Pogoda kluczowym elementem Fuel!
Jeżeli należycie do tej grupy maniaków wyścigów, którzy oczekują od produktu jak najlepiej odwzorowanych elementów trudnych warunków w grach rajdowych, to wiele zdaje się przemawiać za tym, że Fuel spełni Wasze wygórowane wymagania.
Ganymede @ 26.05.2009, 11:24
pc, ps3, xbox 360
Jeżeli należycie do tej grupy maniaków wyścigów, którzy oczekują od produktu jak najlepiej odwzorowanych elementów trudnych warunków w grach rajdowych, to wiele zdaje się przemawiać za tym, że Fuel spełni Wasze wygórowane wymagania. Tak przynajmniej stwierdził pan Phil Wright, producent z Codemasters, w wywiadzie udzielonym serwisowi VG247, gdzie jasno dał do zrozumienia, że po jego produkcji można oczekiwać pozytywnego zaskoczenia, jeśli chodzi o wpływ warunków atmosferycznych na przebieg ścigania. Co należy przez to rozumieć? Ni mniej ni więcej tylko to, że w przeciwieństwie do sporej części ścigałkowej braci, pogoda w Fuel stanowić ma coś więcej, aniżeli prosty zabieg kosmetyczny.
Wright obiecuje, że to właśnie zmiany powiązane z matką naturą podtrzymywać mają główne tło świata gry, czyli siłą rzeczy odgrywać w nim jedną z najistotniejszych ról. Kiedy pogoda ma się ku jakiemuś znaczniejszemu przejściu, dajmy na to, od słonecznego popołudnia do szalejącej burzy, gracze powinni być przygotowani na zmagania w zupełnie innym stylu, co samo w sobie jest sporym wyzwaniem. Zapowiedziano, że wspomniane przechodzenie z jednej skrajności w drugą zachodzić ma niejednokrotnie w bardzo szybkim tempie, przez co od odbiorcy wymagana jest bez wątpienia umiejętność rychłej adaptacji. Czegóż jeszcze należy się spodziewać?
Poza oferowaniem graczom podczas wyścigów czy przemierzania świata zapierających dech w piersiach widoków, wykorzystujemy to również dla świetnych efektów w samych rajdach, z silnym deszczem, burzami piaskowymi, śniegiem i nawet tornadami, stanowiącymi o dodatkowym wymiarze wyzwań - zakończył Wright.
Jak widać, posiadanie na stanie największej gry w dziejach konsol nie do końca wystarcza ludziom odpowiedzialnym za jej kreację, w związku z czym rozwija się swoje dzieło w myśl zasady "przede wszystkim zaszokować". No dobrze, ale czy niektóre rozwiązania nie okażą się barierą nie do przejścia, dla odbiorców oczekujących od tytułu przede wszystkim wesołego ścigania? O tym dowiemy się na początku przyszłego miesiąca, na kiedy to zaplanowano premierę produktu. W międzyczasie zapraszamy do odwiedzenia naszej encyklopedii, gdzie zgromadziliśmy sporo materiałów poświęconych omawianej pozycji.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler