Chcesz zagrać w Tony Hawk: Ride? Przygotuj się na spore wydatki

Po latach niepodzielnego królowania na scenie gier poświęconych zagadnieniu jazdy na deskorolce, seria Tony Hawk zaczęła przeżywać cięższe momenty, ze względu na pojawienie się bardzo wymagającej konkurencji, w postaci cyklu Skate.

@ 26.05.2009, 12:21
ps3, xbox 360, wii


Po latach niepodzielnego królowania na scenie gier poświęconych zagadnieniu jazdy na deskorolce, seria Tony Hawk zaczęła przeżywać cięższe momenty, ze względu na pojawienie się bardzo wymagającej konkurencji, w postaci cyklu Skate. Niejednokrotnie padały stwierdzenia, że społeczność fanów tego typu rozrywki zaczęła cenić sobie znacznie bardziej zbliżoną ku symulacji zabawę, jaką oferuje propozycja od EA, niż oklepane rozwiązania zręcznościowe, które od lat zastajemy w produktach sygnowanych nazwiskiem słynnego "Jastrzębia". Cóż, Activision nie przebywa w interesującej nas branży pierwszy rok, w związku z czym włodarze firmy bardzo szybko doszli do wniosku, że marce potrzebna jest swego rodzaju sanacja, zastrzyk świeżości i nowych rozwiązań, mających w rezultacie stanowić o ponownym wstąpieniu króla na należne mu, zdaniem jego twórców, miejsce. Kiedy zapowiedziano produkcję Tony Hawk: Ride i ogromnej porcji nowatorstwa, mających wyjść ku graczom wraz z jej premierą, wiele zaczęło wskazywać na powrót do dawnego stanu rzeczy. Nasunęło się jednak pytanie - ile będzie nas kosztowała ta podróż do czasów przeszłych?

Dla niezorientowanych w temacie spieszę z szybkim wyjaśnieniem - najnowsza odsłona popularnego Tony'ego, poza kilkoma krokami naprzód w stronę zwiększenia realizmu i ulepszeniu wcześniejszych elementów serii, znana jest głównie za sprawą specjalistycznego urządzenia, umożliwiającego maksymalne wczucie się w odgrywaną podczas zabawy rolę. Cóż to takiego? Rzecz jasna mowa o plastikowej desce, reagującej na nasze poczynania, będącej w pewnym stopniu substytutem rzeczywistej deskorolki czy po prostu jej symulatorem. Cacko to wliczone jest w każdy zestaw gry, w związku z czym otrzymają go wszyscy nabywcy. No dobrze, ale ile przyjdzie za taką przyjemność zapłacić? Znając historię stojącą chociażby za serią Guitar Hero wiemy doskonale, że za tego rodzaju zabaweczki płacimy dodatkowe pieniążki - nierzadko całkiem sporo dodatkowych pieniążków. Jeżeli wierzyć sklepowi GameStop i zamieszczonej na nim ofercie, związanej z przedsprzedażą tytułu, to chętni na wejście w posiadanie produktu powinni zacząć oszczędzać już od dziś.

Chcesz zagrać w Tony Hawk: Ride? Przygotuj się na spore wydatki

119,99 dolarów - tyle zażądają od konsumentów twórcy i wydawcy, za Tony Hawk: Ride. I choć nie jest to wiadomość na chwilę obecną potwierdzona (nie sugerujcie się w związku z tym jeszcze zamieszczoną tam datą premiery), to ciężko przewidywać, żeby ludzie z Gamestopu pomylili się w najważniejszej dla siebie kwestii - finansowej. Choć, z drugiej strony, perspektywa wyrzuconych niemal 400 złotych (a po zamianie na euro nieco ponad 500) z całą pewnością uruchamia wyobraźnię i nie pozostawia w niej niczego innego, jak wciąż tlącą się nadzieję, sugerującą że koszta po prostu nie mogą okazać się aż ogromne. Czas pokaże, a my o tym doniesiemy.

Chcesz zagrać w Tony Hawk: Ride? Przygotuj się na spore wydatki

Sprawdź także:
Tony Hawk: RIDE

Tony Hawk: RIDE

Premiera: 20 listopada 2009
PS3, XBOX 360, WII

Tony Hawk: RIDE to kolejna odsłona serii gier sportowych traktujących o jeździe na deskorolce, jednocześnie sygnowanych nazwiskiem Tony'ego Hawka - legendy skatebordingu....

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?