Resistance 2 to nie tylko sieczka na własną rękę, lecz również rozbudowany tryb współpracy, w którym jednocześnie bawi się nawet 8 osób, lub dwie na podzielonym ekranie. Choć w przypadku zabawy przez sieć nie możemy wspólnie przechodzić głównego wątku fabularnego, deweloper przygotował dla nas kilka specjalnych misji. W każdej z nich gracze mogą wybrać jedną z trzech klas postaci, dysponujących odmiennym uzbrojeniem oraz umiejętnościami. Medyk jest w stanie wyssać energię z pobliskich oponentów i przekazać ją swoim sojusznikom, komandos to jedyne źródło amunicji na polu bitwy, a żołnierz posiada specjalną tarczą ochronną, mogącą uratować oddział przed wrogim ostrzałem. Podczas przechodzenia misji zdobywamy punkty doświadczenia, które następnie zamieniamy na zupełnie nowe rodzaje broni oraz umiejętności specjalne, wpływające na cały oddział. Zabawa w trybie współpracy jest bardzo wciągająca i niesamowicie satysfakcjonująca. Od strony technicznej, kod sieciowy został świetnie zoptymalizowany, dzięki czemu nie ma żadnych lagów, czkawek ani zawiasów.

Skala produkcji jest fenomenalna, aczkolwiek nie można powiedzieć żeby silnik graficzny był najbardziej zaawansowanym narzędziem na świecie. Niektóre miejsca prezentują się wspaniale, okazyjnie trafiamy jednak na nieco słabo wymodelowane lokacje – szczególnie na początku zabawy, ponieważ w miarę progresji robi się coraz lepiej. Tekstury są wysokiej jakości, przeciwnicy dobrze zaprojektowani, otoczenie pełne szczegółów, a efekty cząsteczkowe odpowiedzialne za wygląd wody to po prostu poezja. W żadnej innej grze zmarszczki na powierzchni rzek, jezior, a nawet kałuż i studzienek ściekowych nie wyglądają tak naturalnie – woda faluje i reaguje na każdy umieszczony w niej obiekt. Brakuje mi natomiast oświetlenia HDR oraz większej ilości efektów środowiskowych takich jak rozmazywanie obrazu czy też motion blur. Bez nich Resistance 2 prezentuje się bardzo dobrze, aczkolwiek byłoby na pewno jeszcze lepiej. Nie wiadomo jednak jaka byłaby wówczas płynność generowanego na ekranie telewizora obrazu. Obecnie gra przez cały czas śmiga ze stałą ilością 60 klatek na sekundę!



Oprawa dźwiękowa i muzyczna idzie w parze z graficzną. Podczas zabawy słyszymy wiele dźwięków otoczenia, wybuchy brzmią naturalnie, a dialogi pomiędzy postaciami nagrano z pełnym profesjonalizmem. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić to fakt, że odgłos strzelania jest mało przenikliwy i dynamiczny – giwery powinny po prostu robić większe wrażenie! Z czasem przestałem co prawda zwracać na to uwagę, pierwsze doznanie jest jednak mało pozytywne.

Resistance 2 to godna kontynuacja jednej z najlepszych strzelanek dla konsoli PLAYSTATION 3. Ekipa ze studia Insomniac Games miała nie mały orzech do zgryzienia, bowiem pierwowzór zawiesił poprzeczkę dosyć wysoko. Wyszli oni jednak z boju obronną ręką, dostarczając nam prawdziwie emocjonujący produkt! Z niecierpliwością czekam na Resistance 3, a osoby, które jeszcze nie zdecydowały się na zakup Resistance 2 powinny jak najszybciej udać się do sklepu! Chimera w końcu sama się nie wytłucze!