
Move jest ultraprecyzyjny. Opóźnienie jest takie jak w padzie. Na pewno to nie było łatwe dla projektantów urządzenia.
Dodaj Odpowiedź